Zapiekanka - zgadnij, kotku, co mam w środku ?
Zapiekanki to takie raczej jesienne dania - włączony piekarnik dodatkowo podgrzewa temperaturę w mieszkaniu a potrawa zwykle jest bardzo sycąca i takie jesienią chętniej jemy. Rzadko są to dania dietetyczne, zresztą wcale mi o to nie chodziło. Wyszło nawet zupełnie odwrotnie bo moja zapiekanka pewnie kilka osób przerazi kalorycznością :) Ale nie trzeba od razu zjadać nie wiadomo ile - wystarczy kawałek a zapewniam, że jest bardzo pyszna. Chociaż chyba nietypowa i środek, farsz, był dla Żarłoczka zaskakujący :)
składniki:
sposób przygotowania: ziemniaki obrałam, opłukałam i pokroiłam na mniejsze kawałki. Zalałam wrzącą wodą tak żeby były przykryte, dodałam 1 łyżeczkę soli i ugotowałam do miękkości. Odcedziłam i od razu rozgniotłam dobrze tłuczkiem do ziemniaków wlewając mleko, przestudziłam.
Do przestudzonych ziemniaków wbiłam jajka, dodałam starte sery i przyprawy, jeszcze raz potraktowałam je tłuczkiem żeby wszystko dobrze wymieszać. Naczynie do zapiekania wysmarowałam masłem i wysypałam bułką tartą.
Cebule obrałam i pokroiłam w cienkie półplasterki. Podsmażyłam ją na rozgrzanym oleju, ale nie rumieniłam - ma zmięknąć, ale nie przysmażyć się więc od razu po wrzuceniu na patelnię posoliłam ją trochę. Rozgrzałam drugą patelnię i podsmażyłam na niej - bez dodawania dodatkowego tłuszczu - plastry kaszanki, obranej z flaka i pokrojonej na grubość ok. 0,5 cm.
Do przygotowanego naczynia żaroodpornego nałożyłam połowę masy ziemniaczanej, rozsmarowałam. Na ziemniakach położyłam najpierw połowę cebuli, kaszankę, potem resztę cebuli i całość przykryłam drugą częścią ziemniaków. Rozsmarowałam je dość równą warstwą i łyżką zrobiłam wzorek.
Piekłam 60 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C z termoobiegiem. Podałam na gorąco, z sałatką z ogórków kiszonych :)
składniki:
- ok. 1 , 5 kg ziemniaków
- ok. 1 szkl. mleka
- 2 jajka
- 30 g drobno startego sera Stary Szeneker
- 50 g nieco grubiej startego sera Cheddar
- ok. 750 g cebuli
- ok. 500 g grubej kiszki kaszanej, gryczanej
- 2 łyżki oleju
- 1 czubata łyżeczka pieprzu ziołowego
- 1/2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki przyprawy ognistej, mielonej
- do smaku - sól
- do naczynia - 1 łyżeczka masła
- 2 łyżki bułki tartej
sposób przygotowania: ziemniaki obrałam, opłukałam i pokroiłam na mniejsze kawałki. Zalałam wrzącą wodą tak żeby były przykryte, dodałam 1 łyżeczkę soli i ugotowałam do miękkości. Odcedziłam i od razu rozgniotłam dobrze tłuczkiem do ziemniaków wlewając mleko, przestudziłam.
Do przestudzonych ziemniaków wbiłam jajka, dodałam starte sery i przyprawy, jeszcze raz potraktowałam je tłuczkiem żeby wszystko dobrze wymieszać. Naczynie do zapiekania wysmarowałam masłem i wysypałam bułką tartą.
Cebule obrałam i pokroiłam w cienkie półplasterki. Podsmażyłam ją na rozgrzanym oleju, ale nie rumieniłam - ma zmięknąć, ale nie przysmażyć się więc od razu po wrzuceniu na patelnię posoliłam ją trochę. Rozgrzałam drugą patelnię i podsmażyłam na niej - bez dodawania dodatkowego tłuszczu - plastry kaszanki, obranej z flaka i pokrojonej na grubość ok. 0,5 cm.
Do przygotowanego naczynia żaroodpornego nałożyłam połowę masy ziemniaczanej, rozsmarowałam. Na ziemniakach położyłam najpierw połowę cebuli, kaszankę, potem resztę cebuli i całość przykryłam drugą częścią ziemniaków. Rozsmarowałam je dość równą warstwą i łyżką zrobiłam wzorek.
Piekłam 60 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C z termoobiegiem. Podałam na gorąco, z sałatką z ogórków kiszonych :)
Połączenie faktycznie bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPół nocy myślałam, co tam jest ukryte ;))
Dobrego dnia !
miłego dnia, Aldi :)
UsuńFaktycznie, nadzienie dość zaskakujące ;)
OdpowiedzUsuńzaskakująco smacznie wyszło, zapewniam :)
UsuńBędzie jutro u nas. Dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba takie niebanalne zestawienie :-)
OdpowiedzUsuńZAjrzałam do PAni dzisiaj i muszę przyznać :TAKA KUCHNIA PODOBA MI SIĘ ZDECYDOWANIE!pozdrawiam
OdpowiedzUsuń