Kokosowy deser z tapioką, jabłkami i borówkami

Deser z tapioki jest trochę zabawny. Pękające w ustach miękkie kuleczki dostarczają ciekawych doznań. Ugotowane w mleku kokosowym są delikatne i pyszne. Owocowy, kwaskowy dodatek dobrze z nimi kontrastuje i całość jest niezwykle pyszna. Taki deser pokochają go nie tylko dzieci - daję Wam słowo!

Żeby deser był zdrowszy i mniej kaloryczny do posłodzenia użyłam ksylitolu. Cukier brzozowy ma prawie połowę mniej kalorii niż biały a więcej o nim pisałam w przepisie na Sernik czekoladowy

tapioka , jabłka , borówki , mleczko kokosowe , ksylitol


Legumina kokosowa z tapioki z dodatkiem jabłek i borówek

czas przygotowania: ok. 1 godziny + czas moczenia tapioki
składniki na 6 porcji:
  • 1 l mleka kokosowego
  • 100 g tapioki - granulat gruby
  • 50 g ksylitolu Sante
  • 1/4 łyżeczki soli himalajskiej

  • ok. 500 g jabłek - waga po obraniu 
  • ok. 100 g borówki amerykańskiej 
  • sok z 1-2 limonek 
  • skórka otarta z 1/2 limonki
  • 50 g ksylitolu 

tapioka , jabłka , borówki , mleczko kokosowe , ksylitol
tapioka , jabłka , borówki , mleczko kokosowe , ksylitol

Jak zrobić deser z tapioki z owocami? 

Tapiokę wsypałam do garnka i zalałam mlekiem kokosowym. Odstawiłam na ok. 1,5 godziny bo użyłam grubego granulatu czyli kuleczek o śr. 4-5mm. Podczas moczenia kulki nieco napęczniały. Gotowałam je potem powolutku aż zmiękły co trwało prawie godzinę, ale radzę spróbować i ew. gotować dłużej. Mleko powinno tylko lekko mrugać i trzeba całość co jakiś czas mieszać pilnując żeby nic się nie przypaliło. Pod koniec gotowania dosypałam ksylitol i dodałam odrobinę soli.

Kiedy tapioka się gotowała przygotowałam owoce. Jabłka umyłam, obrałam, usunęłam gniazda nasienne a miąższ pokroiłam w dużą kostkę. Przełożyłam do rondla i polałam sokiem z limonki. Smażyłam na małym ogniu, mieszając, kilka minut a następnie dodałam skórkę z limonki, borówki i ksylitol. Smażyłam aż owoce zmiękły i odparował nadmiar soku i całość zgęstniała. Owoce nie powinny się zupełnie rozpaść. Odstawiłam do ostudzenia.

Do szklaneczek nałożyłam porcje ugotowanej tapioki a na nią warstwę owocową. Schłodziłam a przed podaniem przybrałam świeżą miętą i kawałeczkiem limonki.

tapioka , jabłka , borówki , mleczko kokosowe , ksylitol

6 komentarzy:

  1. chyba skuszę się w końcu na tapiokę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie! ja już wiem, że wolę drobniejszy granulat, ale to kwestia gustu :)

      Usuń
  2. Deser wygląda pysznie i na pewno spróbuję taki zrobić. Zastanawia mnie tylko ten ksylitol. Stał on się bardzo popularny i często spotykam się z nim czytając blogi kulinarne, ale sama nie miałam jeszcze przyjemności go spróbować. Powiedz mi czy mimo, że ma prawie połowę mniej kalorii niż biały to jest tak samo słodki? W innym wypadku, jeśli trzeba go sypać więcej bo jest mniej słodki to mija się z celem, ale wolę się upewnić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. według mnie jest tak samo słodki jak zwykły cukier - słodząc kawę, bo nie lubię gorzkiej, sypię go dokładnie tyle ile sypałam cukru :)

      Usuń
  3. Taki deserek to po prostu pychotka, super;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger