Sałatka ze szpinaku
Połączenie gruszek i orzechów z czymś zielonym jest już chyba bardzo popularne, ale u mnie szpinak nie gości często. Chłopaki nie przepadają za sałatkami więc nie mogę serwować ich za często a ja też jestem raczej mięsożerna. Czasami jednak mam nieodpartą ochotę na zielone, soczyste listki z pysznymi dodatkami. Taki zestaw bardzo mi zasmakował i wracam do niego chętnie.
składniki:
sposób przygotowania: Szpinak i sałatę opłukałam i dokładnie osączyłam. Sałatę porwałam na mniejsze kawałki, wymieszałam ze szpinakiem, wyłożyłam na półmisek. Gruszki pokroiłam na ósemki (można obrać ze skórki tak jak ja, ale niekoniecznie) - ułożyłam na liściach. Winogrona poprzekrawałam na połówki, dodałam do sałatki. Całość posypałam orzechami włoskimi i skropiłam syropem z octu balsamicznego. Prawda, że proste? A jakie pyszne - zróbcie sobie taką !
składniki:
- kilka garści młodych liści szpinaku
- kilka liści sałaty masłowej
- 2-3 dojrzałe, ale jędrne gruszki
- 1 mała kiść jasnych winogron bezpestkowych
- 3-4 garści łuskanych orzechów włoskich
- do skropienia: syrop z octu balsamicznego, tzw. glassa
sposób przygotowania: Szpinak i sałatę opłukałam i dokładnie osączyłam. Sałatę porwałam na mniejsze kawałki, wymieszałam ze szpinakiem, wyłożyłam na półmisek. Gruszki pokroiłam na ósemki (można obrać ze skórki tak jak ja, ale niekoniecznie) - ułożyłam na liściach. Winogrona poprzekrawałam na połówki, dodałam do sałatki. Całość posypałam orzechami włoskimi i skropiłam syropem z octu balsamicznego. Prawda, że proste? A jakie pyszne - zróbcie sobie taką !
Bardzo lubię szpinak na surowo w sałatkach.
OdpowiedzUsuńPatrzę na tą sałatkę i przeklinam swoje uczulenie na gruszki i orzechy :(
OdpowiedzUsuńZjadłabym...
tu-tusia, na orzechy to wiem, że można mieć alergię, ale na gruszki?! biedna jesteś :-(
OdpowiedzUsuńco za cudo! z wyglądu na pewno, a jutro chcę się przekonać czy także w smaku. Wydaje się być wyśmienite !:)) Mam tylko pytanie odnośnie syropu z octu balsamicznego. Jest to syrop czyli nie sam ocet balsamiczny...tak więc jak go zrobić?poza tym na zdjęciu wygląda jak czekolada!:)
OdpowiedzUsuńUlka, to zagęszczony ocet balsamiczny - można taki kupić już gotowy pod nazwą "syrop balsamiczny" albo "glassa". Można też zrobić samemu wlewając ocet balsamiczny do rondelka i gotując aż odparuje i zgęstnieje - można trochę dosłodzić, ale nie jest to konieczne
UsuńDziękuję za tak szybką odpowiedź. Jutro na pewno wypróbuję:) Tyle cudów u Pani! Na prawdę nie mogę się napatrzeć. Aż przez chwilę przeszła mi przez głowę myśl że szkoda iż jestem na diecie wegańskiej, ot taki ze mnie łasuch;)Ale świetnie, że nawet dla weganów coś się tu znajdzie. Chociażby ta przepiękna sałatka.
UsuńSałatka była naprawdę pyszna!I to jak wyglądała;)Na pewno wrócę do niej nie raz. Cudowna, Dziękuję i przepraszam za zwłokę;)
OdpowiedzUsuń