Bardzo łatwy placek kakaowy z malinami
To niewiarygodne w jakim tempie Żarłoczki pochłaniają słodkości. Jak nie ma jakiegoś ciasta w domu to chodzą i zaglądają we wszystkie zakamarki szukając łakoci a batoniki czy kupne ciasteczka ciężko u nas znaleźć. Rozpuściłam towarzystwo to teraz mam . . .
Ale jakoś dzisiaj nie miałam natchnienia do wypieków więc zrobiłam szybkie ciasto z sezonowymi owocami. Ciekawe czy do jutra wystarczy . . .
składniki:
lukier:
sposób przygotowania: Mąkę przesiałam razem z proszkiem do pieczenia, solą i kakao. Jajka ubiłam z cukrem na puszystą masę. Stopniowo wlewałam przestudzony tłuszcz, mleko i dosypywałam suche składniki. Gdy wszystko się ładnie połączyło przelałam całość do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką - tortownica śr. 26 cm. Na wierzchu gęsto ułożyłam maliny. Piekłam ok. 1 godziny w piekarniku nagrzanym do 170 st. C. Gdyby wierzch zanadto się przypiekał można przykryć ciasto arkuszem folii aluminiowej.
Po wystudzeniu wierzch polałam lukrem utartym z cukru pudru, soku i odrobiny wody. Posypałam cukrem perlistym.
Ale jakoś dzisiaj nie miałam natchnienia do wypieków więc zrobiłam szybkie ciasto z sezonowymi owocami. Ciekawe czy do jutra wystarczy . . .
składniki:
- 450g mąki pszennej luksusowej
- 1/3 łyżeczki soli
- 4 jajka
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g cukru
- 150 g roztopionego masła albo margaryny
- 125 ml mleka
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 5 czubatych łyżeczek kakao naturalnego
- ok. 15 dkg świeżych malin
lukier:
- 3/4 szkl. cukru pudru
- 3 łyżki syropu malinowego
- troszkę gorącej wody
sposób przygotowania: Mąkę przesiałam razem z proszkiem do pieczenia, solą i kakao. Jajka ubiłam z cukrem na puszystą masę. Stopniowo wlewałam przestudzony tłuszcz, mleko i dosypywałam suche składniki. Gdy wszystko się ładnie połączyło przelałam całość do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką - tortownica śr. 26 cm. Na wierzchu gęsto ułożyłam maliny. Piekłam ok. 1 godziny w piekarniku nagrzanym do 170 st. C. Gdyby wierzch zanadto się przypiekał można przykryć ciasto arkuszem folii aluminiowej.
Po wystudzeniu wierzch polałam lukrem utartym z cukru pudru, soku i odrobiny wody. Posypałam cukrem perlistym.
Proszę zostawić dla mnie choć jeden kawałek :-)
OdpowiedzUsuńbardzo proszę, leży w kuchni przykryte michą żeby nie wyschło a że młodszego Żarłoka nie ma to chyba nikt w nocy nie zje :-)
OdpowiedzUsuń