Omlet lekko wiosenny
Jakoś na siłę zjadłam dzisiejsze śniadanie i zaraz lecę na zdjęcia. Coś trzeba było zjeść żeby mi nie burczało w brzuchu więc zrobiłam sobie danko nie tylko dla żołądka ale także dla oczu i innych zmysłów - ładne, pyszne i pachnące.
To nagranie to dla mnie raczej kara niż nagroda, ale jak się wlazło w całą imprezę to trzeba trzymać fason do końca . . . Mam nadzieję tylko, że nie zbłaźnię się za bardzo i da się to w ogóle oglądać - nie powiem co będę przygotowywać, ale zdradzę, że będzie prosto, kolorowo i smacznie - przynajmniej mam taką nadzieję :)
składniki:
sposób przygotowania: Jajko roztrzepałam z mlekiem i mąką na gładką lejącą masę. Dodałam kwiaty i przyprawy. Rozgrzałam patelnię i roztopiłam na niej masło, wlałam masę jajeczną przechylając patelnią tak żeby rozlała się równą warstwą. Ponieważ nie ma jej dużo więc od razu na wierzchu ułożyłam paski szynki i posypałam serem oraz dymką.
Całość oprószyłam jeszcze suszonymi pomidorami i przykryłam patelnię pokrywką na jakieś 3 minuty żeby omlet się całkowicie ściął a ser rozpuścił.
Już na talerzu oprószyłam omlet suszoną mieszanką kwiatów. Lekko i pysznie więc jakoś zjadłam mimo ściśniętego ze stresu gardła :D
To nagranie to dla mnie raczej kara niż nagroda, ale jak się wlazło w całą imprezę to trzeba trzymać fason do końca . . . Mam nadzieję tylko, że nie zbłaźnię się za bardzo i da się to w ogóle oglądać - nie powiem co będę przygotowywać, ale zdradzę, że będzie prosto, kolorowo i smacznie - przynajmniej mam taką nadzieję :)
składniki:
- 1 jajko
- 6 łyżek mleka
- 1 łyżka mąki gryczanej
- 1/2 łyżeczki mieszanki kwiatów jadalnych suszonych Kotanyi
- po 2 szczypty soli i pieprzu mielonego kolorowego
- dodatkowo - 2 łyżki startego sera żółtego
- 2 plastry szynki
- czubata łyżka posiekanej dymki
- 1 płaska łyżeczka masła
- suszone pomidory z czosnkiem i bazylią Kamis
- do posypania - suszone kwiaty
sposób przygotowania: Jajko roztrzepałam z mlekiem i mąką na gładką lejącą masę. Dodałam kwiaty i przyprawy. Rozgrzałam patelnię i roztopiłam na niej masło, wlałam masę jajeczną przechylając patelnią tak żeby rozlała się równą warstwą. Ponieważ nie ma jej dużo więc od razu na wierzchu ułożyłam paski szynki i posypałam serem oraz dymką.
Całość oprószyłam jeszcze suszonymi pomidorami i przykryłam patelnię pokrywką na jakieś 3 minuty żeby omlet się całkowicie ściął a ser rozpuścił.
Już na talerzu oprószyłam omlet suszoną mieszanką kwiatów. Lekko i pysznie więc jakoś zjadłam mimo ściśniętego ze stresu gardła :D
Omlet piękny!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za udane nagranie i już nie chcę słyszeć - czytać, że to dla Ciebie kara!!!!
pyszne śniadanko
OdpowiedzUsuńO jaki smaczny omlet :-)
OdpowiedzUsuńno mi teraz burczy w brzuchu! wygląda przesmakowicie:)
OdpowiedzUsuńoj tak to by się zjadło
OdpowiedzUsuńNaprawdę wiosenny. Smaczny omlecik. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń