Placki z ziemniaków i kurek z sosem jogurtowo-śliwkowym
I znowu kurki :-) Co ja poradzę, że je lubię? Przygotowywałam porcje do zamrożenia, na zimę, i zostało mi trochę obgotowanych grzybków.
składniki:
sposób przygotowania: Śliwki z zalewy octowej posiekałam drobno i dodałam do jogurtu. Doprawiłam sosem śliwkowym i chili oraz odrobiną soli, dosypałam też trochę drobno posiekanej natki.
Cebulę obrałam i bardzo drobno posiekałam, tak samo posiekałam kurki. Na patelni rozgrzałam masło i podsmażyłam rozdrobnione składniki aż cebula się zeszkliła i odparował nadmiar płynu, odstawiłam do przestygnięcia. Ziemniaki obrałam i starłam tak jak za zwykłe placki. Dodałam przesmażone grzyby z cebulką, jajko, mąkę i doprawiłam masę solą oraz ziołowym pieprzem, wymieszałam dokładnie. Smażyłam placki nakładając masę łyżką na patelnię z rozgrzanym olejem. Rumiane z obu stron zdejmowałam na ręcznik papierowy żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. .
Placki podałam na gorąco, polane sosem śliwkowym i posypane natką.
składniki:
- 6 ziemniaków
- 3/4 szklanki zblanszowanych, osączonych kurek
- 1 cebula
- 1 jajko
- 4 - 5 łyżek mąki pszennej
- 1 łyżka masła
- do smażenia: olej,
- do smaku: sól, pieprz ziołowy
- SOS - 250 ml jogurtu greckiego
- 6 śliwek z zalewy octowej
- 2 łyżki sosu śliwkowego TaoTao
- 1 łyżeczka sosu chili
- dodatkowo: natka pietruszki
sposób przygotowania: Śliwki z zalewy octowej posiekałam drobno i dodałam do jogurtu. Doprawiłam sosem śliwkowym i chili oraz odrobiną soli, dosypałam też trochę drobno posiekanej natki.
Cebulę obrałam i bardzo drobno posiekałam, tak samo posiekałam kurki. Na patelni rozgrzałam masło i podsmażyłam rozdrobnione składniki aż cebula się zeszkliła i odparował nadmiar płynu, odstawiłam do przestygnięcia. Ziemniaki obrałam i starłam tak jak za zwykłe placki. Dodałam przesmażone grzyby z cebulką, jajko, mąkę i doprawiłam masę solą oraz ziołowym pieprzem, wymieszałam dokładnie. Smażyłam placki nakładając masę łyżką na patelnię z rozgrzanym olejem. Rumiane z obu stron zdejmowałam na ręcznik papierowy żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. .
Placki podałam na gorąco, polane sosem śliwkowym i posypane natką.
I znowu kusisz kurkami! Ehh... W końcu ulegnę ;) Tylko teraz któremu daniu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ojej.. ale bym zjadła cos takiego.. mmm :)
OdpowiedzUsuń