Kapusta. Grzyby. Kasza jaglana. Gołąbki z kaszą i świeżymi grzybami.

Gołąbki chodziły za mną od dawna, chociaż powinnam chyba powiedzieć, że latały i to bardzo nachalnie. To pyszne danie, ale nie lubię go robić więc kiedy mamy na nie ochotę zbieram się do przygotowania kilka dni.

Klasyczne gołąbki z mięsem, w sosie pomidorowym, i to z młodej kapusty, śniły mi się nawet którejś nocy... Kupiłam więc piękną główkę, naszykowałam mięso, pomidory, zmobilizowałam się .... Tyle, że zawsze muszę coś pokombinować bo inaczej byłabym chora. Kiedy wróciłam z lasu gdzie nazbierałam trochę świeżych grzybów postanowiłam też wykorzystać je do farszu. Pomyślałam, że razem z kaszą będą wspaniałym nadzieniem. I tak, z jednej główki kapusty zrobiłam 2 rożne rodzaje kapuścianych zawijasów. Zaletą zrobienia gołąbków jest to, że nawet z 1 główki kapusty wychodzi ich cały garnek więc kiedy już się zbiorę to potem przez 2-3 dni nic innego nie muszę gotować :)

Nie lubisz zawijanych gołąbków ? Zobacz przepis na Gołąbki oszukańce



Gołąbki z kaszą jaglaną i grzybami, w sosie koperkowym 

czas przygotowania : ok. 60-90 minut
składniki : 
  • 8 większych liści kapusty + 1 do wyłożenia garnka
  • 1 szkl. suchej kaszy jaglanej 
  • 1 i 3/4 szkl. wody 
  • 2 szkl. łuszczaków zmiennych
  • 1 cebula
  • 50 g masła 
  •  
  • SOS - 1/2 pęczka koperku 
  • 1 łyżeczka masła 
  • 1 łyżka mąki 
  • 50 ml śmietanki 
  • ok. 1,5 szkl. wywaru jarzynowego albo wody 
  •  
  • do smaku - sól, pieprz ziołowy, mieszanka ognista (czosnek, gorczyca, kolendra, pieprz czarny, chili)


sposób przygotowania : Kaszę płukałam na sicie pod bieżącą wodą kilka minut a następnie przelałam wrzątkiem i osączyłam. Przesypałam do rondla, zalałam świeżą wodą i gotowałam pod przykryciem na małym ogniu ok. 20 minut aż wchłonęła cały płyn.

Kapustę umyłam i ostrym nożem wykroiłam głąb. Włożyłam do dużego garnka, zalałam wrzącą wodą i chwilę gotowałam. Kiedy liście zaczęły mięknąć kolejno wyciągałam je szczypcami oddzielając od główki. Z każdego odcięłam zgrubiały nerw. Część odłożyłam do gołąbków z mięsem.

Grzyby oczyściłam dokładnie, opłukałam i grubo pokroiłam. Cebule obrałam, posiekałam. Na patelni rozpuściłam masło, zeszkliłam cebulę, dodałam grzyby i smażyłam 2-3 minuty - tylko tyle żeby straciły surowość. Przełożyłam do ugotowanej kaszy, wymieszałam i  doprawiłam do smaku solą oraz pieprzem ziołowym.

Na każdy liść nakładałam po dużej porcji kaszy z grzybami i zawijałam gołąbki zamykając farsz w środku. Na dno garnka włożyłam jeden liść i ciasno ułożyłam gołąbki brzegiem liścia do dołu. Wlałam 1/2 szkl. wywaru jarzynowego i zaczęłam dusić na malutkim ogniu.

W rondelki rozpuściłam łyżeczkę masła, wsypałam mąkę i prażyłam mieszając przez kilka chwil aż składniki się połączyły. Dolałam resztę wywaru (zimnego) wymieszanego ze śmietanką, zagotowałam ciągle mieszając żeby nie było grudek. Doprawiłam do smaku solą i mieszanką ognistą, dodałam koperek. Kiedy sos zgęstniał przelałam go do garnka z gołąbkami. Całość dusiłam jakieś 15-20.



18 komentarzy:

  1. Pięknie podane :) ochoty narobiłaś! :) 90 minut to ja nie wytrzymam

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam takich grzybów -więc co mogę dodać -a chciałabym je zrobić -bo są z kaszą jaglaną

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz użyć grzybów ze sklepu - pieczarek czy boczniaków. Dałabym ich jednak trochę więcej bo są mniej aromatyczne. Można też użyć suszonych a wodę, w której się ugotują dolać do kaszy i tak ugotować

      Usuń
  3. Uwielbiam gołąbki choć zazwyczaj z uwagi na lenistwo przygotowuję właśnie te oszukane ;)
    Twoje z kaszą z chęcią bym spróbowała- nie jadłam jeszcze takich.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam gołąbki ! Tak mnie skusiłaś , że sama muszę niedułgo zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zrób koniecznie póki kapusta młoda i delikatna

      Usuń
  5. wyglądają przepysznie:-) pozdrawiam ciepło:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszności, właśnie chodzą za mną gołąbki tylko ni miałam czasu ich zrobić ale teraz długi weekend to postaram się zmobilizować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyzo, jak zawsze zrobisz coś tak pysznego, że muszę też spróbować. Czy kaszy nie solisz do gotowania?
    Pzdr
    Ella Cz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie soliłam - doprawiałam dopiero farsz oo połączeniu kaszy z grzybami

      Usuń
  8. zrobiłam -bardzo bardzo dobre -nawet mąż był zachwycony -że bez mięsa -a takie dobre !

    OdpowiedzUsuń
  9. ile czasu w sumie pani dusiła te gołębie? jutro będę robić :), kasza jaglana i grzybki mmniamm, czy wyszło ich pani dużo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wyszło tyle ile liści nafaszerowałam czyli osiem sztuk, dusiłam w sumie ok. 30 minut, ale to zależy od kapusty - farsz jest gotowany wiec dusić trzeba tyle żeby kapusta zmiękła

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo, w sumie logiczne ;), pozdrawiam

      Usuń
  10. Wczoraj mielismy na obiad. Pycha! Wszystko co zrobie z Pani przepisow bardzo nam smakuje i nawet moj maz niejadek wcina az mu sie uszy trzesa ;-D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger