Zapraszam na drożdżowe, zwijane bułeczki - pachnące i pyszne, idealne na drugie śniadanie albo podwieczorek. Takie maślane ciastko ma w sobie czekoladę, cynamon i orzechy włoskie i nikt mu się nie oprze.
Całkiem niedawno piekłam podobne bułki, ale zamiast czekolady miały w sobie jabłka i naprawdę dziś już nie wiem które są pyszniejsze więc chyba musicie upiec obie wersje i zdecydować sami.
Bułeczki upiekłam w ramach akcji "Wypiekanie na śniadanie" a przepis pochodzi z książki "Czekolada" autorstwa Erica Lanlarda. Z tym, że ja podaję niżej ilości składników jakich faktycznie użyłam czyli mniej więcej 1/4 całości oryginalnego przepisu. Od siebie dodałam jeszcze orzechy.
Bułeczki drożdżowe mufinkowe z czekoladą, cynamonem i orzechami włoskimi
czas przygotowania: ok. 20 minut + czas wyrastania + czas pieczenia
składniki na 8 bułeczek:
Jak zrobić bułeczki drożdżowe z czekoladą?
CIASTO - mleko podgrzałam dość mocno, dodałam cukier demerara, sól i masło, mieszałam aż wszystkie składniki się połączyły. Kiedy mieszanka przestygła przelałam ją do miski, wsypałam pokruszone drożdże, wbiłam jajko i dodałam pastę waniliową, roztrzepałam dokładnie. Mieszając wsypywałam mąkę i zagniotłam miękkie ciasto. Wyrabiałam je przez ok. 10 minut aż nabrało sprężystości i stało się gładkie. Uformowane w kulę odstawiłam w szczelnie przykrytej misce na ok. godzinę żeby wyrosło.
Wyrośnięte ciasto odgazowałam uderzając od góry pięścią i lekko zagniotłam. Na posypanym lekko mąką blacie rozwałkowałam na prostokąt grubości ok. 1/2 cm.
NADZIENIE - czekoladę starłam drobno i wymieszałam z cukrem, cynamonem oraz roztopionym masłem na gęstą pastę.
Rozwałkowany płat ciasta posmarowałam pastą czekoladową w miarę równomiernie. Posypałam też pokruszonymi orzechami włoskimi i zaczynając od dłuższego boku zwinęłam w niezbyt ścisłą roladę. Rulon pokroiłam na 8 mniej więcej równych części.
Naszykowałam blachę do wypieków muffinów. Ponieważ ciasto pokroiłam na 8 części więc 8 wgłębień wysmarowałam masłem i wysypałam lekko mąką. Kawałki rolady ułożyłam w tych wgłębieniach przecięciem do spodu. Wierzch każdej bułeczki posmarowałam pędzelkiem maczanym w żółtku roztrzepanym z mlekiem.
Blachę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Bułeczki piekłam 30 minut. Po upieczeniu wyjęłam na kratkę. Jeszcze ciepłe polałam lukrem.
LUKIER - do gorącego mleka wsypałam cukier puder i ucierałam kilka chwil aż lukier był gęsty i gładki.
We wspólnym pieczeniu udział wzięli:
Bernadetta - Prawo do gotowania z pasją
Alina - Ala piecze i gotuje
Ewa - Ewa w kuchni
Monika - Matka Wariatka
Iwona - Blogotowanie w pasją
Bożena - Moje kucharzenie
Aneta - Piekielna kuchnia Anety
Agata - Kulinarne przygody Gatity
Dorota - Moje małe czarowanie
Joanna - Grunt to przepis
Anna - Everyday flavours
Kasia - Mia cucina
Małgosia - Smaki Alzacji
Justyna - Gotowanie i pieczenie, i love it
Całkiem niedawno piekłam podobne bułki, ale zamiast czekolady miały w sobie jabłka i naprawdę dziś już nie wiem które są pyszniejsze więc chyba musicie upiec obie wersje i zdecydować sami.
Bułeczki upiekłam w ramach akcji "Wypiekanie na śniadanie" a przepis pochodzi z książki "Czekolada" autorstwa Erica Lanlarda. Z tym, że ja podaję niżej ilości składników jakich faktycznie użyłam czyli mniej więcej 1/4 całości oryginalnego przepisu. Od siebie dodałam jeszcze orzechy.
Bułeczki drożdżowe mufinkowe z czekoladą, cynamonem i orzechami włoskimi
czas przygotowania: ok. 20 minut + czas wyrastania + czas pieczenia
składniki na 8 bułeczek:
- CIASTO - 125 ml mleka
- 40 g cukru trzcinowego demerara
- 50 g masła
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki pasty waniliowe albo ziarenka z połowy laski wanilii
- 1 małe jajko kurze
- 10 g świeżych drożdży
- 280 g mąki pszennej, luksusowej
- NADZIENIE - 20 gorzkiej czekolady
- 25 g masła
- 50 g cukru trzcinowego muscovado
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- duża garść łuskanych orzechów włoskich
- do posmarowania bułek - 1 żółtko
- 1 łyżeczka mleka
- do formy - 1 łyżeczka masła
- 1 łyżka mąki
- LUKIER - 3 łyżki mleka
- kilka łyżeczek cukru pudru
Jak zrobić bułeczki drożdżowe z czekoladą?
CIASTO - mleko podgrzałam dość mocno, dodałam cukier demerara, sól i masło, mieszałam aż wszystkie składniki się połączyły. Kiedy mieszanka przestygła przelałam ją do miski, wsypałam pokruszone drożdże, wbiłam jajko i dodałam pastę waniliową, roztrzepałam dokładnie. Mieszając wsypywałam mąkę i zagniotłam miękkie ciasto. Wyrabiałam je przez ok. 10 minut aż nabrało sprężystości i stało się gładkie. Uformowane w kulę odstawiłam w szczelnie przykrytej misce na ok. godzinę żeby wyrosło.
