Grzyby, kwiatki i stworzonka czyli majówka w łęgach

Teraz się już chmurzy, ale rano była piękna pogoda i po późnym śniadaniu wzięłam plecak, aparat i poszłam na wycieczkę. Anużka w kieszeni bo a nuż się coś trafi do zbierania - zawsze mam ją w pogotowiu.

Nie będę dużo pisać bo jestem zmęczona - złaziłam się a nogi wlazły mi nie powiem gdzie i chcę sobie poleniuchować. Ale pokażę Wam sporo zdjęć jakie dzisiaj popełniłam. Takie moje kolejne przynudzania z serii "co Pyza widziała". Kwiatki, grzybki, zwierzątka - co mi się pod obiektyw nawinęło. Bo do anużki nawinęło się trochę chwastów, szczaw i cudne, młode żółciaki - grzyby świetne na sznycle.

Przeczytaj co to za grzyby ten Żółciak siarkowy 

Uwaga, dużo zdjęć ! 

dzika jabłonka

 

 

 

bluszczyk kurdybanek

glistnik jaskółcze ziele 

wilczomlecz

grochodrzew

 

szczaw polny

jasnota biała 

jasnota , chyba plamista, ale nie jestem pewna

głóg jednoszyjkowy

trociniarka czerwica

na ptaszkach się nie znam...

rusałka pawik 

żółciak siarkowy

żółciak siarkowy

 

żółciak siarkowy

 

żółciak siarkowy

 

czernidłaczki 

nie znam tego czegoś 

czosnaczek pospolity

dmuchawce, latawce, wiatr...

 

wielka rzeka w wielkim mieście