Sernik z chałwą
Kilka dni temu zapytałam na fanpagu Smacznej Pyzy o to co chcielibyście Wy, moi goście, zobaczyć na blogu jeszcze przed Świętami. Niestety, odzew był mizerny więc pewnie już tutaj nie zaglądacie i macie mnie dość :) Jednak ja jestem uparta i tak łatwo się mnie nie pozbędziecie :D
Na mój apel odpowiedziała jednak pewna osoba proponując żebym zrobiła jakiś ciekawy sernik. Tak więc dzisiaj będzie właśnie ten deser. Według mnie jest bardzo związany ze Świętami bo zawiera chałwę a ta od dzieciństwa jest dla wielu osób z mojego pokolenia bardzo świątecznym łakociem.
Młodsze osoby nie pamiętają czasów gdy ciężko było cokolwiek kupić a wiele artykułów było na kartki. Tak było i już, i byliśmy do tego w pewnym sensie przyzwyczajeni, ale przed Świętami zdarzało się coś wyjątkowego upolować. Rzucano do sklepów na przykład cytrusy, wyroby czekoladopodobne i właśnie chałwę a całe rodziny ustawiały się w długie kolejki to delikatesy. Sama po szkole biegłam do sam-u, zajmowałam miejsce w ogonku a Mama po powrocie z pracy mnie zmieniała. Zawsze uwielbiałam chałwę więc czekałam niecierpliwie czy Mikołaj przyniesie mi jej choć mały kawałek. Ponieważ byłam grzecznym bachorkiem to przez wiele lat ją dostawałąm i pamiętam, że smakowała naprawdę wyjątkowo. Zapraszam więc na sernik z chałwą.
składniki:
sposób przygotowania: herbatniki wrzuciłam do blendera, pokruszyłam, wlałam roztopione masło i ponownie zmiksowałam. Dodałam jeszcze lekko podprażony na suchej patelni sezam i wymieszałam łyżką. Masę wysypałam na dno tortownicy o śr. 16 cm wyłożone papierem do pieczenia, równo rozprowadziłam i ugniotłam.
Chałwę rozdrobniłam widelcem i dodając ser utarłam na gładką masę. Dodałam jajka, cukier, sok z cytryny, wanilię i mąkę, dokładnie wymieszałam, ale starałam się nie napowietrzać masy. Wylałam na spód z ciasteczek. Tortownicę owinęłam podwójną warstwą folii aluminiowej, wstawiłam ją do większego naczynia i do niego wlałam wodę na wysokość kilku centymetrów. Całość wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 170 st. C. Piekłam ok. 45 minut - po upieczeniu zostawiłam do ostudzenia w wyłączonym piekarniku przy uchylonych drzwiczkach. Gdy sernik ostygł zupełnie chłodziłam go przez noc w lodówce.
Wierzch ozdobiłam chałwą, ucierając ją ze śmietanką i smarując sernik. Posypałam czekoladą i cukrowymi gwiazdkami. Smakował wspaniale i na Święta upiekę go chyba w większej formie.
Przypominam, że jeśli chcecie żebym coś przygotowała jeszcze przed Świętami to proszę o sugestie jak najszybciej bo czasu coraz mniej :)
A jeśli ktoś nie jest miłośnikiem chałwy a lubi serniki to może skusi się na ten czekoladowy ? Młody mówi, że był boski :)
Na mój apel odpowiedziała jednak pewna osoba proponując żebym zrobiła jakiś ciekawy sernik. Tak więc dzisiaj będzie właśnie ten deser. Według mnie jest bardzo związany ze Świętami bo zawiera chałwę a ta od dzieciństwa jest dla wielu osób z mojego pokolenia bardzo świątecznym łakociem.
