Grzyby. Naleśniki. Obiad z piekarnika. Pomidorowe naleśniki zapiekane z kraśniakami

Obiad z piekarnika, zapieczony i smakowity. I z moimi ulubionymi kraśniakami czyli koźlarzami pomarańczowożółtymi. Lubię je bo są piękne i bardzo rzadko mają lokatorów. Do tego zwykle rosną po przynajmniej kilka obok siebie. Jedyną ich wadą jest to, że miąższ przy krojeniu czernieje i w daniu grzyby są bardzo ciemne. Ale nam to nie przeszkadzało delektować się pysznym obiadem. Wręcz przeciwnie bo przyjemnie zjada się to co samemu się zbierało podczas grzybobrania :)

Zobacz przepis na Kozackie klopsiki z innymi koźlakami



Naleśniki pomidorowe zapieczone z grzybami i serem 

czas przygotowania : ok. 1,5-2 godziny
składniki na 4-5 porcji :
  • NALEŚNIKI - 2 średnie jajka
  • 3 czubate łyżki koncentratu pomidorowego 30%
  • 100 ml mleka
  • ok. 200 ml wody mineralnej gazowanej
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • ok. 100 g mąki pszennej typ 450
  • ok. 50 g mąki pszennej pełnoziarnistej 
  • po 2 szczypty soli i cukru

  • FARSZ - ok. 1 kg kraśniaków, koźlarzy pomarańczowożółtych 
  • 3 nieduże cebule 
  • 1 duża marchewka
  • 1 łyżka masła 
  • ok. 100 ml białego wytrawnego wina
  • 2 łyżki mascarpone 
  • ok. 300 g sera żółtego startego
  • 1 op. mozarelli w małych kulkach

  • do smaku - sól, pieprz ziołowy, świeży tymianek cytrynowy, świeże oregano
  • dodatkowo - 1 łyżeczka masła albo oleju do formy


sposób przygotowania : FARSZ - koźlarze dokładnie oczyściłam i pokroiłam. Cebule obrałam, posiekałam. Marchewkę po oczyszczeniu starłam na wiórki. W rondlu rozgrzałam masło i zeszkliłam cebulę. Dodałam grzyby oraz marchewkę, smażyłam kilka dłuższych chwil mieszając. Wlałam wino i dusiłam przez kilka minut aż wszystko zmiękło a płyn odparował. Dodałam mascarpone, łyżkę posiekanych liści tymianku i łyżeczkę oregano oraz trochę soli i pieprzu do smaku. Wymieszałam dokładnie i odstawiłam do przestudzenia.

NALEŚNIKI - jajka wybiłam do miski, roztrzepałam z solą, cukrem i koncentratem. Cały czas mieszając rózgą dolałam mleko, olej, wodę i dosypałam mąkę.  Ciasto powinno być gładkie i mieć konsystencję lejącej śmietany. Odstawiłam je na ok. pół godziny żeby odpoczęło - po tym czasie trzeba sprawdzić gęstość bo czasami trzeba dolać jeszcze odrobinę wody jeśli mocniej zgęstnieje. Z ciasta usmażyłam na suchej patelni śr. 20 cm 10 niezbyt cienkich naleśników.

Na każdy naleśnik posypałam łyżką sera i nałożyłam po porcji farszu. Składałam je w chusteczkę, na cztery. Następnie ułożyłam naleśniki w lekko natłuszczonej formie do zapiekania. Wierzch posypałam resztką startego sera i połówkami kulek osączonej z zalewy mozarelli. Piekłam ok. 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Podałam na gorąco, że świeżymi pomidorami i posypując ziołami.


3 komentarze:

  1. Nie jestem fanem grzybów, ale chyba aż się skuszę bo to wygląda świetnie. Zastanawia mnie tylko czy w piekarniku naleśniki nie nasiąkną zbytnio?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czym mają nasiąknąć ? sosu nie ma, farsz odparowany, te trochę sera na wierzchu po prostu się zapiekło....

      Usuń
  2. fajny pomysł na zapiekankę:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger