Kokosowy deser z tapioką, jabłkami i borówkami
Deser z tapioki jest trochę zabawny. Pękające w ustach miękkie kuleczki dostarczają ciekawych doznań. Ugotowane w mleku kokosowym są delikatne i pyszne. Owocowy, kwaskowy dodatek dobrze z nimi kontrastuje i całość jest niezwykle pyszna. Taki deser pokochają go nie tylko dzieci - daję Wam słowo!
Żeby deser był zdrowszy i mniej kaloryczny do posłodzenia użyłam ksylitolu. Cukier brzozowy ma prawie połowę mniej kalorii niż biały a więcej o nim pisałam w przepisie na Sernik czekoladowy
Legumina kokosowa z tapioki z dodatkiem jabłek i borówek
czas przygotowania: ok. 1 godziny + czas moczenia tapioki
składniki na 6 porcji:
Jak zrobić deser z tapioki z owocami?
Tapiokę wsypałam do garnka i zalałam mlekiem kokosowym. Odstawiłam na ok. 1,5 godziny bo użyłam grubego granulatu czyli kuleczek o śr. 4-5mm. Podczas moczenia kulki nieco napęczniały. Gotowałam je potem powolutku aż zmiękły co trwało prawie godzinę, ale radzę spróbować i ew. gotować dłużej. Mleko powinno tylko lekko mrugać i trzeba całość co jakiś czas mieszać pilnując żeby nic się nie przypaliło. Pod koniec gotowania dosypałam ksylitol i dodałam odrobinę soli.
Kiedy tapioka się gotowała przygotowałam owoce. Jabłka umyłam, obrałam, usunęłam gniazda nasienne a miąższ pokroiłam w dużą kostkę. Przełożyłam do rondla i polałam sokiem z limonki. Smażyłam na małym ogniu, mieszając, kilka minut a następnie dodałam skórkę z limonki, borówki i ksylitol. Smażyłam aż owoce zmiękły i odparował nadmiar soku i całość zgęstniała. Owoce nie powinny się zupełnie rozpaść. Odstawiłam do ostudzenia.
Do szklaneczek nałożyłam porcje ugotowanej tapioki a na nią warstwę owocową. Schłodziłam a przed podaniem przybrałam świeżą miętą i kawałeczkiem limonki.
Żeby deser był zdrowszy i mniej kaloryczny do posłodzenia użyłam ksylitolu. Cukier brzozowy ma prawie połowę mniej kalorii niż biały a więcej o nim pisałam w przepisie na Sernik czekoladowy
Legumina kokosowa z tapioki z dodatkiem jabłek i borówek
czas przygotowania: ok. 1 godziny + czas moczenia tapioki
składniki na 6 porcji:
- 1 l mleka kokosowego
- 100 g tapioki - granulat gruby
- 50 g ksylitolu Sante
- 1/4 łyżeczki soli himalajskiej
- ok. 500 g jabłek - waga po obraniu
- ok. 100 g borówki amerykańskiej
- sok z 1-2 limonek
- skórka otarta z 1/2 limonki
- 50 g ksylitolu
Jak zrobić deser z tapioki z owocami?
Tapiokę wsypałam do garnka i zalałam mlekiem kokosowym. Odstawiłam na ok. 1,5 godziny bo użyłam grubego granulatu czyli kuleczek o śr. 4-5mm. Podczas moczenia kulki nieco napęczniały. Gotowałam je potem powolutku aż zmiękły co trwało prawie godzinę, ale radzę spróbować i ew. gotować dłużej. Mleko powinno tylko lekko mrugać i trzeba całość co jakiś czas mieszać pilnując żeby nic się nie przypaliło. Pod koniec gotowania dosypałam ksylitol i dodałam odrobinę soli.
Kiedy tapioka się gotowała przygotowałam owoce. Jabłka umyłam, obrałam, usunęłam gniazda nasienne a miąższ pokroiłam w dużą kostkę. Przełożyłam do rondla i polałam sokiem z limonki. Smażyłam na małym ogniu, mieszając, kilka minut a następnie dodałam skórkę z limonki, borówki i ksylitol. Smażyłam aż owoce zmiękły i odparował nadmiar soku i całość zgęstniała. Owoce nie powinny się zupełnie rozpaść. Odstawiłam do ostudzenia.
Do szklaneczek nałożyłam porcje ugotowanej tapioki a na nią warstwę owocową. Schłodziłam a przed podaniem przybrałam świeżą miętą i kawałeczkiem limonki.
chyba skuszę się w końcu na tapiokę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! ja już wiem, że wolę drobniejszy granulat, ale to kwestia gustu :)
UsuńCudny deser :)!
OdpowiedzUsuńDeser wygląda pysznie i na pewno spróbuję taki zrobić. Zastanawia mnie tylko ten ksylitol. Stał on się bardzo popularny i często spotykam się z nim czytając blogi kulinarne, ale sama nie miałam jeszcze przyjemności go spróbować. Powiedz mi czy mimo, że ma prawie połowę mniej kalorii niż biały to jest tak samo słodki? W innym wypadku, jeśli trzeba go sypać więcej bo jest mniej słodki to mija się z celem, ale wolę się upewnić.
OdpowiedzUsuńwedług mnie jest tak samo słodki jak zwykły cukier - słodząc kawę, bo nie lubię gorzkiej, sypię go dokładnie tyle ile sypałam cukru :)
UsuńTaki deserek to po prostu pychotka, super;)
OdpowiedzUsuń