Ciasto czekoladowo czekoladowe z czekoladą czyli brownie
Czekolada jest dobrze na wszystko a na pewno na paskudę jesienną. Poprawia nastrój, humor i świetnie smakuje. Takie ciasto jest dość wilgotne w środku, pysznie kremowe, ale dość zbite bo nie dodaje się do niego żadnego spulchniacza. Mocno czekoladowy smak można przełamać dodając osobno lody albo zimną, gęstą śmietanę czy jogurt.
składniki:
sposób przygotowania: tortownicę o śr. 22 cm wyłożyłam papierem do pieczenia - na dno położyłam kawałek wystający poza obręb koła i spięłam obręczą a wewnątrz obręczy ułożyłam paski papieru, wyższe o jakieś 3 cm niż forma przyklejając je do ścianek posmarowanych leciutko masłem.
Masło pokroiłam na mniejsze kawałki, wrzuciłam do rondla. Dodałam połamaną czekoladę i kuwerturę, podgrzewałam powoli aż wszystko się rozpuściło i połączyło, lekko przestudziłam. Przelałam mieszankę do miski. Dosypałam przesiany cukier puder i kakao, zmiksowałam do połączenia. Następnie dodawałam stopniowo po jednym jajku i trochu mąki, cały czas miksując. Gdy wszystko się połączyło wylałam do naszykowanej formy i wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Piekłam 40 min. w temp. 180 st. C.
Ponieważ wierzch mi nieco popękał więc po wyjęciu z piekarnika odłożyłam ciasto bez wyjmowania z formy, ale odwracając je do góry dnem i kładąc na tacy - w ten sposób górna powierzchnia wyrównała się.
POLEWA - połamaną czekoladę, śmietankę i masę krówkową umieściłam w rondelku i podgrzewałam pomału, mieszając, aż składniki się połączyły w gładką całość. Polałam nią wierzch wystudzonego ciasta i odstawiłam żeby nieco zastygło, ale nie do lodówki.
Podałam krojąc na kawałki, z dodatkiem gałki lodów waniliowych do każdej porcji.
składniki:
- CIASTO - 250 g masła albo margaryny
- 200 g kuwertury czekoladowej, 52% kakao
- 100 g czekolady, 90 % kakao
- 2 szkl. cukru pudru (szkl. poj. 200 ml)
- 4 łyżeczki kakao naturalnego
- 1,5 szkl. mąki pszennej luksusowej
- 1/4 łyżeczki soli
- 6 jajek
- POLEWA: 60 g gorzkiej czekolady, 70 % kakao
- 1/3 szkl. śmietanki kremówki
- 2 czubate łyżki masy krówkowej czekoladowej
sposób przygotowania: tortownicę o śr. 22 cm wyłożyłam papierem do pieczenia - na dno położyłam kawałek wystający poza obręb koła i spięłam obręczą a wewnątrz obręczy ułożyłam paski papieru, wyższe o jakieś 3 cm niż forma przyklejając je do ścianek posmarowanych leciutko masłem.
Masło pokroiłam na mniejsze kawałki, wrzuciłam do rondla. Dodałam połamaną czekoladę i kuwerturę, podgrzewałam powoli aż wszystko się rozpuściło i połączyło, lekko przestudziłam. Przelałam mieszankę do miski. Dosypałam przesiany cukier puder i kakao, zmiksowałam do połączenia. Następnie dodawałam stopniowo po jednym jajku i trochu mąki, cały czas miksując. Gdy wszystko się połączyło wylałam do naszykowanej formy i wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Piekłam 40 min. w temp. 180 st. C.
Ponieważ wierzch mi nieco popękał więc po wyjęciu z piekarnika odłożyłam ciasto bez wyjmowania z formy, ale odwracając je do góry dnem i kładąc na tacy - w ten sposób górna powierzchnia wyrównała się.
POLEWA - połamaną czekoladę, śmietankę i masę krówkową umieściłam w rondelku i podgrzewałam pomału, mieszając, aż składniki się połączyły w gładką całość. Polałam nią wierzch wystudzonego ciasta i odstawiłam żeby nieco zastygło, ale nie do lodówki.
Podałam krojąc na kawałki, z dodatkiem gałki lodów waniliowych do każdej porcji.
ciasto na pewno pyszne ! a jaka rewelacyjna łyżeczka
OdpowiedzUsuńOj pyszne !!!!!! mniammmmm.....uwielbiam czekoladowe ciacha. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMaksymalnie czekoladowe!! Boskie:) mniammmm:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, ciasta czekoladowe to jedne z najlepszych ciast :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
o rany!! mniaaaammm.Twojego bloga nie można czytać na głodniaka:/
OdpowiedzUsuńprzedwczoraj sporo przeglądałam i zjadłam przy tym słoik śledzi,paczkę pierników i michę popcornu.Potem wyłączyłam,bo nie da się normalnie oglądać:):) wszystko bym zjadła.
Fajna nazwa :)
OdpowiedzUsuńCisto musi być pyszne.
trzydziestolatka, przepraszam.... nie chciałam.....
OdpowiedzUsuńAldi, nazwa adekwatna do ciasta - toż w nim czekolada czekoladę pogania
Przepysznie wygląda! Z lodami to już poezja...
OdpowiedzUsuńBardziej już czekoladowego się nie da:)Pyszota:)
OdpowiedzUsuńco by tu zjeść?, no ale jak to się nie da?! przecież mogłam jeszcze podać je z lodami czekoladowymi i filiżanką czekolady pitnej :D
OdpowiedzUsuńO żesz...nie wolna tak kusić na noc! To grzech :D hi hi
OdpowiedzUsuńPorywam ten talerzyk z ciachem i lodami i uciekam ile sił w nogach, żeby Pyza mnie nie dogoniła, bo takiego ciacha nie oddam :D
Jakie wysokie to brownie ;)
OdpowiedzUsuńRusskaya, niestety - spóźniłaś się troszkę....
OdpowiedzUsuńDarkANGELIKA, wysokie dość bo wzięłam mniejszą tortownicę - w oryginale miała mieć 24 cm i wtedy ciasto było by plaskate a ja takich nie lubię
Hej Izo, napisz, jakiego kakao używasz? Ostatnio czytałem bardzo niepokojący artykuł o tym, w jaki sposób działa "kakao" rozpuszczalne, które zawiera mnóstwo szkodliwych substancji i nie może być spożywane przez dzieci.
OdpowiedzUsuńnapisałam wyraźnie, że użyłam kakao naturalnego - to czyste, zmielone kakao bez żadnych dodatków i oczywiście bez cukru
Usuń