Skorupki waflowe faszerowane
Widziałam je kiedyś w programie telewizyjnym a potem szukałam dość długo w sklepach. Gdy pytałam o nie to sprzedawcy robili wielkie oczy nie rozumiejąc chyba do końca o co mi właściwie chodzi. Aż wczesną wiosną znalazłam je w . . . drogerii Rossmann. Pewnie można je znaleźć w różnych marketach.
Skorupki są waflowe, podobne do wafelków do lodów. Smak mają nijaki więc można w nie nakładać co tylko się chce - zarówno farsz wytrawny jak i słodki chociaż wersji deserowej jeszcze nie robiłam. Świetnie sprawdzają się na wszelkiego rodzaju spotkaniach towarzyskich bo taką skorupkę można po prostu wziąć w rękę i zjeść. Nadziane nie rozmiękają zbyt szybko, możne je nawet podsmażyć tak jak jajka faszerowane w prawdziwych skorupkach.
W opakowaniach, które kupuję jest 16 szt. takich wafelków i kosztują ok. 6 zł. Na pudełeczku producent podaje kilka propozycji podania, ale ja pokażę Wam swoje
Sałatka w skorupkach
2 jajka i kilka plasterków wędliny posiekałam, dodałam osączony dobrze z zalewy groszek (wystarczy kilka łyżek). Dosypałam też posiekaną zieleninę - po kilka gałązek natki i koperku oraz 1 - 2 garstki kiełków. Masę lekko oprószyłam solą i pieprzem ziołowym. Następnie dodałam 3 łyżki serka śmietankowego wymieszanego z 3 łyżkami śmietany 18 % - całość delikatnie i ostrożnie wymieszałam żeby nie rozgnieść za bardzo groszku.
Masę nałożyłam czubato w waflowe skorupki i ułożyłam na półmisku wyłożonym liśćmi sałaty. Kawałek ogórka, razem ze skórką, poszatkowałam na mandolinie w cieniuteńkie plasterki. Pozwijałam je i powtykałam w farsz skorupek. Prawda jakie proste?! I zapewniam, że bardzo smaczne!
Skorupki z wiosennym twarożkiem
Najpierw z dwóch rzodkiewek i kawałka świeżego ogórka ze skórką ostrym nożykiem ścięłam paski okrawając je dookoła. Paski zwinęłam spiralnie w rozetki.
Kawałek ogórka i 3 rzodkiewki pokroiłam w drobną kostkę - można zetrzeć na tarce, ale krojone nie wydzielają tyle soku. Do warzyw dodałam serek wiejski i 2 czubate łyżki posiekanej zieleniny - koperku i cienkiego szczypiorku. Doprawiłam pieprzem ziołowym, wymieszałam. Napełniłam masą waflowe skorupki i ułożyłam na półmisku wyłożonym sałatą. Ozdobiłam rozetkami z ogórka i rzodkiewek oraz listkami koperku.
Skorupki są waflowe, podobne do wafelków do lodów. Smak mają nijaki więc można w nie nakładać co tylko się chce - zarówno farsz wytrawny jak i słodki chociaż wersji deserowej jeszcze nie robiłam. Świetnie sprawdzają się na wszelkiego rodzaju spotkaniach towarzyskich bo taką skorupkę można po prostu wziąć w rękę i zjeść. Nadziane nie rozmiękają zbyt szybko, możne je nawet podsmażyć tak jak jajka faszerowane w prawdziwych skorupkach.
W opakowaniach, które kupuję jest 16 szt. takich wafelków i kosztują ok. 6 zł. Na pudełeczku producent podaje kilka propozycji podania, ale ja pokażę Wam swoje
Sałatka w skorupkach
2 jajka i kilka plasterków wędliny posiekałam, dodałam osączony dobrze z zalewy groszek (wystarczy kilka łyżek). Dosypałam też posiekaną zieleninę - po kilka gałązek natki i koperku oraz 1 - 2 garstki kiełków. Masę lekko oprószyłam solą i pieprzem ziołowym. Następnie dodałam 3 łyżki serka śmietankowego wymieszanego z 3 łyżkami śmietany 18 % - całość delikatnie i ostrożnie wymieszałam żeby nie rozgnieść za bardzo groszku.
Masę nałożyłam czubato w waflowe skorupki i ułożyłam na półmisku wyłożonym liśćmi sałaty. Kawałek ogórka, razem ze skórką, poszatkowałam na mandolinie w cieniuteńkie plasterki. Pozwijałam je i powtykałam w farsz skorupek. Prawda jakie proste?! I zapewniam, że bardzo smaczne!
Skorupki z wiosennym twarożkiem
Najpierw z dwóch rzodkiewek i kawałka świeżego ogórka ze skórką ostrym nożykiem ścięłam paski okrawając je dookoła. Paski zwinęłam spiralnie w rozetki.
Kawałek ogórka i 3 rzodkiewki pokroiłam w drobną kostkę - można zetrzeć na tarce, ale krojone nie wydzielają tyle soku. Do warzyw dodałam serek wiejski i 2 czubate łyżki posiekanej zieleniny - koperku i cienkiego szczypiorku. Doprawiłam pieprzem ziołowym, wymieszałam. Napełniłam masą waflowe skorupki i ułożyłam na półmisku wyłożonym sałatą. Ozdobiłam rozetkami z ogórka i rzodkiewek oraz listkami koperku.
Dobrze wiedzieć, że coś takiego można dostać! Świetny pomysł na każde przyjęcie!
OdpowiedzUsuńSą cudne...a że w Rossmannie...no cóż nigdy nie wiadomo co i gdzie jak widać:-)
OdpowiedzUsuńmopswkuchni, warto mieć coś takiego w domu na wypadek niespodziewanych gości :-)
OdpowiedzUsuńDorota, być może można je kupić też w innych sklepach, ale ja nigdzie indziej ich nie widziałam
Izo, faktycznie są super. Już jakiś czas temu je odkryłam i nawet gdzieś na blogu o nich wspomniałam. Twoje propozycje są bardzo fajne, szczególnie ta pierwsza, bo drugą znam i stosuję :-)
OdpowiedzUsuńSwietne te skorupki! Musze poprosic Mame, zeby mi takie kupila - na ich widok dopadla mnie lawina pomyslow :)
OdpowiedzUsuńMargarytko, myślę, że w każdym wydaniu będą smaczne trzeba tylko ruszyć głową :-)
OdpowiedzUsuńMaggie, koniecznie wypróbuj i podziel się pomysłami :-)
Oooo! to jest to! Doskonały pomysł na oryginalny dodatek na "przyjęciowy stół::D
OdpowiedzUsuńja cie super! szkoda że wcześniej nie wiedziałam, wczoraj miałam gości ale bym dzięki Tobie Pyzo zabłysła:)
OdpowiedzUsuńlenka, zabłyśniesz następnym razem!
OdpowiedzUsuńsuper te skorupki :)
OdpowiedzUsuńW którym Rossmannie w Warszawie można je dostac? Obok mojej pracy, w Śródmieściu są dwa i żaden nie ma asortymentu spożywczego :-(
OdpowiedzUsuńA juz znalazlam link, do sklepu. dziekuje!
OdpowiedzUsuńAnonimowy, ja kupuję przy Placu Przymierza, ale listę, adresy sklepów, znajdziesz pod linkiem podanym w górnej części postu.
OdpowiedzUsuńmniami mniami ale pyszności! i jeszcze tak ładnie ozdobione!
OdpowiedzUsuńjesteś genialna!
OdpowiedzUsuńe tam, od razu genialna :D ale skorupki są świetne :)
Usuńjakie kielki trzeba dodac
OdpowiedzUsuńróżne dodawałam - jakie akurat miałam, ale weź po prostu takie jakie najbardziej lubisz i dopraw po swojemu :)
Usuńsa w Carrefour
OdpowiedzUsuń