Soczysty filet z pomidorami
Drugie podejście do "kurczaka z kostką", ale tym razem postanowiłam podać go z sosem i to był dobry pomysł.
składniki:
sposób przygotowania: Pomidory sparzyłam, obrałam ze skórki i pozbawiłam pestek a miąższ pokroiłam w kosteczkę.
Filety opłukałam i osuszyłam. Kostkę roztarłam z olejem na emulsję i posmarowałam nią mięso ze wszystkich stron, odstawiłam do lodówki na godzinę. Rozgrzałam dość mocno patelnię i smażyłam kurczaka po jakieś 4 minuty z każdej strony - oleju na patelnię już nie trzeba wlewać bo jest w marynacie.
Gdy kurczak był usmażony przełożyłam go na talerz i przykryłam miseczką żeby nie wystygł a na patelnię wrzuciłam posiekaną szalotkę z czosnkiem, chwilkę smażyłam po czym dodałam pomidory i przyprawę. Miseczkę od kurczaka opłukałam 2 łyżkami wody i wlałam do pomidorów. Dodałam też sos sojowy i smażyłam kilka chwil aż całość nieco odparowała. Doprawiłam pieprzem i odrobiną cukru, dosypałam koperek. Nie soliłam bo kostka z marynaty jest słona a poza tym dodawałam sos sojowy.
składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 1 kostka bulionowa - rosół z kury Knorr
- 3 łyżki oleju albo oliwy
- 3 duże pomidory
- 1/2 łyżeczki przyprawy 'suszone pomidory z czosnkiem i bazylią'
- 2 szalotka
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżeczka posiekanego koperku
- do smaku: cukier, pieprz mielony
sposób przygotowania: Pomidory sparzyłam, obrałam ze skórki i pozbawiłam pestek a miąższ pokroiłam w kosteczkę.
Filety opłukałam i osuszyłam. Kostkę roztarłam z olejem na emulsję i posmarowałam nią mięso ze wszystkich stron, odstawiłam do lodówki na godzinę. Rozgrzałam dość mocno patelnię i smażyłam kurczaka po jakieś 4 minuty z każdej strony - oleju na patelnię już nie trzeba wlewać bo jest w marynacie.
Gdy kurczak był usmażony przełożyłam go na talerz i przykryłam miseczką żeby nie wystygł a na patelnię wrzuciłam posiekaną szalotkę z czosnkiem, chwilkę smażyłam po czym dodałam pomidory i przyprawę. Miseczkę od kurczaka opłukałam 2 łyżkami wody i wlałam do pomidorów. Dodałam też sos sojowy i smażyłam kilka chwil aż całość nieco odparowała. Doprawiłam pieprzem i odrobiną cukru, dosypałam koperek. Nie soliłam bo kostka z marynaty jest słona a poza tym dodawałam sos sojowy.
bardzo ładnie podane...;) może i ja kiedyś sie skuszę;)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie,smakuje pewnie też ,ale ja niestety nie używam żadnych kostek,wegetów,osów z paierka i innych takich.No taki mój bzik.
OdpowiedzUsuńZa to sałatka z poprzedniego posta wpadła mi w oko i jutro ją zjem:)
trzydziestolatka, żaden bzik - każdy gotuje inaczej i używa składników, które mu najbardziej odpowiadają - ja czasami korzystam z gotowców, ale szanuję to, że ktoś ich unika - wolna wola :)
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNo prezentuje się świetnie ! Chyba jutro wykorzystam przepis :) Ostatnio robiąc piers z kurczaka, wyszła mi po prostu sucha i niesmaczna..wierze, ze z twoim przepisem bedzie inaczej :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń