Biszkopt. Krem. Deser. Ciasto karmelowe z kremem ajerkoniakowym i morelami
Delikatny biszkopt, puszysty krem z dodatkiem alkoholu, trochę owoców i czekolady. Całość pyszna i słodka.
Po cichu powiem Wam, że miało być ciasto z truskawkami. Tanieją z dnia na dzień i trzeba z nich korzystać póki są. Ale truskawki niestety nie doczekały - zostały łakomie pożarte zaraz po przyniesieniu do domu. Lenistwo nie pozwoliło iść po kolejną partię, ale od czego mam szafkę z niespodzianką ? Tak Żarłoczek nazywa moją podręczną spiżarkę gdzie zawsze mam schowane jakieś zapasy na czarną godzinę. Ponieważ obiecałam zrobić ciasto z owocami to wobec braku truskawek taka godzina nastała. Nie miałam innego wyjścia jak sięgnąć po morele w puszce. To był dobry pomysł a ciasto udało się wspaniale.
Zobacz też przepis na Biszkopt z kremem i jeżynami
Biszkopt karmelowy z morelami i kremem ajerkoniakowym
czas przygotowania : 30 minut + 30 minut pieczenie + czas chłodzenia
składniki :
sposób przygotowania : BISZKOPT - formę o śr. 29 cm wysmarowałam cienko masłem a spód dodatkowo wyłożyłam krążkiem papieru do pieczenia. Morele osączyłam. Tabliczkę gorzkiej czekolady włożyłam do lodówki.
Masło roztopiłam, odstawiłam. Jajka wybiłam do miski, dodałam cukier i sól. Ubijałam mikserem na dużych obrotach przez ok. 10 minut aż masa zwiększyła swoją objętość kilkukrotnie, zjaśniała i stała się kremowa. Nabrana na łyżkę powinna spływać z niej szeroką wstążką. Mąki wymieszałam i dodawałam partiami, po 3-4 łyżki, miksując, ale na najniższych obrotach mieszadeł. Dodałam wanilię. Do płynnego, ale przestudzonego masła dołożyłam 3 łyżki ubitej masy, dobrze wymieszałam i wlałam do miski z ciastem, wymieszałam. Tak przygotowane ciasto przelałam do naszykowanej formy. Wokół brzegu ułożyłam na cieście połówki moreli - zużyłam mniej więcej połowę a resztę zostawiłam do dekoracji. Ciasto piekłam 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Po upieczeniu zostawiłam ciasto w formie na ok. 20 minut i dopiero je wyjęłam na talerz. Ostudziłam całkowicie.
KREM - żelatynę namoczyłam w zimnym mleku a kiedy napęczniała podgrzewałam powoli i mieszałam aż zupełnie się rozpuściła. Odstawiłam żeby lekko przestygła. Bardzo zimną śmietankę ubiłam na sztywno. Pod koniec ubijania dodałam cukier puder. Do żelatyny przełożyłam 3 łyżki ubitej śmietany i trochę ajerkoniaku, wymieszałam i przelałam z powrotem do miski. Ubijając dalej wlałam resztę likieru jajecznego. Miskę z kremem odstawiłam na kilka minut do lodówki żeby mocno zgęstniała.
Schłodzony krem wyłożyłam na zupełnie ostudzone ciasto. Rozsmarowałam. Wierzch posypałam resztą moreli pokrojonych w paseczki i wiórkami zestruganymi z czekolady. Mocno schłodziłam. Przed podaniem udekorowałam świeżą melisą.
Po cichu powiem Wam, że miało być ciasto z truskawkami. Tanieją z dnia na dzień i trzeba z nich korzystać póki są. Ale truskawki niestety nie doczekały - zostały łakomie pożarte zaraz po przyniesieniu do domu. Lenistwo nie pozwoliło iść po kolejną partię, ale od czego mam szafkę z niespodzianką ? Tak Żarłoczek nazywa moją podręczną spiżarkę gdzie zawsze mam schowane jakieś zapasy na czarną godzinę. Ponieważ obiecałam zrobić ciasto z owocami to wobec braku truskawek taka godzina nastała. Nie miałam innego wyjścia jak sięgnąć po morele w puszce. To był dobry pomysł a ciasto udało się wspaniale.
