Szczurki

Ratunku, widzę białe myszki - i to wcale nie jest skutkiem jakiegoś wczorajszego nadużycia :D
Ale jeśli Wy też je widzicie to zastanówmy się jednak poważnie bo zbiorowe wizje mogą świadczyć o bardzo wesołym sobotnim wieczorze :-)

składniki:

• 200 g sera białego
• 2 - 3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
• kilka plasterków sera żółtego twardego
• kilka rzodkiewek
• kilka owoców suszonej żurawiny
• kilka gałązek natki pietruszki
• kilka długich listków szczypiorku cienkiego
• kilka liści sałaty
• dodatkowo: wykałaczki
• 
  
• SOS - 200 ml gęstego jogurtu naturalnego
• 5 - 8 rzodkiewek
• 2 - 3 łyżki posiekanego cienkiego szczypiorku
• do smaku: sól, cukier , pieprz biały mielony

sposób przygotowania: Ser dobrze roztarłam dodając trochę jogurtu - nie za dużo, masa musi być dość zwarta. Masę doprawiłam odrobiną soli, szczyptą cukru i pieprzu, uformowałam kulki wielkości niezbyt dużych orzechów włoskich a następnie ukształtowałam je w łezkę - to będzie tułów szczurka. Z rzodkiewek odkroiłam piętki z obu stron - to będzie twarda podstawa koreczków. Resztę rzodkiewki pokroiłam na półplasterki. Z sera żółtego wykroiłam trójkąty, na których usiądą szczurki.

Uformowanym szczurkom zrobiłam oczka z kawałeczków owoców suszonej żurawiny, wąsy ze sztywnych łodyżek natki, ogonki z listków szczypiorku i uszki z półplasterków rzodkiewek - poszczególne elementy po prostu delikatnie wcisnęłam w tułów z masy twarogowej.

Czas na złożenie koreczka - na spód położyłam piętkę rzodkiewki, płaską stroną do dołu, na to trójkącik sera żółtego a na wierzchu siada szczurek, którego przymocowałam do podstawy wykałaczką. Szczurki wyprowadziłam na łączkę z liści sałaty i natki. Podałam z sosem rzodkiewkowym.

Szczurki są delikatne więc przygotowujemy je bezpośrednio przed podaniem

SOS - Rzodkiewki umyłam dokładnie, odcięłam liście i korzonek. Starłam na tarce jarzynowej o małych oczkach, dodałam do jogurtu razem ze szczypiorkiem. Doprawiłam sos cukrem, solą i białym mielonym pieprzem.