Sernik czekoladowo - orzechowy z malinami - na zimno
Zamówienie na sernik czekoladowy leżało już jakiś czas, ale piec
wcale mi się nie chciało w takie upały. Wymyśliłam więc sobie, że zrobię
taki na zimno. Z dodatkiem świeżych owoców będzie smakował wybornie.
Pomyślałam sobie też, że herbatniki zlepię masłem orzechowym zamiast
zwykłego - doda dodatkowego smaku i chrupkości bo jest z kawałeczkami
orzechów. Masło orzechowe dodałam też do masy serowej wzbogacając jej
fakturę. Wyszło niebiańsko pysznie :D
Takie masło orzechowe możecie kupić w tym tygodniu w sklepach Lidl bo trwa właśnie tydzień kuchni amerykańskiej - słoiczek wielkości 454 g kosztuje 9 , 99 zł . Kilka innych składników, między innymi ser biały w wiaderku i kuwerturę czekoladową też kupiłam w tym sklepie a ponieważ znam je i używam od dawna więc śmiało mogę polecić :)
składniki:
sposób przygotowania: SPÓD - naszykowałam tortownicę średnicy 24 cm, spód wyłożyłam papierem do pieczenia. Herbatniki pokruszyłam drobno i wymieszałam z masłem orzechowym, wyłożyłam na dno formy i ugniotłam.
MASA SEROWA - jajka wybiłam do miski, ubiłam z cukrem na jasną puszystą masę. Dodałam pastę waniliową i ser, zmiksowałam. Żelatynę fix wsypałam do 100 ml gorącej wody i zmiksowałam przy pomocy ręcznego spieniacza do mleka aż się rozpuściła. Kuwerturę połamałam na kawałki i rozpuściłam w kąpieli wodnej. Gdy była już płynna dodałam masło orzechowe i wymieszałam. Miksując masę serową powoli dodawałam najpierw czekoladę z masłem a następnie rozpuszczoną żelatynę i jeszcze kilka chwil razem miksowałam.
Dookoła boków tortownicy od wewnątrz ustawiłam równo rurki waflowe a na środek wlałam masę serową. Formę odstawiłam do lodówki żeby całość stężała.
Przebrane, opłukane i dobrze osączone maliny wymieszałam z rozpuszczoną i tężejącą już galaretką. Wyłożyłam je na zastygnięty sernik i odstawiłam na całą noc do schłodzenia.
Takie masło orzechowe możecie kupić w tym tygodniu w sklepach Lidl bo trwa właśnie tydzień kuchni amerykańskiej - słoiczek wielkości 454 g kosztuje 9 , 99 zł . Kilka innych składników, między innymi ser biały w wiaderku i kuwerturę czekoladową też kupiłam w tym sklepie a ponieważ znam je i używam od dawna więc śmiało mogę polecić :)
składniki:
- SPÓD - 120 g herbatników holenderskich w czekoladzie
- 100 g masła orzechowego
- MASA SEROWA - 2 jajka
- 250 g cukru
- 1 , 5 łyżeczki pasty waniliowej
- 750 g sera białego twarogowego, mielonego
- 200 g kuwertury czekoladowej 52 %
- 100 g masła orzechowego
- 1 opakowanie żelatyny fix deserowej + 100 ml wody
- DODATKI - 1 , 5 opakowania rurek waflowych w czekoladzie
- ok. 500 g świeżych malin
- 1 galaretka w proszku malinowa + 300 ml wody
sposób przygotowania: SPÓD - naszykowałam tortownicę średnicy 24 cm, spód wyłożyłam papierem do pieczenia. Herbatniki pokruszyłam drobno i wymieszałam z masłem orzechowym, wyłożyłam na dno formy i ugniotłam.
MASA SEROWA - jajka wybiłam do miski, ubiłam z cukrem na jasną puszystą masę. Dodałam pastę waniliową i ser, zmiksowałam. Żelatynę fix wsypałam do 100 ml gorącej wody i zmiksowałam przy pomocy ręcznego spieniacza do mleka aż się rozpuściła. Kuwerturę połamałam na kawałki i rozpuściłam w kąpieli wodnej. Gdy była już płynna dodałam masło orzechowe i wymieszałam. Miksując masę serową powoli dodawałam najpierw czekoladę z masłem a następnie rozpuszczoną żelatynę i jeszcze kilka chwil razem miksowałam.
Dookoła boków tortownicy od wewnątrz ustawiłam równo rurki waflowe a na środek wlałam masę serową. Formę odstawiłam do lodówki żeby całość stężała.
Przebrane, opłukane i dobrze osączone maliny wymieszałam z rozpuszczoną i tężejącą już galaretką. Wyłożyłam je na zastygnięty sernik i odstawiłam na całą noc do schłodzenia.
Pyszności:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna warstwa owoców w galaretce... mogłabym zjeść samą górą :-))) A tak poważnie to świetny pomysł z tymi herbatnikami czekoladowymi - idealne zamiast biszkoptów.
OdpowiedzUsuńMargarytko, lubię w spodzie z herbatników chrupkość - nawet nie mielę ich na proszek tylko rozgniatam w misce żeby pozostały większe kawałki
UsuńCzy Ty nie możesz chociaż zdjęć robić mniej apetycznych????!!!! Gdyby słynny Agent Tomek wyglądał jak Twój serniczek, to pewnie skłonił by do korupcji nawet Posła Maciarewicza :)
OdpowiedzUsuńhahahahahaha :D dobre, dobre - tak dobre jak sernik :)
UsuńIza, takie serniki powinny zostać zdelegalizowane!!!! A przynajmniej obłożone akcyzą :) Jest zbyt piękny żeby był moralny :)
OdpowiedzUsuńWygląda koncertowo, dałabym się pokroić za kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny!
OdpowiedzUsuńostatnio ciągle piekę serniki, muszę zrobić coś innego, właśnie jagodzianki zaraz będą:D
wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńSernik na bogato!!! Wygląda imponująco!
OdpowiedzUsuńMoim pragnieniem jest właśnie w chwili obecnej ten sernik;p)ach czemuż ja bliżej nie mieszkam:)
OdpowiedzUsuńno właśnie, czemu nie mieszkasz bliżej ???
Usuńwygląda bajecznie, żadna cukiernia by się nie powstydziła :)
OdpowiedzUsuńmniaaaaaam już na pintereście widziałam .. i się zaśliniłam :P
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco i niesamowicie apetycznie! Nieźle go wymyśliłaś:)
OdpowiedzUsuńBaardzo kusi mnie to masło orzechowe w spodzie :D
OdpowiedzUsuńfajnie to smakuje - snickersowo :) a do sera też dodałam masła orzechowego - bardzo fajnie smakuje całość
UsuńO ile nie jestem amatorem serników, to ta warstwa malin i galaretki sprawiła, że się zaśliniłem :D
OdpowiedzUsuńjuż poddaję chusteczki :)
UsuńMasło orzechowe już kupiłam w lidlu, bardzo dobre, ale nie sądziłam, że może być składnikiem tak wspaniałego ciasta, wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńa dziękuję, polecam się :)
UsuńPiękne ciasto takie bajeczne,tylko pozazdrościć ,ja również używam tego twarożku Pilos i sernik na zimno zawsze mi wychodzi:)
OdpowiedzUsuńja już robiłam z niego wiele rzeczy - sernik na zimno, sernik pieczony, kluski leniwe i do nadzienia naleśników czy roladek.... jest bardzo gęsty zawsze
UsuńWOW!!!
OdpowiedzUsuńSernik właśnie chłodzi się w lodówce. Będzie idealny na niedzielną, popołudniową kawę i małe co nieco. Nie mogłam się nie skusić na zrobienie tego cuda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Marta, koniecznie daj znać jak Wam smakował - i bardzo proszę o szczerą opinię bo przecież każdy ma swój smak :) Mam nadzieję, że dobrze Ci stężeje przed pokrojeniem . . .
UsuńAleż on cudny i smakowity ,oj zjadło by się choć kawałeczek
OdpowiedzUsuńZrobiłam na weekend podobny (bez masła orzechowego i z mniejszą ilością cukru) i był przepyszny. