Śniadanie. Maślanka. Jabłka. Placki z jabłkami.
Placki z jabłkami znam od zawsze. Kiedy byłam mała smażyła je moja Babcia i Mama, potem ja przejęłam pałeczkę a teraz przekazałam ją swojemu dziecku. Bo to danie wszyscy lubią i przeważnie wszystkie składniki mamy w domu. Bo robi się je szybko i można je zjeść nie tylko na śniadanie. Bo placki z jabłkami to jeden ze smaków i zapachów domu rodzinnego. Smakują jak te kiedyś, dawno temu, u Babci i Mamy !
Zobacz także przepis na Placki serowo-cytrynowe i Placki makowe
Placuszki z jabłkami na maślance
czas przygotowania : ok. 15 minut
składniki na ok. 15-20 placuszków :
sposób przygotowania : jabłka umyłam, obrałam, usunęłam gniazda nasienne a miąższ pokroiłam na nieduże kawałeczki. Jajka wybiłam do miski, dolałam maślankę, sól i roztrzepałam rózgą. Mieszając dosypywałam mąkę - tyle żeby ciasto miało konsystencję gęstej śmietany więc trudno określić dokładną ilość. Dużo zależy od tego jak gęsta jest maślanka czy inny mleczny przetwór. Mieszałam intensywnie żeby wtłoczyć w ciasto sporo powietrza i żeby nie było żadnych grudek. Na koniec wsypałam naszykowane jabłka i dobrze wymieszałam żeby każdy kawałeczek był obtoczony w cieście.
Rozgrzałam patelnię z olejem. Na gorący nakładałam łyżką porcje ciasta - ok. 2 niedużych łyżek na jeden placek. Smażyłam na średnim ogniu aż się zrumieniły i wtedy przewracałam na drugą stronę. Olej musi być dość gorący żeby placki nie chłonęły tłuszczu, ale też nie za bardzo bo placki spalą się z wierzchu a w środku będą surowe.
Po usmażeniu przekładałam je na ręcznik papierowy żeby osączyć z nadmiaru tłuszczu. Podawałam od razu posypując cukrem pudrem bo tak lubimy, ale można podać je z konfiturami, sosem owocowym czy czekoladowym.
Zobacz także przepis na Placki serowo-cytrynowe i Placki makowe
Placuszki z jabłkami na maślance
czas przygotowania : ok. 15 minut
składniki na ok. 15-20 placuszków :
- 2 średnie jajka
- ok. 1 szkl. maślanki - można użyć mleka zsiadłego albo kefiru
- 1,5-2 szkl. mąki pszennej - zwykle używam luksusowej
- 2 szczypty soli
- 2-4 jabłka - używam takich jakie akurat mam
- do smażenia -olej roślinny
- do posypania - cukier puder
sposób przygotowania : jabłka umyłam, obrałam, usunęłam gniazda nasienne a miąższ pokroiłam na nieduże kawałeczki. Jajka wybiłam do miski, dolałam maślankę, sól i roztrzepałam rózgą. Mieszając dosypywałam mąkę - tyle żeby ciasto miało konsystencję gęstej śmietany więc trudno określić dokładną ilość. Dużo zależy od tego jak gęsta jest maślanka czy inny mleczny przetwór. Mieszałam intensywnie żeby wtłoczyć w ciasto sporo powietrza i żeby nie było żadnych grudek. Na koniec wsypałam naszykowane jabłka i dobrze wymieszałam żeby każdy kawałeczek był obtoczony w cieście.
Rozgrzałam patelnię z olejem. Na gorący nakładałam łyżką porcje ciasta - ok. 2 niedużych łyżek na jeden placek. Smażyłam na średnim ogniu aż się zrumieniły i wtedy przewracałam na drugą stronę. Olej musi być dość gorący żeby placki nie chłonęły tłuszczu, ale też nie za bardzo bo placki spalą się z wierzchu a w środku będą surowe.
Po usmażeniu przekładałam je na ręcznik papierowy żeby osączyć z nadmiaru tłuszczu. Podawałam od razu posypując cukrem pudrem bo tak lubimy, ale można podać je z konfiturami, sosem owocowym czy czekoladowym.
pyszności:)
OdpowiedzUsuńMniam :) Przypomina mi się świat mojego dzieciństwa, kiedy moja babcia bądź mama robiły taki szybki obiadek :) Ten zapach ciasta i jabłek, słodycz cukru pudru - niebo w gębie i w duszy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten przepis :)
Pozdrawiam
Posejdon
Piękne placuszki i fajna historia :) przynajmniej wiadomo, że tradycja rodzinna nie zaginie :) chyba już wiem, co jutro zrobię na obiadek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Olinka - Smakowy Raj
Wow! Slinka mi cieknie gdy patrze na takie cudenko ^^
OdpowiedzUsuńPrzepyszne wyszły. Przypomniał mi się smak z dzieciństwa..jest jeden minus, zbyt szybko znikają!
OdpowiedzUsuń