Dżem dyniowo - jabłkowy
Nie robię dużej ilości owocowych przetworów bo nie bardzo mam je gdzie przechowywać - przecież muszę mieć duuużo miejsca na grzyby. Ale przynajmniej kilkanaście słoiczków z dżemem dyniowo - jabłkowym muszę co roku mieć - jest taki pyszny, że zakochacie się w nim od pierwszej łyżeczki :-)
składniki:
sposób przygotowania: Dynię, sam miąższ bez skórki i pestek, pokroiłam w kostkę. Włożyłam do garnka, dodałam goździki, cukier i ok. 0 , 5 szkl. wody - dusiłam pod przykryciem na malutkim ogniu aż dynia zaczęła się rozpadać. Cytryny wyszorowałam, sparzyłam, otarłam z żółtej skórki i wycisnęłam sok. Jabłka umyłam, obrałam ze skórki, wydrążyłam gniazda nasienne. Miąższ pokroiłam w kostkę, polałam sokiem z cytryn. Kiedy dynia zmiękła dodałam jabłka z sokiem, skórkę cytrynową, wymieszałam i smażyłam - już bez przykrycia - aż jabłka się rozpadły a dżem zgęstniał (ok. 30 - 45 min.) - pod koniec smażenia wyłowiłam łyżką goździki. Na koniec dodałam cynamon, wymieszałam i po chwili wrzący dżem nałożyłam do wyparzonych słoików, zakręciłam wyparzonymi nakrętkami i odstawiłam do góry dnem, do ostygnięcia.
Cynamon dodajemy na końcu ponieważ dodany wcześniej może gorzknieć. Taki dżem jest doskonały do pieczywa, ale też można nim smarować i przekładać ciasta.
składniki:
- ok. 1 kg mąższu dyni, najlepiej odmiana o mocno pomarańczowej barwie
- ok. 1 kg jabłek odm. Antonówka
- 2 szkl. cukru
- 2 cytryny
- 1 łyżka goździków (ok. 15 szt.)
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- ok. 1/2 szkl. filtrowanej wody
sposób przygotowania: Dynię, sam miąższ bez skórki i pestek, pokroiłam w kostkę. Włożyłam do garnka, dodałam goździki, cukier i ok. 0 , 5 szkl. wody - dusiłam pod przykryciem na malutkim ogniu aż dynia zaczęła się rozpadać. Cytryny wyszorowałam, sparzyłam, otarłam z żółtej skórki i wycisnęłam sok. Jabłka umyłam, obrałam ze skórki, wydrążyłam gniazda nasienne. Miąższ pokroiłam w kostkę, polałam sokiem z cytryn. Kiedy dynia zmiękła dodałam jabłka z sokiem, skórkę cytrynową, wymieszałam i smażyłam - już bez przykrycia - aż jabłka się rozpadły a dżem zgęstniał (ok. 30 - 45 min.) - pod koniec smażenia wyłowiłam łyżką goździki. Na koniec dodałam cynamon, wymieszałam i po chwili wrzący dżem nałożyłam do wyparzonych słoików, zakręciłam wyparzonymi nakrętkami i odstawiłam do góry dnem, do ostygnięcia.
Cynamon dodajemy na końcu ponieważ dodany wcześniej może gorzknieć. Taki dżem jest doskonały do pieczywa, ale też można nim smarować i przekładać ciasta.
nie przepadam za dżemem jabłkowym ale z dynią może całkiem fajnie smakować-fiu-fiu trzeba będzie zakasać rękawy i popróbować, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak smakowałoby takie połaczenie smaków :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie. Chciałabym zrobić ten dżemik, ale mam pytanie ile tak mniej więcej wychodzi słoików z takiej porcji, gdyż nie wiem czy zwiększać, czy zmniejszać ilość składników?Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź
OdpowiedzUsuńnie wiem czy dobrze zrobiłam ale mi wyszło tylko 3 średniej wielkosci
Usuńmanoria, to zależy w jakiej wielkości słoiki nałożysz dżem, ale takie tzw. dżemowe to 4 - 5, chociaż one też różnej wielkości .... Jeśli chciałabyś zwiększać ilość to radzę na raz gotować nie więcej niż podwójną ilość bo Antonówki i dynia są mięsiste i lubią się przypalać
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, w zeszlym roku tez robilam dzem dyniowy, a potem z nim tarte. Z zeszlego roku nic nie zostalo, wiec chyba trzeba bedzie znowu o jakichs przetworach dyniowych pomyslec ;))
OdpowiedzUsuńbelgia od kuchni, u nas taki dżem jest najchętniej jedzony z pieczywem albo naleśnikami i co roku braknie słoików wiosną...a co roku robię ich więcej! :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź :-)Zrobiłam jednak z jednej porcji, zawsze można dorobić, a tak łatwiej się gotuje :-) Dżemik wyszedł przepyszny, uwielbiam dynię, a w połączeniu z jabłkiem pycha :-) Z pewnością zagości u nas na stałej liście przetworów ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa jak on ślicznie wygląda;)
OdpowiedzUsuńna pewno zrobię go w tym roku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Jest genialny :). Czegoś takiego właśnie szukałam :). Dziękuję za zamieszczenie przepisu na necie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :).
Właśnie skończyłam "produkcję" :) z podwójnej porcji :) ale już teraz stwierdzam, że trzeba będzie jeszcze co najmniej jedną dorobić :) pychotka :)
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńWystałaś mi link na pocztę z tym przepisem, za co bardzo dziękuję:)właśnie wstawiłam dżemik u siebie-jest znakomity:)
witaj :) mam nadzieję, że będzie Wam smakował tak bardzo jak nam
UsuńZrobiłam!!! Wyszedł przepysznie chociaż nie dodałam cynamonu, bo jakoś dodałam do sernika z dynią i już wyłączyłam go z tej potrawy. Wyszedł super tak jak tak podjadałam jeszcze na ciepło! Mi wyszło 6 małych słoiczków(niektóre po 200 g). Super!!!! Dziękuję:) Agata
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że smakował :)
UsuńHej, chciałabym zrobić ten dżemik, ale mam pytanie, czy konieczne jest aby to były jabłka antonówki, kupiłam inne twarde i nie wiem czy ich użyć czy kupić jednak antonówki... o ile dostanę...
OdpowiedzUsuńnie chodzi o twardość jabłek, ale o ich smak. Możesz użyć dowolnych byle były kwaskowe w smaku bo dżem będzie mdły
Usuńdziękuję za superszybką odpowiedź :D
OdpowiedzUsuńZrobiłam!!! Dżem wyszedł znakomity. Pani Izo, to jest wyśmienity, a jakże prosty przepis. Pozdrawiam Alina
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie się smaży!! Co za zapach!!! :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać wszamywanka! :D
Pani Izo, zrobiłam ten dżem i mam pytanie odnośnie proporcji cukru i owoców - czy na pewno dwie szklanki na dwa kilogramy? Dżemik jest ogólnie rewelacyjny, podczas smażenia pachnie nieziemsko :) ale gdy go skosztowałam, okazało się, że jest już nawet nie słodki, ale wręcz mega ulepkowaty! Jestem pewna, że ilości składników nie pomyliłam, więc pytanie do Pani - czy Pani dżem też jest tak mocno słodki? Pozdrowienia, Joanna
OdpowiedzUsuń2 szkl. cukru to wcale nie jest dużo na 2 kg owoców i warzyw - antonówki to kwaśne jabłka a dynia nie jest słodka a do tego sok z 2 cytryn więc nie wiem jakim cudem dżem wyszedł Ci ulepkowaty
UsuńHmmm...
OdpowiedzUsuńNo to mam zagwozdkę :)
Chcę zrobić drugą partię - chyba nic złego się nie stanie, jeśli na początek dam mniej cukru a później na koniec ew. dosłodzę?
tak właśnie radziłabym zrobić - smak to bardzo indywidualna sprawa więc dodaj tyle cukru żeby dżem Ci smakował :)
UsuńWitam, Nigdy nie robiłam dżemu z dyni... Natomiast do innych owoców zawsze dodawałam żelfixy... Tu nie widzę aby Pani dodawała. Czy dżem nie będzie przez to lejący/za rzadki? Pozdrawiam iczekam na odpowiedź. Katarzyna
OdpowiedzUsuńJabłka nie są mocno soczystymi owocami, dynia tym bardziej a do dżemu dodaję tylko trochę wody żeby dusząc dynię nie przypalić jej. Potem całość smażę bez przykrycia więc płyn odparowuje a dżem gęstnieje odpowiednio i zagęstnik nie jest potrzebny
UsuńPrzepis jest świetny! Już kolejny raz gotuję ten dżem i wychodzi rewelacyjnie. Tym razem nie dodawałam w ogóle wody, tylko zasypałam na noc dynię cukrem. Puściła dużo soku i nic się nie przypaliło. Dziękuję za inspirację i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAga
Witam.
OdpowiedzUsuńDynia nadal na topie...bardzo mi w tym roku obrodziły (hokaido).Szukałam w internecie przepisów i znalazłam tą stronkę. bardzo przypadły mi do gustu wszystkie dyniowe przepisy. Teraz właśnie jestem w trakcie robienia drzemu. Jeszcze tylko rozprażyć jabłka...zredukować i do słoiczków. Zapach w kuchni przepiękny i smak wspaniały.Dziękuję za tak pyszny przepis.
Iren-Ka.
Jeszce jedno...na zdjęciu, na kromkach ...czy ten drzemik jest zmiksowany ?
OdpowiedzUsuńIren-Ka
Nie, nie jest zmiksowany - dynia i jabłka rozpadły sie podczas duszenia
UsuńDżem jest po prostu rewelacyjny! Właśnie skończyłam produkcję i musiałam szybko zakręcać słoiki, żeby się nie zabrać za konsumpcję:) Smak, zapach i kolor są fantastyczne. Takie słońce w słoiku:) Bardzo dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie, dość oryginalne. Nie pomyślałbym nigdy w życiu... nie wpadłbym na to by zrobić dżem z dyni, ale co kto lubi :)
OdpowiedzUsuńJa dodałam jeszcze do tych proporcji dwa średniej wielkości obrane banany. Z tym dodatkiem dżem też wyśmienicie smakuje.
OdpowiedzUsuńdynia i banan? trochę mdłe się wydaje...
Usuń