Sałatka z kindziukiem, figami i serowymi kuleczkami
Ponieważ pojawiły się w wielu sklepach świeże figi więc Ci, którym udało się je nabyć pokazują coraz częściej co można z nich wyczarować. Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z tymi owocami i eksperymentuję. Figi ponoć doskonale komponują się z wędzoną szynką i serem kozim, ale żadnego z tych składników nie miałam a poza tym to zestawienie pewnie znają wszyscy. Nie odeszłam jednak daleko ze swoją sałatką, zobaczcie sami :-)
składniki:
sposób przygotowania: Składniki sosu umieściłam w miseczce i ucierałam aż połączyły się w gładką emulsję. Pistacje obrałam z łupinek, posiekałam. Ser roztarłam, doprawiłam lekko solą i pieprzem, dodałam natkę, wymieszałam. Uformowałam małe kuleczki i obtoczyłam je w pistacjach. Na talerzach położyłam po porcji kawałków sałaty - można porwać a ja pokroiłam w paski. Cieniuśkie plasterki kindziuka nacięłam do połowy, do środka, i zwinęłam w rożki, ułożyłam po kilka na każdej porcji i do każdego rożka dodałam kuleczkę serową. Umyte i osączone figi pokroiłam w plasterki i dodałam do sałatki. Całość skropiłam lekko miodowym sosem, podałam od razu. Było przepysznie.
Kindziuk musi być pokrojony na prawdę cieniutko, tak jak dojrzewające szynki, bo ma bardzo intensywny smak.
składniki:
- 2 duże, dojrzałe świeże figi
- 100 g sera białego maślankowego
- 1 łyżeczka drobno posiekanej natki pietruszki
- 4 liście sałaty rzymskiej
- 50 g cieniutkich plasterków kindziuka
- duża garść pistacji prażonych, solonych
- do smaku: sól, pieprz mielony
- SOS - 5 łyżeczek oleju słonecznikowego
- 1 łyżeczka płynnego miodu wielokwiatowego
- 1 łyżeczka octu balsamicznego ciemnego
- 1/2 łyżeczki musztardy Dijon
- szczypta soli
sposób przygotowania: Składniki sosu umieściłam w miseczce i ucierałam aż połączyły się w gładką emulsję. Pistacje obrałam z łupinek, posiekałam. Ser roztarłam, doprawiłam lekko solą i pieprzem, dodałam natkę, wymieszałam. Uformowałam małe kuleczki i obtoczyłam je w pistacjach. Na talerzach położyłam po porcji kawałków sałaty - można porwać a ja pokroiłam w paski. Cieniuśkie plasterki kindziuka nacięłam do połowy, do środka, i zwinęłam w rożki, ułożyłam po kilka na każdej porcji i do każdego rożka dodałam kuleczkę serową. Umyte i osączone figi pokroiłam w plasterki i dodałam do sałatki. Całość skropiłam lekko miodowym sosem, podałam od razu. Było przepysznie.
Kindziuk musi być pokrojony na prawdę cieniutko, tak jak dojrzewające szynki, bo ma bardzo intensywny smak.
kolejne udane połączenie :)
OdpowiedzUsuńciekawe i smakowite danie:)
OdpowiedzUsuńKażde danie z figami się udaje, co potwierdza również Twoja sałatka! :) A może spróbuj zrobic tarte z figami? Jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńManiu, robiłam już jedną - na słodko, z kremem waniliowym i była pyszna! może skuszę się też na wersję wytrawną....
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie . Figi uwielbiam . Jak dla mnie super .
OdpowiedzUsuń