Słoneczna potrawka z jagłami
Kurki ostatnio rządzą i robię z nimi różne dania. To powtarzam co roku nawet kilka razy bo bardzo nam zasmakowało. Może ktoś też się skusi?
Z tym przepisem wiąże się także moja przygoda telewizyjna. Prezentowałam go ponad rok temu w Kuchnia.tv, w programie "Wiosenne inspiracje", zmieniając jednak kurki na bardziej wiosną dostępne boczniaki co znacząco wpłynęło na wygląd dania. Zresztą z wysłanych wtedy przeze mnie do programu przepisów wybrano dziwnym trafem ten najmniej wiosenny, ale widocznie ktoś miał jakąś wizję . . . Sam występ był bardzo stresujący, ale dziś miło wspominam ten dzień - nauczyłam się przełamywać własne bariery i oswajać, chociaż trochę, tremę :D
składniki:
sposób przygotowania: Kaszę dokładnie przepłukałam na sicie, zalałam w rondelku 2 szkl. płynu - dałam wodę z mlekiem, pół na pół. Dodałam po łyżeczce masła i soli, ugotowałam pod przykryciem. Do ugotowanej kaszy dodałam posiekane zioła, wymieszałam.
Marchewkę pokroiłam w plasterki - można naciąć wzdłuż dookoła rowki, wtedy krążki będą wyglądać jak kwiatki. Kurki oczyściłam i opłukałam, osączyłam. Z papryk usunęłam gniazda nasienne, pokroiłam w kostkę. Pomidora sparzyłam, obrałam ze skórki, pokroiłam w paski. Warzywa korzeniowe i cebulę obrałam, drobno posiekałam.
W szerokim rondlu rozpuściłam masło, zeszkliłam na nim cebulkę, posypałam papryką w proszku, rozmieszałam dokładnie. Dodałam marchewkowe krążki, warzywa korzeniowe i grzyby, dusiłam pod przykryciem ok. 10 min. Następnie dodałam paprykę świeżą i pomidora, dusiłam 2 - 3 min., po chwili oprószyłam wszystko solą, pieprzem i zabieliłam śmietaną z mąką (można dodać serek i tylko trochę śmietany - poddusić aż serek się rozpuści). Podałam z ugotowaną wcześniej kaszą jaglaną.
Z tym przepisem wiąże się także moja przygoda telewizyjna. Prezentowałam go ponad rok temu w Kuchnia.tv, w programie "Wiosenne inspiracje", zmieniając jednak kurki na bardziej wiosną dostępne boczniaki co znacząco wpłynęło na wygląd dania. Zresztą z wysłanych wtedy przeze mnie do programu przepisów wybrano dziwnym trafem ten najmniej wiosenny, ale widocznie ktoś miał jakąś wizję . . . Sam występ był bardzo stresujący, ale dziś miło wspominam ten dzień - nauczyłam się przełamywać własne bariery i oswajać, chociaż trochę, tremę :D
składniki:
- 1 szkl. kaszy jaglanej
- 2 szkl. płynu
- 2 czubate łyżki posiekanych listków świeżej bazylii
- 1 czubata łyżka posiekanych listków pietruszki
- 50 dkg świeżych kurek
- 2 smukłe marchewki
- 1/2 szklanki pokrojonych w paski warzyw - selera, pietruszki i pora
- 1 cebula
- 1 duży, żółty pomidor albo garść koktajlowych
- po 1/2 strąka papryki żółtej i czerwonej
- 2 łyżki masła do grzybów + 1 łyżeczka do kaszy
- 1/2 szkl. śmietany wymieszanej z 1/2 łyżeczki mąki
- ew. 50 gram serka topionego z papryką (opcjonalnie - wtedy mniej śmietany i bez mąki)
- 1/3 łyżeczki papryki mielonej słodkiej
- do smaku: sól, pieprz mielony
sposób przygotowania: Kaszę dokładnie przepłukałam na sicie, zalałam w rondelku 2 szkl. płynu - dałam wodę z mlekiem, pół na pół. Dodałam po łyżeczce masła i soli, ugotowałam pod przykryciem. Do ugotowanej kaszy dodałam posiekane zioła, wymieszałam.
Marchewkę pokroiłam w plasterki - można naciąć wzdłuż dookoła rowki, wtedy krążki będą wyglądać jak kwiatki. Kurki oczyściłam i opłukałam, osączyłam. Z papryk usunęłam gniazda nasienne, pokroiłam w kostkę. Pomidora sparzyłam, obrałam ze skórki, pokroiłam w paski. Warzywa korzeniowe i cebulę obrałam, drobno posiekałam.
W szerokim rondlu rozpuściłam masło, zeszkliłam na nim cebulkę, posypałam papryką w proszku, rozmieszałam dokładnie. Dodałam marchewkowe krążki, warzywa korzeniowe i grzyby, dusiłam pod przykryciem ok. 10 min. Następnie dodałam paprykę świeżą i pomidora, dusiłam 2 - 3 min., po chwili oprószyłam wszystko solą, pieprzem i zabieliłam śmietaną z mąką (można dodać serek i tylko trochę śmietany - poddusić aż serek się rozpuści). Podałam z ugotowaną wcześniej kaszą jaglaną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.