Wyrośnięte ciasto odgazowałam uderzając od góry pięścią i lekko zagniotłam. Na posypanym lekko mąką blacie rozwałkowałam na prostokąt grubości ok. 1/2 cm.
NADZIENIE - czekoladę starłam drobno i wymieszałam z cukrem, cynamonem oraz roztopionym masłem na gęstą pastę.
Rozwałkowany płat ciasta posmarowałam pastą czekoladową w miarę równomiernie. Posypałam też pokruszonymi orzechami włoskimi i zaczynając od dłuższego boku zwinęłam w niezbyt ścisłą roladę. Rulon pokroiłam na 8 mniej więcej równych części.
Naszykowałam blachę do wypieków muffinów. Ponieważ ciasto pokroiłam na 8 części więc 8 wgłębień wysmarowałam masłem i wysypałam lekko mąką. Kawałki rolady ułożyłam w tych wgłębieniach przecięciem do spodu. Wierzch każdej bułeczki posmarowałam pędzelkiem maczanym w żółtku roztrzepanym z mlekiem.
Blachę wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Bułeczki piekłam 30 minut. Po upieczeniu wyjęłam na kratkę. Jeszcze ciepłe polałam lukrem.
LUKIER - do gorącego mleka wsypałam cukier puder i ucierałam kilka chwil aż lukier był gęsty i gładki.
We wspólnym pieczeniu udział wzięli:
Bernadetta - Prawo do gotowania z pasją
Alina - Ala piecze i gotuje
Ewa - Ewa w kuchni
Monika - Matka Wariatka
Iwona - Blogotowanie w pasją
Bożena - Moje kucharzenie
Aneta - Piekielna kuchnia Anety
Agata - Kulinarne przygody Gatity
Dorota - Moje małe czarowanie
Joanna - Grunt to przepis
Anna - Everyday flavours
Kasia - Mia cucina
Małgosia - Smaki Alzacji
Justyna - Gotowanie i pieczenie, i love it
Iza, piękne Ci wyszły te bułeczki. Normalnie nie mogę się napatrzeć. Dzięki za wspólne wypiekanie i do następnego razu :)
OdpowiedzUsuńIdę wstawiać zaczyn na drożdżowe.Chyba z jabłkami. Albo ze wszystkim. Ślinotok mam:) Drożdże Ci umknęły:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z orzechami, dzięki za udział :)
OdpowiedzUsuńDzięki Izuniu za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dałaś orzechy, ja dodałam rodzynki.
Bułeczki pycha :)
Mam je w planach, ale niestety dopiero w tygodniu ..... podoba mi sie dodatek orzechów, muszą przyjemnie chrupac:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiąty raz czytam przepis i nie mogę znaleźć, w którym momencie dodaje się drożdże :(
OdpowiedzUsuńmoże przeczytaj szósty raz
UsuńI kolejne uwagi:
OdpowiedzUsuńNadzienie - a z cukrem co zrobić?
Lukier - mleko w łyżkach, a cukier puder w łyżeczkach? I to daje GĘSTY lukier? A jak długo trzeba czekać, żeby zgęstniał?
W sumie po poprawkach wyszły super babeczki, do których się ślinimy. Dlatego mam nadzieję, że skorygujesz przepis i będzie go można promować.
Nadzienie - cukier dodać do startej czekolady razem z cynamonem i masłem. Lukier - mleko odmierzałam łyżką a cukier puder łyżeczką, po prostu, nie widzę w tym nic dziwnego. To daje gęsty lukier, wystarczy wsypać odpowiednią ilość cukru pudru i dobrze rozetrzeć. Jest gęsty zaraz po przygotowaniu a na babeczkach po chwili zastyga. Żadnych poprawek nie potrzeba w tym przepisie żeby wyszły super babeczki :)
UsuńOrzechy iw połączeniu z cynamonem kojarzą mi się ze świętami więc napewno niedługo je zrobię. Szkoda, że wśród zdjęć zabrakło takiego zaraz po upieczoniu, bez lukru.
OdpowiedzUsuńIza, dzięki za wspólny czas przy piekarniku :-).
OdpowiedzUsuńFajnie Iza że choc Ty masz listę, pożyczyłam :-) Dziękuję za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńZ orzechami musiały być pyszne, dziękuję za wspólne wypiekanie.
OdpowiedzUsuńUrosły jak szalone! Dzięki za wspólne wypiekanie i do następnego wkrótce :)
OdpowiedzUsuńIza dzięki za wspólne wypiekanie :-) się spóźniłam ale zrobiłam!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają :) Dzięki za wspólne pieczenie :>
OdpowiedzUsuńBabeczki pycha. Choć ciut za słodkie.
OdpowiedzUsuńOd razu zrobiłam ciasto bez cukru . rozwałkowałam na małe prostokąty, posmarowałam sosem pomidorowym ( tak jak do pizzy; przecier pomidorowy, czosnek, zioła), podsmażone pieczarki z cebulką i doprawione żeby mi smakowało wyłożyłam jak mak na makowca, do tego starty ser papryka i parówka lub cienka kiełbaska. zwinęłam i upiekłam. Mniam.
Dziękuję za przepis:)
samo ciasto bez cukru jest dość uniwersalne a słodkie babeczki to kwestia gustu - moim chłopakom właśnie takie słodkie pasują
Usuń