Kaczka pieczona, luzowana, z farszem mięsnym
Pisałam już o wiejskiej, prawdziwej kaczuszce jaką niedawno dostałam. Wyluzowałam ptaszynę, nafaszerowałam mięsem i upiekłam, I choć kaczuszka nie była duża to to był bardzo pyszny obiad na 4 bardzo głodne osoby. Smak takiego tradycyjnie hodowanego ptaka jest zupełnie inny niż tych z hodowli przemysłowej - warto poszukać, kupić i przyrządzić samemu a potem cieszyć się smakiem pysznego mięsa.
Kaczka pieczona faszerowana
składniki:
Kaczkę dostałam zamrożoną więc włożyłam ją do garnka w zimną wodą z dodatkiem 2 łyżeczek soli i zostawiłam na kilkanaście godzin - takie wymoczenie pozwoli tuszce pomału się rozmrozić a poza tym będzie łatwiej usuwać resztki piór - żmudna zabawa pęsetą, ale niestety trzeba to zrobić. Oczyszczoną tuszkę wyluzowałam z kości - jak to zrobić już pisałam przy okazji kurczaka - przy tym przepisie znajdziecie też ilustracje. Odcięłam także szyjkę i skrzydła w stawie łokciowym.
Płat mięsa oprószyłam z obu stron majerankiem, solą i pieprzem - zawinęłam w folię i odłożyłam do lodówki na kilka godzin. Bułeczki pokruszyłam, zalałam mlekiem a kiedy nasiąkły wycisnęła i zmieliłam razem z mięsem z indyka. Masę doprawiłam chili, czubrycą i pomidorami. Nałożyłam ją do wnętrza kaczki, spięłam wykałaczkami wszystkie otwory i zasznurowałam.
Ułożyłam kaczuchę w naczyniu żaroodpornym, wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C, piekłam ok. 20 minut a następnie przykryłam i piekłam dalej ok. godziny. W połowie tego czasu delikatnie przewróciłam tuszę żeby wypiekła się równo. Ponownie odwróciłam kaczkę i zostawiłam ją jeszcze na trochę, bez przykrycia, żeby ładnie się zrumieniła. Prze podaniem pozwoliłam mięsu odpocząć ok. 20 - 30 minut. Pokroiłam i podałam na ziemniaczanych kluseczkach, z surówką.
Kaczka pieczona faszerowana
składniki:
- 1 kaczka, niezbyt duża
- 2 łyżeczki majeranku
- 1 łyżeczka pieprzu mielonego
- ok. 2 łyżeczki soli
- FARSZ - ok. 1/2 kg mięsa z indyka - udziec bez kości
- 2 bułeczki typu kajzerki
- 3/4 szkl. mleka
- 2 łyżeczki czerwonej czubrycy
- 1 łyżeczka suszonych mielonych pomidorów
- 1/3 łyżeczki płatków chili
Kaczkę dostałam zamrożoną więc włożyłam ją do garnka w zimną wodą z dodatkiem 2 łyżeczek soli i zostawiłam na kilkanaście godzin - takie wymoczenie pozwoli tuszce pomału się rozmrozić a poza tym będzie łatwiej usuwać resztki piór - żmudna zabawa pęsetą, ale niestety trzeba to zrobić. Oczyszczoną tuszkę wyluzowałam z kości - jak to zrobić już pisałam przy okazji kurczaka - przy tym przepisie znajdziecie też ilustracje. Odcięłam także szyjkę i skrzydła w stawie łokciowym.
Płat mięsa oprószyłam z obu stron majerankiem, solą i pieprzem - zawinęłam w folię i odłożyłam do lodówki na kilka godzin. Bułeczki pokruszyłam, zalałam mlekiem a kiedy nasiąkły wycisnęła i zmieliłam razem z mięsem z indyka. Masę doprawiłam chili, czubrycą i pomidorami. Nałożyłam ją do wnętrza kaczki, spięłam wykałaczkami wszystkie otwory i zasznurowałam.
Ułożyłam kaczuchę w naczyniu żaroodpornym, wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C, piekłam ok. 20 minut a następnie przykryłam i piekłam dalej ok. godziny. W połowie tego czasu delikatnie przewróciłam tuszę żeby wypiekła się równo. Ponownie odwróciłam kaczkę i zostawiłam ją jeszcze na trochę, bez przykrycia, żeby ładnie się zrumieniła. Prze podaniem pozwoliłam mięsu odpocząć ok. 20 - 30 minut. Pokroiłam i podałam na ziemniaczanych kluseczkach, z surówką.
pozdrawiam dzisiaj będę robił smiling:-))
OdpowiedzUsuńpowodzenia ! :D
Usuńsposób przygotowania: kaczkę dostałam zamrożoną więc włożyłam ją do garnka w zimną wodą z dodatkiem 2 łyżek wody ??
Usuńgarnek z wodą z dodatkiem soli
Usuń