Rolada z udźca indyka z sosem borowikowym

Wolę udziec niż pierś bo mięso jest bardziej soczyste. Z farszem nie tylko ładnie wygląda, ale też świetnie smakuje więc gości w naszym domu dość często. To pyszne danie np. na niedzielny obiad


 


składniki:
  • ok. 1 - 1,5 kg fileta z udźca indyka
  • ok.35 dkg poprzerastanego mięsa wieprzowego
  • 15 dkg wątróbki z kurczaka
  • 1 marchewka
  • 10 cm kawałek pora
  • 1/2 pęczka koperek,
  • 4 łyżki otrąb pszennych prażonych
  • 2 czubate łyżki masła
  • 1 łyżeczka pieprzu czarnego mielonego
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki pieprzu ziołowego
  • 1,5 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 2 łyżki czosnku niedźwiedziego suszonego
  • 3 łyżki sosu sojowego jasnego
  • 1 czubata łyżka mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku grzybowego czyli zmielonych grzybów suszonych
sposób przygotowania: Mięso z udźca indyczego bez skóry i kości opłukałam i dobrze osączyłam. Ponacinałam tak żeby dało się rozłożyć na płasko, lekko rozbiłam tłuczkiem. Ułożyłam na folii spożywczej i posypałam przyprawami - 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego, 1 łyżeczką soli i czosnkiem granulowanym. Jeśli mamy 2 czy 3 kawałki to trzeba ułożyć je obok siebie tak żeby lekko na siebie zachodziły i tworzyły razem jakby 1 płat mięsa, niewielkimi dziurkami nie przejmujemy się :-)

Mięso wieprzowe - użyłam tzw. warkocza od schabu środkowego, ale może być poprzerastana łopatka - zmieliłam razem z surową wątróbką. Marchew obrałam i starłam na tarce jarzynowej, pora posiekałam drobno - przesmażyłam warzywa na maśle (1 czubata łyżka) i dodałam do zmielonego mięsa. Dodałam też otręby, posiekany grubo koperek i resztę przypraw, dobrze wyrobiłam. Wyłożyłam masę na płat mięsa z indyka i pomagając sobie folią zwinęłam w roladę. Związałam ją w kilku miejscach nicią kuchenną i zawiniętą w folię odłożyłam na 30-60 min. do lodówki. Następnie zdjęłam folię a mięso włożyłam do rękawa do pieczenia, skropiłam je sosem sojowym i wlałam jeszcze 4-5 łyżek wody, zamknęłam rękaw, ułożyłam całość na blasze. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piekłam ok. 1 godziny. Po upieczeniu zostawiłam w spokoju na ok.20 min.. Dopiero po tym czasie przecięłam rękaw, usunęłam nitkę a roladę pokroiłam na grube plastry.

Sos z pieczenia, który powstał w rękawie zlałam do rondelka. Dodałam do niego 2 łyżeczki zmielonych na proszek borowików oraz resztę masła utartego z mąką na papkę i mieszając gotowałam ok. 5 min.. Jeśli sos byłby za gęsty można go rozrzedzić niewielką ilością wody albo bulionu.

Podałam ze wstążkami z marchewki, uduszonymi na odrobinie masła i ziemniakami z wody.
 

4 komentarze:

  1. borowiki! uderzasz w moje podniebienie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Smaczna Pyzo, napisałaś że nie przepadasz za mięsem z piersi indyczej. Propozycja: rolada właśnie z piersi indyczej da ci możliwość zmiany zdania, przyrządzamy ją tak jak udziec na 101 sposobów . Pieczenie proponuję w rękawie foliowym, następnie dopiekanie przy rozciętym rękawie. Powinno smakować ( a jeśli z tego co wyciekło zrobisz sos to tylko palce lizać). Mojej żonie b. smakuje to co ugliglam ze sporej piersi. Świątecznie pozdrawia Marek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, z tego co wycieknie zawsze robię sos bo to sam smak :) Pozdrawiam, Marku, i uściskaj Żonę :)

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger