Młoda fasolka z pomidorami i sokiem marchewkowym
U mnie na bazarku można już kupić młodą fasolkę. Jest bardzo smaczna i ma jeszcze tę zaletę, że nie trzeba jej moczyć. Sprzedaje ją miła starsza pani odmierzając porcje wysłużonym, metalowym kubkiem, ale w domu zważyłam - w kubku mieści się akurat 1/2 kg lekko zielonkawych ziarenek.
składniki:
sposób przygotowania: ziarna młodej fasolki przepłukałam i zalałam wodą tak żeby były tylko odrobinę przykryte. Gotowałam na małym ogniu ok. 20 min.. W tym czasie obrałam i pokroiłam drobno cebulę a marchewkę starłam na tarce jarzynowej. Plastry podgardla pokroiłam w paseczki i wrzuciłam na mocno rozgrzaną patelnię. Smażyłam je aż mocno się zrumieniły i wytopiły, skwarki przełożyłam na talerzyk. Na tłuszcz wrzuciłam pokrojoną w plasterki kiełbasę, zrumieniłam. Dodałam cebulę z marchewką i smażyłam
aż cebula się zeszkliła - całość przełożyłam do fasolki. Dodałam suszone zioła. Pomidory sparzyłam, obrałam ze skórki i pokroiłam w niedużą kostkę, dodałam do fasoli. Dolałam sok marchwiowy i dusiłam wszystko razem ok. 30 min.. Doprawiłam na koniec solą, odrobinką cukru, pieprzem ziołowym i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Gotowe danie odstawiłam na jakiś czas żeby smaku dobrze się przegryzły a przed podaniem zagrzałam. Podałam posypane posiekaną natką i podgrzanymi skwarkami.
składniki:
- 1/2 kg ziaren młodej, białej fasoli
- 4 pomidory
- 2 - 3 dość plastry wędzonego podgardla
- kawałek podsuszanej cienkiej kiełbasy, ok. 20 cm
- 1 cebula
- 1 marchewka
- 1 szkl. świeżego soku z marchewki
- 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
- 1/2 łyżeczki suszonego lubczyku
- 3 - 4 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka przyprawy 'suszone pomidory z czosnkiem i ziołami'
- do smaku: sól, cukier, pieprz ziołowy
- natka pietruszki
sposób przygotowania: ziarna młodej fasolki przepłukałam i zalałam wodą tak żeby były tylko odrobinę przykryte. Gotowałam na małym ogniu ok. 20 min.. W tym czasie obrałam i pokroiłam drobno cebulę a marchewkę starłam na tarce jarzynowej. Plastry podgardla pokroiłam w paseczki i wrzuciłam na mocno rozgrzaną patelnię. Smażyłam je aż mocno się zrumieniły i wytopiły, skwarki przełożyłam na talerzyk. Na tłuszcz wrzuciłam pokrojoną w plasterki kiełbasę, zrumieniłam. Dodałam cebulę z marchewką i smażyłam
aż cebula się zeszkliła - całość przełożyłam do fasolki. Dodałam suszone zioła. Pomidory sparzyłam, obrałam ze skórki i pokroiłam w niedużą kostkę, dodałam do fasoli. Dolałam sok marchwiowy i dusiłam wszystko razem ok. 30 min.. Doprawiłam na koniec solą, odrobinką cukru, pieprzem ziołowym i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Gotowe danie odstawiłam na jakiś czas żeby smaku dobrze się przegryzły a przed podaniem zagrzałam. Podałam posypane posiekaną natką i podgrzanymi skwarkami.
oj, kochana chyba wprosze sie na obiadek do Ciebie dzisiaj:)) pysznie wyglada a ja uwielbiam fasolke, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw takim razie czekam! :-)
OdpowiedzUsuń