Zupa z zielonego groszku i rzeżuchy

Rzeżuchę sieję nie tylko na Wielkanoc. Lubię jej ostry smak więc mam w zapasie 1 - 2 torebeczki nasion żeby móc sobie założyć mini ogródek w każdej chwili. Wystarczy jakieś naczynko, wata albo lignina, woda i po kilku dniach można mieć własne zielsko. Do kanapek, do sosów, do zupy . . . 



czas przygotowania : ok. 20 minut
składniki na 4 porcje :
  • 2 - 3 szalotki
  • ok. 300 g mrożonego groszku zielonego 
  • 1 szkl. młodej rzeżuchy
  • kilka gałązek koperku 
  • kilka łyżek śmietany albo jogurtu naturalnego
  • 1 czubata łyżeczka masła 
  • ok. 1 l  wywaru jarzynowego 
  • do smaku - sól, cukier, pieprz ziołowy, pieprz biały mielony 

  • dodatkowo - jajka kurze "1" lub "0" - ugotowane na twardo

sposób przygotowania : wywar jarzynowy miałam gotowy bo gotowałam wcześniej warzywa na sałatkę. Możecie go przygotować specjalnie - potrzebna duża porcja włoszczyzny bez kapusty.

Szalotki obrałam i posiekałam. Wrzuciłam do garnka gdzie roztopiłam już masło, smażyłam aż się zeszkliły. Dosypałam mrożony groszek. Doprawiłam 2 szczyptami cukru i smażyłam mieszając aż nieco odtajał. Zalałam wywarem, gotowałam kilka minut bez przykrycia aż zmiękł. Następnie wlałam śmietanę roztrzepaną wcześniej z odrobiną soli i zahartowaną. Już nie gotowałam. Dodałam zieleninę czyli rzeżuchę i koperek, i całość zmiksowałam blenderem. Doprawiłam do smaku solą oraz pieprzem. Podałam z jajkami na twardo.

Zielono, wiosennie a do tego pysznie i pożywnie - czego chcieć więcej ?


12 komentarzy:

  1. Przecudny kolor :)Wypróbuję na pewno gdyż rzeżuchy to mam calutkie pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie Ci smakowała - słodycz groszku świetnie gra z ostrością rzeżuchy

      Usuń
  2. Oryginalny i interesujący przepis. Zupa na zdjęciu wygląda bardzo apetycznie, myślę także że jest zdrowa. Fajna propozycja zupki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję - pysznie było i już rośnie rzeżucha na następną

      Usuń
  3. Bardzo wiosenna zupa - piękny intensywny kolor zielony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dlatego, że groszek krótko gotowany a zielenina dodana tylko chwilę przed zmiksowaniem i już nie podgrzewana

      Usuń
  4. Cudowny kolor:-) Zwłaszcza jak za oknem jest to co jest, to takie zielone jest bardzo pożądane;-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda przepięknie! Zazdroszczę talentu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A można od biedy zastąpić groszek mrożony konserwowym? Pewnie bedzie nieciekawy kolor, ale myślicie że mógłby sie sprawdzić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od biedy można, ale rzeczywiście straci na kolorze :)

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger