Tu znajdziecie linki do grzybowych postów, ale tych bez przepisów i opisów gatunków. Za to z ciekawostkami, opowieściami ludowymi i rozważaniami na temat zbierania czy rozpoznawania grzybów. Mam nadzieję, że w gąszczu przepisów tutaj łatwiej będzie je odnaleźć.
Skąd czerpać wiedzę ucząc się rozpoznawania grzybów?
Podstawowe wyposażenie grzybiarza czyli co powinieneś mieć ze sobą idąc do lasu
Jak zbierać grzyby? Wykręcać czy ucinać?
W co zbierać grzyby?
Jaki nóż do grzybów?
Maślaki - obierać czy nie obierać?
Czubajka kania i muchomor zielonawy/sromotnikowy - gdzie to podobieństwo?!
Jak suszyć grzyby?
Jak św.Piotr siał grzyby - opowieść o tym skąd się wzięły grzyby
Złote dukaty - opowieść ludowa o zimówkach aksamitnotrzonowych
Leśne duszki - legenda o grzybach
C.D.N.
Skąd czerpać wiedzę ucząc się rozpoznawania grzybów?
Podstawowe wyposażenie grzybiarza czyli co powinieneś mieć ze sobą idąc do lasu
Jak zbierać grzyby? Wykręcać czy ucinać?
W co zbierać grzyby?
Maślaki - obierać czy nie obierać?
Czubajka kania i muchomor zielonawy/sromotnikowy - gdzie to podobieństwo?!
Jak św.Piotr siał grzyby - opowieść o tym skąd się wzięły grzyby
Złote dukaty - opowieść ludowa o zimówkach aksamitnotrzonowych
Leśne duszki - legenda o grzybach
C.D.N.
Grzyby są smaczne, ale z tego co słyszałem nie mają żadnych walorów żywieniowych. Co więcej, chłoną toksyny i zanieczyszczenia.
OdpowiedzUsuńGrzyby mają więcej wartości niż Ci się zdaje. Poza tym smak to też wartość żywieniowa. Jak nie lubisz albo uważasz że nie warto ich jeść to nie jedź
UsuńGrzyby mają wartość odżywczą, ale mało. Cenimy je przede wszystkim za walory smakowe. Owszem chłoną toksyny i zanieczyszczenia, dlatego też nie powinno się zbierać grzybów przy drogach.
UsuńNo co Ty, wręcz przeciwnie! Smaczne a do tego czytałam niedawno fajny artykuł na ich temat, polecam!!!
UsuńNapisz coś o purchawkach. Ja wszystkie jadam namiętnie bo sa jadalne. Ale w smaku takie sobie. Nic specjalnego. Ostatni jadłem czasznicę olbrzymią w panierce. Może warto by te panierowane plastry zamarynowac jak kanie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
przyznaję, że nie przyłożyłam się w temacie purchawek i tym podobnych zdjęciowo a nie chcę robić wpisów bez ilustracji. A przy okazji przypominam, że czasznica olbrzymia jest w Polsce gatunkiem pod ścisłą ochroną
Usuńczasznica olbrzymia nie jest już pod ochroną.
OdpowiedzUsuńzgadza się, już nie
UsuńPani Izo, zbieram grzyby namiętnie co sezon od niedawna, i tylko te, które zna i nauczył mnie tego mój mąz. Jednakże widzę dużo róznych gatunków / blaszkowe/, które byc może nie sa trujace, ale mąz się juz na nich nie zna- np opieńka miodowa, słyszałam o niej, ale...no własnie! Tego juz męża nie uczyli ;)Moze przydałby sie jakis post o tych mniej znanych grzybach, które zbierac warto?..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, jestem pod wrażeniem talentu kulinarnego / tez lubie eksperymenty! :)
A.
O, przepraszam, jest tego trochę w zakładce grzyby!
OdpowiedzUsuńa.
Jestem pod ogromnym wrażeniem pani przepisów,na pewno będę próbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
polecam się :)
UsuńCiekawe przepisy można znaleźć na blogu, czekam na więcej postów. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie Pyzo wielkie zaufanie, jeśli chodzi o kwestię grzybów. Jak coś, to lecę i szukam na Twoim blogu. Oglądałam Cię w Pytaniu na Śniadanie. Szkoda tylko, że prowadzący sami chcieli brylować w programie i nie dali się wygadać niekwestionowanej ekspertce, czyli Tobie Pyzuniu. Liczyłam na to, że dowiem się czegoś nowego o przetworach z grzybów, przechowywaniu itp. Szkoda, że zaprasza się do studia ciekawą osobę, a potem nie stara się "wyciągnąć " od niej jak najwięcej wiadomości. Mam pytanie, czy możesz wrzucić jakiś przepis z użyciem zmielonych, suszonych grzybów. Aby zaoszczędzić sobie miejsca w słoikach zaczęłam mielić ususzone trzonki grzybowe. Co za zapach... Zrobiłam ostatnio zupę grzybową, dodałam intuicyjnie składniki ale i tak smaczna była. Do czego i ile mogłabym dodawać jeszcze tego grzybowego proszku? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTaki proszek grzybowy można dodawać do wielu dań. Można dosypywać go do zup, sosów, do gotowania ryżu. Ilość musisz sama wyczuć bo wszystko zależy od Twojego smaku i tego z czego konkretnie jest proszek, czy z samych trzonków czy z kapeluszy, które są bardziej aromatyczne. Po dodaniu takiego proszku wystarczy zupę gotować kilka chwil więc łatwo i szybko można dosypać nieco więcej jeśli smak będzie niedostatecznie grzybowy.
Usuń