Tarta orzechowo - serowa z czereśniami

Nie pojadłam w tym roku czereśni. Drogie były, cena spadła na jeden dzień do 8 zł/kg i znów poszybowała by oscylować w granicach 20 zł/kg. Lubię czereśnie, ale przy takiej cenie tracę apetyt ... Dzisiaj jednak nie wytrzymałam, "zaszalałam" i kupiłam 1/2 kg żeby dodać je do ciasta.

składniki:

• 3/4 szkl. mielonych orzechów laskowych
• 1 czubata szkl. mąki krupczatki (do odmierzania użyłam szkl. o poj. 250 ml)
• 1 jajko
• 2 łyżki bardzo gęstej śmietany
• 1/4 łyżeczki soli
• 100 g masła albo margaryny
• 2 łyżki cukru
• 
  
• 400 g sera białego półtłustego
• 1 jajko
• 1 żółtko
• 3 łyżki mąki kukurydzianej
• 3/4 szkl. cukru
• 1 łyżeczka esencji waniliowej
• 1 łyżka soku z cytryny
• 
  
• 1/2 kg czereśni
• 2 garści łuskanych orzechów laskowych

sposób przygotowania: na blat wysypałam mąkę i mielone orzechy, dodała sól,cukier, wkroiłam zimne masło i posiekałam aż całość wyglądała jak kruszonka. Dodałam jajko i śmietanę, zagniotłam szybko ciasto - jeśli będzie się bardzo kleić można podsypać jeszcze trochę mąki. Zawinęłam ciasto w folię i odłożyłam do lodówki na godzinę.

Czereśnie opłukałam, osączyłam, wydrylowałam. Orzechy wrzuciłam na patelnię i podgrzewałam potrząsając nią co chwilę żeby się podprażyły. Pod wpływem temperatury skórka na orzeszkach ciemnieje i pęka. Gdy tak się stało a orzechy zaczęły intensywnie pachnieć przesypałam je na czystą ściereczkę i pocierałam przez nią aż skórką zeszła. Wybrałam czyste orzeszki i grubo je posiekałam.

Schłodzone ciasto rozwałkowałam i wylepiłam nim formę - użyła tortownicy o śr. 30 cm.. Zrobiłam dość wysoki rant żeby móc potem wypełnić ciasto masą. Gęsto nakłułam ciasto widelcem i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 200 st.C. Piekłam ok. 20 min. aż lekko się zrumieniło.

Gdy ciasto się podpiekało ja zrobiłam masę. Jajko i żółtko utarłam z cukrem na puszystą masę, dodałam zmielony ser, sok cytryny, esencję i mąkę, dokładnie utarłam. Wyłożyłam masę na gorące ciasto. Na wierzchu ułożyłam czereśnie i posypałam orzechami. Piekłam ok. 30 min. w temp. 170 st.C. Po przestudzeniu oprószyłam leciutko cukrem pudrem.