Pasta rybna z marynowanymi grzybkami
Pastę rybną uwielbiam i basta. Co powiecie na pastę rybną z marynowanymi grzybkami? Zapewniam, że to dobry pomysł i bardzo smaczne połączenie.
Pasty rybne robię dość często. Najczęściej robię pastę z wędzonej makreli lub szprotek, ale inne wędzone ryby też się na podobne rybne smarowidło nadają. Tym razem miałam do wykorzystania wędzonego dorsza i to właśnie z takiego białego, rybiego mięsa zrobiłam swoją pastę. Do pasty rybnej można dorzucić co się chce, ale u mnie podstawą jest ryba i jajka, zmieniają się czasami dodatki i przyprawy.
składniki:
Rybę obrałam ze skóry i oddzieliłam mięso od ości starając się zrobić to bardzo dokładnie. Jajka ugotowałam na twardo, ostudziłam i obrałam ze skorupek. Rybę i jajka zmieliłam używając maszynki do mięsa, skropiłam odrobiną soku z cytryny. Szczypiorek opłukałam, osuszyłam i drobno pokroiłam. Grzybki odcedziłam na sicie, a następnie drobno posiekałam. Oczywiście jeśli ktoś woli może mniej je rozdrobnić i dodać większe, bardziej widoczne kawałki. Ilości dodatków są dość umowne - może dodać mniej lub więcej grzybków i szczypiorku, według własnych upodobań.
Wszystkie rozdrobnione składniki przekładałam kolejno do miski. Dodałam majonez, śmietanę i musztardę. Pastę dokładnie wymieszałam i doprawiłam solą oraz pieprzem. Z solą radzę uważać, bo ryby wędzone są przecież przeważnie dość słone. Gotową pastę przełożyłam do szczelnie zamykanego pojemnika i odstawiłam do lodówki na kilka godzin żeby smaki się przegryzły.
Nam taka pasta rybna najlepiej smakuje ze świeżym pieczywem i pomidorami.
Pasty rybne robię dość często. Najczęściej robię pastę z wędzonej makreli lub szprotek, ale inne wędzone ryby też się na podobne rybne smarowidło nadają. Tym razem miałam do wykorzystania wędzonego dorsza i to właśnie z takiego białego, rybiego mięsa zrobiłam swoją pastę. Do pasty rybnej można dorzucić co się chce, ale u mnie podstawą jest ryba i jajka, zmieniają się czasami dodatki i przyprawy.
Pasta rybna z marynowanymi grzybkami
czas przygotowania: 30 minutskładniki:
- 500 g wędzonego dorsza albo innej ryby wędzonej na gorąco
- 4 jajka
- 300 g grzybków marynowanych - u mnie maślaki zwyczajne, maślaki pstre i borowiki - waga po osączeniu z zalewy
- ok. 5 łyżek dobrego majonezu
- ok. 5 łyżek gęstej śmietany 18%
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 2 łyżeczki musztardy Dijon
- duży pęczek szczypiorku
- do smaku - sól, świeżo mielony pieprz czarny
Jak zrobić pastę rybną z marynowanymi grzybkami?
Rybę obrałam ze skóry i oddzieliłam mięso od ości starając się zrobić to bardzo dokładnie. Jajka ugotowałam na twardo, ostudziłam i obrałam ze skorupek. Rybę i jajka zmieliłam używając maszynki do mięsa, skropiłam odrobiną soku z cytryny. Szczypiorek opłukałam, osuszyłam i drobno pokroiłam. Grzybki odcedziłam na sicie, a następnie drobno posiekałam. Oczywiście jeśli ktoś woli może mniej je rozdrobnić i dodać większe, bardziej widoczne kawałki. Ilości dodatków są dość umowne - może dodać mniej lub więcej grzybków i szczypiorku, według własnych upodobań.
Wszystkie rozdrobnione składniki przekładałam kolejno do miski. Dodałam majonez, śmietanę i musztardę. Pastę dokładnie wymieszałam i doprawiłam solą oraz pieprzem. Z solą radzę uważać, bo ryby wędzone są przecież przeważnie dość słone. Gotową pastę przełożyłam do szczelnie zamykanego pojemnika i odstawiłam do lodówki na kilka godzin żeby smaki się przegryzły.
Nam taka pasta rybna najlepiej smakuje ze świeżym pieczywem i pomidorami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.