Młodsze osoby nie pamiętają czasów gdy ciężko było cokolwiek kupić a wiele artykułów było na kartki. Tak było i już, i byliśmy do tego w pewnym sensie przyzwyczajeni, ale przed Świętami zdarzało się coś wyjątkowego upolować. Rzucano do sklepów na przykład cytrusy, wyroby czekoladopodobne i właśnie chałwę a całe rodziny ustawiały się w długie kolejki to delikatesy. Sama po szkole biegłam do sam-u, zajmowałam miejsce w ogonku a Mama po powrocie z pracy mnie zmieniała. Zawsze uwielbiałam chałwę więc czekałam niecierpliwie czy Mikołaj przyniesie mi jej choć mały kawałek. Ponieważ byłam grzecznym bachorkiem to przez wiele lat ją dostawałąm i pamiętam, że smakowała naprawdę wyjątkowo. Zapraszam więc na sernik z chałwą.
składniki:
- SPÓD - 40 g herbatników Holenderskich zwykłych
- 60 g herbatników Holenderskich w czekoladzie
- 50 g masła
- 20 g sezamu
- MASA SEROWA - 500 g sera twarogowego 3-krotnie mielonego
- 3 nieduże jajka
- 50 g zwykłego cukru
- 35 g mąki ziemniaczanej
- 200 g chałwy waniliowej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka soku z cytryn
- PRZYBRANIE - 100 g chałwy waniliowej
- 4 łyżki śmietanki słodkiej
- cukrowe gwiazdki
sposób przygotowania: herbatniki wrzuciłam do blendera, pokruszyłam, wlałam roztopione masło i ponownie zmiksowałam. Dodałam jeszcze lekko podprażony na suchej patelni sezam i wymieszałam łyżką. Masę wysypałam na dno tortownicy o śr. 16 cm wyłożone papierem do pieczenia, równo rozprowadziłam i ugniotłam.
Chałwę rozdrobniłam widelcem i dodając ser utarłam na gładką masę. Dodałam jajka, cukier, sok z cytryny, wanilię i mąkę, dokładnie wymieszałam, ale starałam się nie napowietrzać masy. Wylałam na spód z ciasteczek. Tortownicę owinęłam podwójną warstwą folii aluminiowej, wstawiłam ją do większego naczynia i do niego wlałam wodę na wysokość kilku centymetrów. Całość wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 170 st. C. Piekłam ok. 45 minut - po upieczeniu zostawiłam do ostudzenia w wyłączonym piekarniku przy uchylonych drzwiczkach. Gdy sernik ostygł zupełnie chłodziłam go przez noc w lodówce.
Wierzch ozdobiłam chałwą, ucierając ją ze śmietanką i smarując sernik. Posypałam czekoladą i cukrowymi gwiazdkami. Smakował wspaniale i na Święta upiekę go chyba w większej formie.
Przypominam, że jeśli chcecie żebym coś przygotowała jeszcze przed Świętami to proszę o sugestie jak najszybciej bo czasu coraz mniej :)
A jeśli ktoś nie jest miłośnikiem chałwy a lubi serniki to może skusi się na ten czekoladowy ? Młody mówi, że był boski :)
Te płatki czekoladowe wyglądają pięknie. :)
OdpowiedzUsuńAgata, wystarczy nożem zeskrobać czekoladę z tabliczki :)
UsuńOj prawdziwie Świąteczny serniczek :) jaki śliczny!
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim jest pyszny :)
Usuńwspomnienie czasów jako inspiracja, bardzo mnie wzruszyło... doskonale pamiętam te czasy :) a sernik... sernik wygląda na wyjątkowo pyszny, zresztą tak jak większość Twoich przepisów, z których korzystałam :) Mam zaznaczone większość kulinarnych blogów, a Twój należy do pierwszej trójki moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa :) pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPyza Ty robisz same pyszne rzeczy! A chałwa..... niestety ta, którą można kupić w sklepie nijak się ma do tej wspaniałej, w czerwonej folijce co była kiedyś
OdpowiedzUsuńbk110, to prawda, że ta dzisiejsza jakoś inaczej smakuje, ale można też kupić dobrą np. turecką :)
Usuńkupowałam i oryginalną turecką ale to jednak nie to :-)
Usuńmnie się wydaje, że kiedyś była dla nas wyjątkowa bo bardzo rzadko mieliśmy okazję ją jeść a teraz po prostu spowszedniała...
