Jarzynówa

Jarzynowe "śmietniki" to moje klimaty. Łycha powinna stać bo warzyw ma być na gęsto. Takie lubię a nie jakieś cienkie polewki przeciekające przez łyżkę :-) Miseczką takiej pożywnej zupy na prawdę można się najeść.

składniki: 

• 2 młode, dość duże marchewki
• 1 młoda, spora cebula
• 1/2 zielonej, szczupłej cukinii
• 5 łyżek czerwonej soczewicy
• 1 kawałek korzenia młodego selera
• 1 korzeń młodej pietruszki
• 1 łyżka masła
• 1/2 łyżeczki płatków chili albo kawałek strąka świeżej chili
• 1-2 ząbki czosnku
• ok. 1 litra wywaru ze skrzydełek z kurczaka
• 1 łyżeczka przyprawy 'suszone pomidory z czosnkiem i bazylią'
• 5 łyżek śmietany 18%
• 1 łyżeczka mąki pszennej
• 1/2 pęczka koperku
• do smaku: sól, pieprz ziołowy, 2 liście laurowe

sposób przygotowania:  Wszystkie warzywa oczyściłam i umyłam. Marchewkę, pietruszkę i selera starłam na tarce jarzynowej o dużych oczkach - startych warzyw powinno być ok. 3 szklanek Cukinię, razem ze skórką, poszatkowałam na cieniutkie plasterki. Cebulę drobno pokroiłam. Soczewicę dokładnie przepłukałam na sicie, zalałam w garnku wywarem z kurczaka, dodałam liście laurowe, płatki chili, lubczyk i gotowałam 10 min..

Na patelni rozpuściłam masło, dodałam cebulę i starte warzywa, smażyłam mieszając aż zaczęły się rumienić. Przełożyłam je do soczewicy, gotowałam razem 5 min.. Śmietanę roztrzepałam z mąką i odrobiną soli, zahartowałam niewielką ilością gorącej zupy, wlałam do garnka. Dodałam także przeciśnięty przez praskę czosnek i połowę posiekanego koperku, doprawiłam solą i pieprzem. Na koniec dorzuciłam cukinię, nie trzeba jej długo gotować - wystarczy minutka. Jeśli dla kogoś będzie za gęsto to można dolać nieco wody albo wywaru, ale ja lubię taką gęstą. Już na talerzach posypałam przyprawą pomidorową i resztą koperku.