Zobacz też przepis na Biszkopt z kremem i jeżynami
Biszkopt karmelowy z morelami i kremem ajerkoniakowym
czas przygotowania : 30 minut + 30 minut pieczenie + czas chłodzenia
składniki :
- BISZKOPT - 5 średnich jajek
- 100 g cukru zwykłego
- 70 g cukru trzcinowego muscovado
- 180 g mąki pszennej tortowej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- 60 g masła
- 1 łyżeczka pasty waniliowej albo ziarenka z jednej laski wanilii
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 puszka moreli w lekkim syropie lub 500 g świeżych moreli
- KREM - 450 ml śmietanki kremówki 30 %
- 100 ml ajerkoniaku - likieru jajecznego
- 3 łyżki cukru pudru
- 50 ml mleka
- 2 lekko czubate łyżeczki żelatyny w proszku
- starta czekolada
- świeże listki melisy
- 1 łyżeczka masła do formy
sposób przygotowania : BISZKOPT - formę o śr. 29 cm wysmarowałam cienko masłem a spód dodatkowo wyłożyłam krążkiem papieru do pieczenia. Morele osączyłam. Tabliczkę gorzkiej czekolady włożyłam do lodówki.
Masło roztopiłam, odstawiłam. Jajka wybiłam do miski, dodałam cukier i sól. Ubijałam mikserem na dużych obrotach przez ok. 10 minut aż masa zwiększyła swoją objętość kilkukrotnie, zjaśniała i stała się kremowa. Nabrana na łyżkę powinna spływać z niej szeroką wstążką. Mąki wymieszałam i dodawałam partiami, po 3-4 łyżki, miksując, ale na najniższych obrotach mieszadeł. Dodałam wanilię. Do płynnego, ale przestudzonego masła dołożyłam 3 łyżki ubitej masy, dobrze wymieszałam i wlałam do miski z ciastem, wymieszałam. Tak przygotowane ciasto przelałam do naszykowanej formy. Wokół brzegu ułożyłam na cieście połówki moreli - zużyłam mniej więcej połowę a resztę zostawiłam do dekoracji. Ciasto piekłam 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Po upieczeniu zostawiłam ciasto w formie na ok. 20 minut i dopiero je wyjęłam na talerz. Ostudziłam całkowicie.
KREM - żelatynę namoczyłam w zimnym mleku a kiedy napęczniała podgrzewałam powoli i mieszałam aż zupełnie się rozpuściła. Odstawiłam żeby lekko przestygła. Bardzo zimną śmietankę ubiłam na sztywno. Pod koniec ubijania dodałam cukier puder. Do żelatyny przełożyłam 3 łyżki ubitej śmietany i trochę ajerkoniaku, wymieszałam i przelałam z powrotem do miski. Ubijając dalej wlałam resztę likieru jajecznego. Miskę z kremem odstawiłam na kilka minut do lodówki żeby mocno zgęstniała.
Schłodzony krem wyłożyłam na zupełnie ostudzone ciasto. Rozsmarowałam. Wierzch posypałam resztą moreli pokrojonych w paseczki i wiórkami zestruganymi z czekolady. Mocno schłodziłam. Przed podaniem udekorowałam świeżą melisą.
wygląda rewelacyjnie aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę pysznie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńJustyna Bodzioch
Oglądając zdjęcia i czytając przepis coraz bardziej rósł mój apetyt. Te połączenie musi być świetne...Sam chyba dziś upiekę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Posejdon
Witam.
OdpowiedzUsuńA gdybym chciała zrobić wersję bezalkoholową,to można czymś zastąpić ajerkoniak?
można dolać jogurtu owocowego albo dołożyć twarożku waniliowego - albo zrobić krem z samej śmietany dając jej więcej o ilość ajerkoniaku i dodać wanilii czy skórki cytrusowej - czegoś co nada kremowi konkretniejszego smaku
UsuńPiękne ciasto :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl :) Wyglada to przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńczy biszkopt na zdjeciu jest z tego przepisu??(troche ciemny), a co do ciasto musi wybornie smakowac
OdpowiedzUsuńa z jakiego miałby być skoro wpis jest o tym właśnie cieście pokazanym na zdjęciu? zdjęcie ilustrują przepis
Usuń????, z wymienionych produktow powinien byc jasny, ja tylko grzecznie zapytalam,nie ma sie cvo obrazac, pozdrawiam
Usuńz wymienionych produktów biszkopt powinien być właśnie taki a to za sprawą cukru muscovado - być może nie wiesz jak wygląda i stąd Twoje zdziwienie :) ja się nie obrażam bo nie ma o co, nie ma się co irytować, pozdrawiam
Usuń.. a czy musze wiedziec??, nie uzywam tego cukru,ja nie mam powodu do irytacji ja pytam a p. atakuje, pozdrawiam i zycze Wesolych Sw. B.N. i Szczesliwego NR.
Usuń