Usuńsuper, oryginalnie udekorowany torcik :D mniami..
OdpowiedzUsuńdziękuję :) i polecam bo jest smaczniutki :)
Usuńgenialny! a to połączenie smakowe- wybitne!:)
OdpowiedzUsuńnie wiem czy genialny, ale przepyszny na pewno :D
UsuńZaglądamy, zaglądamy tylko wierzymy, że sama wpadniesz na super pomysł;) jak widać słusznie :)
OdpowiedzUsuńAsio, no to kamień z serca :) pozdrawiam :)
UsuńSernik wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńi tak też smakował :)
UsuńTen sernik kusi niesamowicie.... i nie tylko ten!
OdpowiedzUsuńjeden z moich ulubionych :)
UsuńNo nie mogę! Świetne te wszystkie serniki. Zaraz jeszcze pędzę podejrzeć ten z dynią :)
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz chałwę to powinien Ci smakować
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńczy sernik owija sie folia aluminiowa zeby nie dostała sie woda
tak - tortownica ma szczelinki i woda dostała by się do sernika więc folia całość zabezpiecza a cała ta operacja z kąpielą wodną zapobiega wysuszeniu i przypaleniu się spodu
UsuńWitaj Izo, w składnikach jest cukier, kiedy go najlepiej dodać? Do chałwy i potem ser? Czy obojętnie. I czy TRZEBA go piec w kąpieli wodnej? Przymierzam się do niego... ;)
OdpowiedzUsuńBasia P.
wszystkie składniki masy wrzucam do miski i chwilkę ucieram, cukier rozpuści się podczas pieczenia. Nie trzeba piec w kąpieli wodnej - tak pieczony jest delikatniejszy, ale można piec normalnie
UsuńDziękuję za wyczerpującą odpowiedź. A sernik właśnie siedzi w piekarniku! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Wesołych Świąt! :)
Witam, czy zamiast spodu z ciasteczek dobre będzie kruche ciasto? I jak wyglądałaby wtedy kwestia pieczenia? :)
OdpowiedzUsuńspód z kruchego ciasta trzeba najpierw podpiec przez 10-15 minut i dopiero nałożyć masę serową
Usuńjakiej śmietanki używasz? ma być kremówka 30-36%?
OdpowiedzUsuńmoże być taka tłusta, ale można użyć chudszej - ona jest potrzebna tylko do rozrobienia chałwy na krem do posmarowania wierzchu sernika
UsuńProszę o podpowiedź, jak długo piec ten serniczek, jeśli podwajam wszystkie składniki ? Z góry dziękuję za szybką odpowiedż
OdpowiedzUsuńwłaściwie czas może zostać nie zmieniony - trzeba po 45 minutach zobaczyć jak wygląda sernik czyli ostrożnie i lekko poruszyć formą i obserwować jak zachowuje się masa na środku - jeśli będzie płynna to piec jeszcze 15 minut a jeśli tylko zatrzęsie się jak galareta to można wyłączyć piekarnik. Masy będzie więcej, ale forma szersza i pewnie takiej samej wielkości jak mniejsze tortownice
Usuńa mi sluchajcie nie wyszedl sernik niestety, tzn nieodpowiednio owinelam go folia i do srodka dostala sie woda, w konsekwencji jest rzadki i spod niespojny... :(
OdpowiedzUsuńbo to dokładne zabezpieczenie formy jest bardzo ważne - do środka nie może dostać się woda, ale sernik tak upieczony jest delikatny i pyszny
UsuńHej uwielbiam twoje przepisy i w tym momencie robie ten sernik tylko nie wiem czy 170 z termoobiegiem czy góra , dol , czy co ? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń170 st. C, grzanie góra/dół, bez termoobiegu
Usuń