Owoce pieczone z kruszonką, bezą i różanym całuskiem
Pozostańmy przy różach bo to już ostatnie w tym sezonie. Niedługo pierwsze przymrozki zetną piękne kwiaty i zapachem można się będzie cieszyć tylko tym, zamkniętym w przetworach. Owoce, jeśli ktoś zna czyste miejsce na ich zbiór, można jeszcze znaleźć i usmażyć konfitury. Ja muszę obejść się takimi ze sklepu - bardzo pyszne są, ale chciałabym móc zrobić kiedyś takie samodzielnie . . .
składniki:
sposób przygotowania: jabłka i gruszki umyłam, pokroiłam na ósemki i usunęłam gniazda nasienne - nie obierałam żeby podczas pieczenia nie rozpadły się. Aby zapobiec ściemnieniu wrzuciłam kawałki owoców do zimnej wody (ok. 1 l) z dodatkiem 1,5 łyżki soku z cytryny, po kilku minutach osączyłam wyjmując na ręcznik papierowy. Kawałki ułożyłam w naczyniu do zapiekania wysmarowanym lekko masłem.
Orzeszki grubo posiekałam. Połową posypałam owoce. Resztę zmieszałam z mąką, cukrem, solą i kawałeczkami zimnego masła, roztarłam palcami aż masło połączyło się z pozostałymi składnikami w kruszonkę.
Białka ubiłam na sztywno, dodałam 1/2 łyżki soku z cytryny i mąkę kukurydzianą, ubijałam jeszcze chwilę. Na owoce wyłożyłam bezę nakładając ją punktowo łyżeczką. Kruszonkę rozłożyłam pomiędzy białe górki. W kilku miejscach spoczęły słodkie, konfiturowe buziaki różane :-)
Naczynie wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 150 st.C i piekłam ok. 30 min.. Podałam lekko ciepłe.
składniki:
- 2 - 3 nieduże jabłka o ładnej czerwonej skórce
- 2 średnie gruszki
- 2 białka z małych jajek kurzych
- 1/2 szkl. orzeszków ziemnych niesolonych
- 40 g masła
- 50 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- szczypta soli
- 2 czubate łyżki cukru kryształu, najlepiej brązowego
- 5 łyżek cukru pudru
- 1/2 łyżeczki mąki kukurydzianej
- 2 łyżki soku z cytryny
- 3 - 4 łyżeczki konfitury z owoców róży "Polska Róża"
sposób przygotowania: jabłka i gruszki umyłam, pokroiłam na ósemki i usunęłam gniazda nasienne - nie obierałam żeby podczas pieczenia nie rozpadły się. Aby zapobiec ściemnieniu wrzuciłam kawałki owoców do zimnej wody (ok. 1 l) z dodatkiem 1,5 łyżki soku z cytryny, po kilku minutach osączyłam wyjmując na ręcznik papierowy. Kawałki ułożyłam w naczyniu do zapiekania wysmarowanym lekko masłem.
Orzeszki grubo posiekałam. Połową posypałam owoce. Resztę zmieszałam z mąką, cukrem, solą i kawałeczkami zimnego masła, roztarłam palcami aż masło połączyło się z pozostałymi składnikami w kruszonkę.
Białka ubiłam na sztywno, dodałam 1/2 łyżki soku z cytryny i mąkę kukurydzianą, ubijałam jeszcze chwilę. Na owoce wyłożyłam bezę nakładając ją punktowo łyżeczką. Kruszonkę rozłożyłam pomiędzy białe górki. W kilku miejscach spoczęły słodkie, konfiturowe buziaki różane :-)
Naczynie wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 150 st.C i piekłam ok. 30 min.. Podałam lekko ciepłe.
Ależ pyszności z samego rana
OdpowiedzUsuńps. faktycznie z IE nie wchodzą komentarze
a to ciekawe dlaczego.... może jakieś blokady sobie przeglądarki robią albo coś nie współpracuje - ja zmieniłam na Mozillę już dawno z IE to nie mogłam nigdzie wstawiać zdjęć.....
OdpowiedzUsuńkruszonka i beza to pyszne połączenie. tym bardziej w towarzystwie jabłek.
OdpowiedzUsuń