Szybka sałatka z puszkowych śledzi
Naszło nas na rybki z puszki. Żarłoczek je lubi więc zawsze mam jakieś zbunkrowane w zakamarkach spiżarki. Tyle, że On to lubi wyjadać je po prostu z opakowania zagryzając bułką - chyba wspomina wtedy stare, harcerskie biwaki a ja postanowiłam je rybeńki jakoś podrasować . . . jeśli coś takiego jest w ogóle możliwe . . .
składniki:
sposób przygotowania: Kukurydzę osączyłam. Ze śledzi odlałam na razie zalewę pomidorową a samą rybę lekko rozdrobniłam widelcem - tylko trochę bo to nie ma być pasta. Dodałam kukurydzę i posiekaną cebulkę. Lekko oprószyłam pieprzem i odrobiną soli, dodałam majonez i wlałam z powrotem trochę sosu od ryby, dosypałam trochę drobno posiekanej bazylii - wymieszałam bardzo delikatnie. Podałam z grzankami z chleba tostowego wieloziarnistego. Pysznie było!
składniki:
- 2 puszki śledzia w pomidorach
- 1 puszka 400 g kukurydzy konserwowej
- 1 nieduża cebula
- 2 - 3 łyżki gęstego majonezu
- do smaku: sól, pieprz mielony, świeża bazylia
sposób przygotowania: Kukurydzę osączyłam. Ze śledzi odlałam na razie zalewę pomidorową a samą rybę lekko rozdrobniłam widelcem - tylko trochę bo to nie ma być pasta. Dodałam kukurydzę i posiekaną cebulkę. Lekko oprószyłam pieprzem i odrobiną soli, dodałam majonez i wlałam z powrotem trochę sosu od ryby, dosypałam trochę drobno posiekanej bazylii - wymieszałam bardzo delikatnie. Podałam z grzankami z chleba tostowego wieloziarnistego. Pysznie było!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.