Sernik czekoladowy z ksylitolem

Sernik za mną znowu tak długo łaził i łaził aż musiałam go zrobić. I znowu stanęło na czekoladowym co wcale nie zmartwiło domowników. 

Tym razem jednak posłodziłam ciasto ksylitolem, który jest tak samo słodki a zawiera prawie o połowę mniej kalorii niż zwykły cukier! Poza tym ma niski indeks glikemiczny dzięki czemu mogą stosować go w swojej diecie diabetycy.

Jeśli wolisz tradycyjne serniki to wypróbuj koniecznie przepis na pyszny Sernik krakowski

Ksylitol (Xylitol) jest nazywany cukrem brzozowym ponieważ produkuje się go najczęściej z brzozy. Źródła podają, że z soku, kory lub drewna tych drzew co jednak sprowadza się do tej samej rośliny. Ksylitol można znaleźć także w niektórych grzybach, jagodach, owocach czy warzywach np. w kolbach kukurydzy. Jest organicznym związkiem chemicznym używanym często w przemyśle spożywczym. Oznacza się go symbolem E967. Według badań jego regularne spożywanie korzystnie wpływa na florę bakteryjną jamy ustnej redukując ilość płytki nazębnej i wspomagając leczenie drożdżakowych zakażeń w ustach. Wspomaga też przyswajanie wapnia. Sporadycznie nadmierne spożycie może prowadzić do efektu lekkiego przeczyszczenia przewodu pokarmowego.

Ksylitol wygląda i smakuje jak zwykły, biały cukier. Używając go w różnych daniach nie zauważyłam żeby po obróbce cieplnej pozostawiał jakiś nieprzyjemny posmak tak jak to jest np. w przypadku stewii. Jego wadą jest niestety cena - dużo zwykła niż cena zwykłego czy nawet trzcinowego cukru.

Przy okazji szukania informacji na temat ksylitolu znalazłam też w sieci ostrzeżenie, że nie powinno się podawać produktów zawierających ksylitol zwierzętom. U psów może on spowodować hipoglikemię a nawet ciężkie uszkodzenia wątroby a w sumie nawet zejście śmiertelne. Dla ludzi jednak jest całkowicie bezpieczny a nawet na dobroczynne działanie na nasz cały organizm.

A teraz zapraszam na wyśmienity, kremowy sernik!

Sernik z czekoladą, ksylitolem i żurawinami

czas przygotowania: 20 minut + 45 pieczenia + czas chłodzenia
składniki: 

• SPÓD - 180 g ciasteczek jęczmiennych z siemieniem Sante
• 60 g masła 
• 2 łyżeczki kakao naturalnego
• 
  
• MASA SEROWA - 600 g twarogu białego trzykrotnie mielonego
• 100 g gęstego jogurtu naturalnego albo śmietany 18%
• 3 średnie jajka 
• 100 g ksylitolu Sante
• 2 płaskie łyżki budyniu śmietankowego w proszku
• 1 laska wanilii 
• 150 g gorzkiej czekolady 70%
• 50 g żurawiny suszonej 
• 
  
• MASA OWOCOWA - 200 g żurawiny mrożonej albo świeżej
• 50 g żurawiny suszonej Sante
• 125 ml wody
• 20-30 g ksylitolu
• 2 małe łyżeczki żelatyny w proszku

Jak zrobić pyszny sernik czekoladowy słodzony ksylitolem?

SPÓD - ciastka połamałam i wrzuciłam do pojemnika blendera. Zblendowałam dosypując kakao a na koniec dolewając rozpuszczone, przestudzone masło. Masą wylepiłam dno formy o śr. 21 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Ugniotłam wyrównując i odstawiłam do lodówki żeby spód zastygł.

MASA SEROWA - do miski przełożyłam ser i jogurt. Wbiłam jajka i wsypałam ksylitol. Wymieszałam dokładnie łyżką - nie trzeba miksować ni nie jest to nawet zalecane żeby nie napowietrzyć masy. Dodałam proszek budyniowy, ziarenka zeskrobane z przekrojonej laski wanilii oraz suszone żurawiny. Wymieszałam ponownie. Czekoladę połamałam na kawałki i umieściłam w misce. Stopiłam w kąpieli wodnej czyli stawiając tę miseczkę na rondelku z gotującą się wodą. Płynną przelałam do masy serowej i od razu energicznie mieszałam żeby dobrze połączyć ją z masą. Masę serową przełożyłam do naszykowanej formy z ciasteczkowym spodem. Wyrównałam.

Formę owinęłam, od dołu i spodu, dużymi arkuszami folii aluminiowej żeby ją zabezpieczyć przed wodą. Wstawiłam do większej formy z gorącą wodą - tej wody powinno być tyle żeby sięgała mniej więcej do połowy wysokości foremki z sernikiem. Całość wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 150 st. C i piekłam 45 minut. Sernik w tym czasie powinien się zsiąść przy brzegach a na środku masa powinna być jeszcze lekko galaretowata. Widać to dobrze kiedy poruszy się mocniej foremką - środek będzie się trząsł jak galareta. Upieczony sernik zostawiłam w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach na godzinę. Następnie wyjęłam  i usunęłam folię. Kiedy zupełnie ostygł wstawiłam go do lodówki na całą noc.

MASA OWOCOWA - mrożoną żurawinę wsypałam do rondelka. Wlałam wodę i dodałam suszone żurawiny. Gotowałam ok. 15 minut aż owoce tej pierwszej popękały. Dodałam ksylitol i smażyłam jeszcze chwilę aż masa nieco zgęstniała. Na koniec dosypałam żelatynę i wymieszałam dokładnie żeby się rozpuściła, ale już bez podgrzewania. Odstawiłam masę do wystudzenia a kiedy zaczęła tężeć wylałam ją na wierzch schłodzonego sernika.

Udekorowałam wiórkami gorzkiej czekolady. Taki sernik najlepiej smakuje kiedy jest mocno schłodzony.

Jeśli ktoś nie ma albo nie używa ksylitolu może zastąpić go zwykłym cukrem w takiej samej ilości.