Kawa w kostkach - mrożona
Widziałam gdzieś fotkę podobnej kawy i tak mi się spodobał pomysł z kawowymi kostkami, że musiałam sobie ją zrobić :) Jest banalnie prosta a wygląda i smakuje świetnie a do tego jest nietypowa bo jakby na odwrót. Zróbcie sobie taką - na pewno Wam się spodoba i zasmakuje. Jest bardzo orzeźwiająca, doskonała na upały :)
składniki:
Ta ilość składników wystarczyła na 3 duże porcje :)
składniki:
- 6 łyżeczek kawy rozpuszczalnej
- ok. 300 ml zimnej wody
- 5 łyżeczek cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 300 ml mleka
Ta ilość składników wystarczyła na 3 duże porcje :)
U mnie taka kawka w wersji zbożowej :)
OdpowiedzUsuńhttp://quchniawege.blogspot.com/2012/07/mrozona-kawa-zbozowa.html
fenomenalne :)
OdpowiedzUsuńKawa w kostkach widzę, że ostatnio się popularna zrobiła :) Ale ten patent mi najbardziej pasuje, bo nie mam foremek na lód, tylko woreczki, dobrze wiedzieć, że w woreczkach też da się bez problemu zrobić :)
OdpowiedzUsuńTomek, można zamrozić w woreczku albo pojemniczku na kostki. Od biedy można też po prostu w zwykłym pojemniku a potem pokruszyć i zalać mlekiem :)
UsuńI ja taką robiłam :) To świetny pomysł na upalne dni. Wystarczy wyjąć kostki lodu, zalać mlekiem i kawa gotowa :) Twoje zdjęcia są bardzo ładne!!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł muszę przyznać
OdpowiedzUsuńDroga Pyzo czy tę kawę nie trzeba najpierw zaparzyć ? W przepisie czytam jedynie o zimnej wodzie i łyżeczkach kawy i nie jestem pewna czy faktycznie tak jest, że 6 łyżeczek zalewamy zimną wodą ?
OdpowiedzUsuńkawa rozpuszczalna rozpuści się w zimnej wodzie a poza tym jeszcze miksowałam żeby cukier się rozpuścił
UsuńDziękuję , w takim razie jak wszystko już jasne to zabieram się za przyrządzanie :)
OdpowiedzUsuńKawa już się mrozi :) zapowiada się pysznie :)
OdpowiedzUsuńAbsolutny hicior na lato! Ja oczywiście tradycyjnie robię to bez cukru, lub ze stewią. Zastanawiam się czy kawa w kostkach sprawdzi się z przyprawami (imbir, cynamon, tabasco i inne) - może Izo próbowałaś? Nie wiem jak zachowuja sie mrożone, poza tym, że energię im to mrożenie pewnie odbiera ;-)
OdpowiedzUsuńposłodzić można ksylitolem, miodem albo czym się chce :) ja dodawałam jeszcze korzenne przyprawy i fajnie smakuje z jakąś owocową nutą tzn. z dodatkiem zmiksowanych świeżych owoców
UsuńNo przyznam, że czegoś takiego to ja jeszcze nie widziałem! Naprawdę robi na mnie ogromne wrażenie. Ja używam zbyt dużą ilość cukru do wszystkiego, ale wiem, że to źle :(
OdpowiedzUsuń