Wianuszki z czarnuszką

Z pieczeniem pieczywa u mnie to jest dziwnie - jak złapię fazę to piekę jedne bułeczki za drugimi a potem długo, długo nic. Chleb robię rzadko bo bardzo mało go jemy więc z porządnym bochenkiem problem - ja wiem, że to dziwne, ale tak jest. 


Czasami jednak chęć na chrupiące świeże bułeczki jest taka przemożna, że nie ma przebacz - mąka, drożdże i zagniatam :D

Tym razem zainspirowały mnie bułeczki jakie zobaczyłam u Beaty :)



składniki:
  • 1 szkl. mąki pszennej tym 500 (szkl. poj. 250 ml)
  • 1 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1 czubata łyżeczka cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 szkl. mleka
  • 1/3 szkl. wody
  • 7 g suchych drożdży
  • 3 łyżki oleju roślinnego
  • 1/2 białka + 2 łyżki mleka do posmarowania
  • czarnuszka do posypania

sposób przygotowania: mąki przesiałam do miski, dodałam sól. Mleko lekko podgrzałam, wsypałam drożdże i cukier, rozmieszałam dokładnie i odstawiłam na kilka minut. Następnie dolałam je do mąki razem z lekko ciepłą wodą i olejem. Zagniotłam ciasto i wyrabiałam je kilka minut. Uformowałam kulę, posmarowałam ją lekko oleje i zostawiłam w misce przykrytej ściereczką na ok. 2 godziny żeby wyrosło.

Wyrośnięte ciasto zagniotłam lekko, podzieliłam na 8 części. Z każdej uformowałam wałek długości ok. 50 cm leciutko podsypując mąką. Z wałeczków zaplotłam wianuszki. Ułożyłam je luźno na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmarowałam białkiem roztrzepanym z mlekiem, posypałam czarnuszką. Piekłam ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.

5 komentarzy:

  1. super! może też się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne! Jak się ogarnę to zrobię, ale bez czarnuszki, bo nie lubię:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można posypać makiem albo sezamem - zresztą, sama wiesz najlepiej :) ja czarnuszkę lubię więc posypałam sobie nią właśnie bułeczki :)

      Usuń
  3. Rewelacja;)
    Wypróbuję ale posypię sezamem. Twoje Usteczka były cudowne;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger