Rolada orzechowa z kremem maślankowym i wiśniami

Coś mnie naszło na takie ciasto z kremem - zwykle robię ciasta z kremami na bazie śmietanki, ale czasami mam ochotę na maślany. Ten z dodatkiem maślanki jest lekko kwaskowy i wydaje się nie taki ciężki jak tradycyjny. Orzechy dodają cierpkości, chrupkości a wiśnie owocowego posmaku - całość bardzo przyjemna do filiżanki kawy czy herbaty. 

składniki: 

• BISZKOPT ORZECHOWY - 4 jajka 
• 180 g cukru zwykłego 
• 80 g mąki pszennej luksusowej 
• 40 g mąki ziemniaczanej 
• 70 g orzechów włoskich grubo mielonych 
• 2 szczypty soli 
• 4 krople aromatu migdałowego 
• 
  
• KREM - 250 g masła roślinnego w kubeczku
• ok. 200 g maślanki 
• 4 - 5 łyżek cukru pudru 
• 50 g orzechów włoski grubo mielonych 
• 
  
• dodatkowo - słoik 0 , 33 l  konfitury albo dżemu wiśniowego z dużymi kawałkami owoców 
• jakaś posypka do dekoracji albo mielone orzechy i kawałki czekolady 

sposób przygotowania: BISZKOPT - jajka wybiłam do miski, dodałam sól i cukier, ubijałam mikserem na najwyższych obrotach ok. 10 minut aż masa kilkakrotnie zwiększyła swoją objętość i była prawie biała, dodałam aromat. Orzechy wymieszałam z mąkami i wsypałam do piany jajecznej - wmieszałam starannie łyżką. Masę wylałam na dużą blachę, taką z wyposażenia piekarnika, wyłożoną papierem do pieczenia. Piekłam ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 170 st. C. Po upieczeniu przełożyłam biszkopt na czystą ściereczkę jednocześnie odwracając go spodem do góry i delikatnie ściągnęłam papier. Gorące ciasto zwinęłam w roladę, razem ze ściereczką, i dołożyłam tak do ostygnięcia.

KREM - miękkie masło zmiksowałam żeby nabrało puszystości. Stopniowo, cały czas miksując, dodawałam po 1 - 2 łyżki maślanki i cukier puder. Na koniec wmieszałam orzechy przez co krem zyskał grudkowatą fakturę, dobrze widoczną szczególnie na wierzchu.

ROLADA  - ostudzony biszkopt rozwinęłam delikatnie. Wierzch posmarowałam dżemem wiśniowym a następnie ok. 3/4 całości kremu maślankowo - orzechowego i równie delikatnie zwinęłam z powrotem. Odłożyłam tak żeby brzeg rolady znalazł się pod spodem. Wierzch posmarowałam resztą kremu, posypałam mielonymi orzechami i udekorowałam czekoladowymi gwiazdkami.