Ciasteczka z parmezanem
Lubicie siedzieć sobie w ciepłe popołudnie na tarasie, wygrzewać się w promieniach zachodzącego słońca i popijać wino albo piwo ? Jestem pewna, że tak. Ale przydałoby się jeszcze coś do przegryzania, prawda ? I właśnie takie ciasteczka są świetnym pomysłem i pyszną przekąską na taką okazję.
czas przygotowania : ok. 90 minut składniki :
sposób przygotowania : parmezan starłam na najmniejszych oczkach tarki. Wymieszałam go z mąką, cebulą, tymiankiem i pieprzem - nie soliłam bo ser jest wystarczająco słony. Dodałam miękkie masło, śmietanę, wbiłam jajko i zagniotłam ciasto. Podzieliłam je na dwie części, z każdej uformowałam wałek śr. ok. 3 - 4 cm. Zawinęłam je w folię spożywczą i odłożyłam do lodówki na 30 minut.
Gdy ciasto stężało odwinęłam je i ostrym nożem pokroiłam na kawałki grubości mniej więcej 0,5 cm. Każdy rozpłaszczyłam dłonią. Trzeba kroić ostrożnie bo ciasto trochę się kruszy. Ciasteczka układałam gęsto na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam 30 minut w temp. 170 st. C - powinny ładnie się zrumienić.
czas przygotowania : ok. 90 minut składniki :
- 100 g parmigiano regianno
- 50 g masła
- 140 g mąki pszennej, typ 550
- 1 jajko
- 1 czubata łyżka gęstej śmietany 18 %
- 40 g prażonej cebuli
- 1/2 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka suszonych listków tymianku , posiekanych drobno
sposób przygotowania : parmezan starłam na najmniejszych oczkach tarki. Wymieszałam go z mąką, cebulą, tymiankiem i pieprzem - nie soliłam bo ser jest wystarczająco słony. Dodałam miękkie masło, śmietanę, wbiłam jajko i zagniotłam ciasto. Podzieliłam je na dwie części, z każdej uformowałam wałek śr. ok. 3 - 4 cm. Zawinęłam je w folię spożywczą i odłożyłam do lodówki na 30 minut.
Gdy ciasto stężało odwinęłam je i ostrym nożem pokroiłam na kawałki grubości mniej więcej 0,5 cm. Każdy rozpłaszczyłam dłonią. Trzeba kroić ostrożnie bo ciasto trochę się kruszy. Ciasteczka układałam gęsto na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam 30 minut w temp. 170 st. C - powinny ładnie się zrumienić.
Uwielbiam jak coś tak zaskakuje, a takie ciacha z serem to już na pewno, mniam !
OdpowiedzUsuńsą pyszne, warto sobie takie zrobić !
UsuńPysznie to brzmi.I wygląda:)
OdpowiedzUsuńŻebym jeszcze miała taras, albo balkon chociaż... ;) Ale na kanapie też można delektować się winem w towarzystwie takich ciasteczek :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńzapewniam, że na kanapie będą smakowały równie dobrze :D
Usuń