Ciasto a'la tiramisu za 100 tysięcy !!!

Dziś dla mnie ważny i bardzo przyjemny dzień. Licznik odwiedzin wyświetlił ładną liczbę - 100 tysięcy. Tyle razy do mnie zaglądaliście, w ciągu ostatnich 4 miesięcy, żeby pooglądać i poczytać co znowu upichciłam. Chciałabym bardzo serdecznie Wam za to podziękować. Cieszę się ze wszystkich odwiedzin, komentarzy i bardzo proszę - zostańcie na dłużej. Mam nadzieję, że nadal będzie kolorowo i smakowicie, i że wszystko będzie pyszne. Pozdrawiam wszystkich bardzo, bardzo gorąco i stawiam pyszne ciacho :-)



składniki:
  • BISZKOPT - 6 jajek
  • 1 czubata szkl. mąki pszennej tortowej (szkl. poj. 250ml)
  • 1/2 szkl. cukru drobnego
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki lodowatej wody
  • 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 łyżeczki soli

  • MASA: 6 żółtek
  • 1/2 szkl. cukru pudru
  • 1 op. 500g serka mascarpone
  • 1 op. 200g śmietany 36%
  • 2 łyżeczki żelatyny w proszku
  • 2 łyżeczki esencji waniliowej z prawdziwą wanilią

  • SYROP: 1/2 szkl. wody
  • 1/2 szkl. cukru
  • 4 czubate łyżki kawy rozpuszczalnej
  • 3 łyżki spirytusu
  • 1/2 łyżeczki olejku do ciast migdałowego
  • dodatkowo: 2 łyżki kakao naturalnego

sposób przygotowania:
CIASTO: Naszykowałam dużą blachę - wykorzystałam taką z wyposażenia piekarnika - i wyłożyłam ją papierem do pieczenia. Żółtka oddzieliłam od białek. Białka ubiłam na sztywno z solą, pod koniec ubijania dodałam 3 łyżki cukru pudru i jeszcze chwilę razem ubijałam. W drugiej misce utarłam żółtka z drobnym cukrem na puch, w trakcie ucierania dodawałam po łyżce wody - ważne żeby była bardzo zimna. Dodałam białka, lekko przemieszałam, dosypałam mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, wymieszałam łyżką zagarniając ciasto od dołu, wylałam na blachę. Piekłam ok. 8 - 10 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st.C. Po wyjęciu wystudziłam i pokroiłam na 4 równe paski.

SYROP: wodę zagotowałam z cukrem, dodałam kawę, wystudziłam, do zimnego dolałam spirytus i olejek migdałowy. Syropem nasączyłam równomiernie paski ciasta za pomocą pędzla.


MASA: żelatynę zalałam 6 łyżkami zimnej wody a gdy napęczniała podgrzewałam i mieszałam aż się rozpuściła - uwaga! nie wolno zagotować!
Żółtka utarłam z cukrem na prawie białą, puszystą masę, dodałam esencję waniliową. Dodałam też serek mascarpone, wymieszałam, ale nie miksowałam już! Bardzo zimną śmietanę ubiłam na sztywno i dodałam do masy, delikatnie wmieszałam łyżką. Mieszając wlałam cienkim strumieniem lekko przestudzoną żelatynę - masa powinna od razu gęstnieć a gdyby tak się nie działo to trzeba odstawić ją na kilka minut do lodówki. Lekko tężejącym kremem smarowałam grubo nasączone paski biszkoptu i nakładałam je na siebie. Posmarowałam także boki ciasta. Wierzch oprószyłam przez sitko kakao naturalnym. Deser włożyłam do lodówki na kilka godzin żeby dobrze się schłodził.

Skorzystałam z przepisu zamieszczonego na stronie mojeciasto.pl dokonując drobnych zmian.

13 komentarzy:

  1. boskie to ciasto :):) porywam kawałeczek bo się do tych 100 tysięcy troszkę przyczyniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto wygląda wspaniale:)) Przpisy i Twoje rady są bardzo rzetelne, życzliwe:) Bardzo lubie tu zaglądać:)) POwodzenia i wielu kolejnych, smacznych prezpisów:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda apetycznie. Lubię takie pyszności. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję :)
    A to tiramisu smakowicie do mnie mruga z ekranu, więc muszę sobie takie "sprawić" :]

    OdpowiedzUsuń
  5. kochane Anonimki, piszcie jakieś imię albo nicka bo tak to nie wiem nawet jak się do Was zwracać :-)

    Ciasto polecam i dziękuję za miłe słowa

    OdpowiedzUsuń
  6. o rzesz, jakie cudo!
    wygląda niesamowicie ;]


    http://www.karmel-itka.blogspot.com
    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. yummi ! wygląda genialnie, zajrzyj do mnie na bloga mam dla Ciebie propozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Izuniu, gratuluję Ci bardzo serdecznie i życzę kolejnych tysięcy wejść i czytelników!! Porywam wielki kawał ciasta dla siebie bo uwielbiam!! Pięknie!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję Ci serdecznie i życzę szybkiego podwojenia wyniku! A że karmisz pysznie, nie bedzie to długo trwało!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję :) Szybko nazbierasz drugą setkę,bo Cię lubimy i do ciebie zaglądamy.Miłego Dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję i ciachem się częstuję :D

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger