Sałatka makaronowa z wędzonym kurczakiem
Szybka sałatka na lunch bo czy będzie dzisiaj obiad to chyba nikt nie wie. Mam lenia i nie chce mi się gotować a przecież jeszcze obiecałam Żarłoczkom ciasto. Może coś wymyślę i wymodzę, ale na razie myślę sobie, że żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce . . .
składniki:
sposób przygotowania: Makaron wrzuciłam do posolonego wrzątku, gotowałam na niedużym ogniu tyle czasu ile podaje producent aby był al'dente.
Do miski wlałam sos sojowy, śliwkowy, chili, olej i sok z cytryny, wymieszałam. Dodałam paprykę pokrojoną w drobną kosteczkę i posiekaną natkę. Gdy makaron był gotowy (u mnie trwało to jakieś 8 min.) odcedziłam go i gorący dodałam do sosu - dokładnie wymieszałam aby sos oblepił makaron a następnie dodałam porwane na kawałeczki mięso z pałek.
Gotową sałatkę podałam od razu, jeszcze ciepłą, ale doskonała jest też po ostygnięciu.
składniki:
- 4 - 5 garści makaronu penne rigate
- 1/3 strąka papryki żółtej
- 1/3 strąka papryki czerwonej
- 3 - 4 łyżki posiekanej drobno natki
- 1 - 2 pałki wędzone z kurczaka
- 4 łyżeczki oleju albo oliwy
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- 1 łyzeczka sosu chili
- 1 łyżeczka sosu śliwkowego
- 1 łyżeczka soku z cytryny
sposób przygotowania: Makaron wrzuciłam do posolonego wrzątku, gotowałam na niedużym ogniu tyle czasu ile podaje producent aby był al'dente.
Do miski wlałam sos sojowy, śliwkowy, chili, olej i sok z cytryny, wymieszałam. Dodałam paprykę pokrojoną w drobną kosteczkę i posiekaną natkę. Gdy makaron był gotowy (u mnie trwało to jakieś 8 min.) odcedziłam go i gorący dodałam do sosu - dokładnie wymieszałam aby sos oblepił makaron a następnie dodałam porwane na kawałeczki mięso z pałek.
Gotową sałatkę podałam od razu, jeszcze ciepłą, ale doskonała jest też po ostygnięciu.
Wyglada swietnie ! Juz czuje zapach natki...
OdpowiedzUsuńFajnie ,ze te sosy sa :)
Kromcio, nie wyobrażam sobie gotowania bez nich bo sojowy to dodaję do bardzo wielu potraw, chili też mi przypasował, ostatnio trafiłam taki z cytryną - jest boski!
OdpowiedzUsuńfajna i smakowita:)
OdpowiedzUsuń