Pomidorowa z pieczoną papryką i grzankami
Złapałam fazę na pomidorową :) Mąż się śmieje bo jak byłam z ciąży z Młodym to pomidorowa była przez kilka miesięcy jedynym daniem, po którym nie miałam mdłości. Ale teraz proszę bez podejrzeń bo żadnych rewelacji się nie spodziewamy :D Cóż, zawsze miałam słabość do tej zupy i lubię ją urozmaicać na różne sposoby.
czas przygotowania : 30 minut
składniki na 3 porcje :
sposób przygotowania: paprykę umyłam, osuszyłam. W naczyniu żaroodpornym wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C pod grill - piekłam kilkanaście minut aż skórka się zrumieniła a nawet przypaliła. W czasie pieczenia obróciłam ją dwa razy żeby opiekła się równo. Zaraz po upieczeniu włożyłam paprykę do miski i szczelnie przykryłam folią spożywczą, odstawiłam do wystudzenia. Gdy wystygła obrałam ze skórki i usunęłam ze środka pestki.
Rosół zagrzałam dodając 2/3 upieczonej papryki, warzywa z rosołu, koncentrat i pomidory w proszku. Zagotowałam, zmiksowałam i doprawiłam do smaku.
Bułeczki pokroiłam na niezbyt grube kromki. Posmarowałam je cieniutko olejem i opiekłam na patelni grillowej. Ser bałkański zmiksowałam z resztą papryki, nałożyłam na grzanki.
Gorącą zupę wlałam do miseczek, przybrałam pokruszonym serem, świeżymi i suszonymi ziołami. Podałam z grzaneczkami.
czas przygotowania : 30 minut
składniki na 3 porcje :
- 3 szkl. odtłuszczonego rosołu drobiowego
- 1 marchewka z rosołu
- po kawałeczku selera i pietruszki z rosołu
- 1 duża papryka czerwona
- 1 łyżeczka pomidorów suszonych mielonych
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego 30 % z ziołami Pudliszki
- do smaku - sól, odrobina cukru, pieprz ziołowy
- 2 - 3 bułeczki pszenne, lekko czerstwe
- 1 łyżka oleju z chili, czosnkiem i bazylią
- 80 - 100 g sera bałkańskiego
- ew. 1 - 2 łyżeczki jogurtu naturalnego
sposób przygotowania: paprykę umyłam, osuszyłam. W naczyniu żaroodpornym wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st. C pod grill - piekłam kilkanaście minut aż skórka się zrumieniła a nawet przypaliła. W czasie pieczenia obróciłam ją dwa razy żeby opiekła się równo. Zaraz po upieczeniu włożyłam paprykę do miski i szczelnie przykryłam folią spożywczą, odstawiłam do wystudzenia. Gdy wystygła obrałam ze skórki i usunęłam ze środka pestki.
Rosół zagrzałam dodając 2/3 upieczonej papryki, warzywa z rosołu, koncentrat i pomidory w proszku. Zagotowałam, zmiksowałam i doprawiłam do smaku.
Bułeczki pokroiłam na niezbyt grube kromki. Posmarowałam je cieniutko olejem i opiekłam na patelni grillowej. Ser bałkański zmiksowałam z resztą papryki, nałożyłam na grzanki.
Gorącą zupę wlałam do miseczek, przybrałam pokruszonym serem, świeżymi i suszonymi ziołami. Podałam z grzaneczkami.
śliczne grzaneczki.
OdpowiedzUsuńja mogłabym pomidorową jeść codziennie. :)
pozdrawiam.
no to witaj w klubie - to moja ulubiona zupa :)
Usuńpysznie wygląda, zwłaszcza te grzanki:)
OdpowiedzUsuńbardzo pasowały do kremowej zupy :)
Usuńjak nie lubie pomidorowej, to ta moglabym jesc codziennie :)
OdpowiedzUsuńno to cieszę się bardzo chociaż ciężko mi zrozumieć jak można pomidorowej nie lubić :D
Usuńa na co ten "pomidorowy proszek" nigdy czegoś takiego nie używałam - nadaje to jakiegoś innego smaku?
OdpowiedzUsuńto ususzone zupełnie pomidory i skórki pomidorowe zmielone następnie na bardzo drobny proszek - świetna przyprawa do wielu dań, szczególnie tych z pomidorami, bardzo podbija i pogłębia smak bo to tak jakby sproszkowany koncentrat
Usuń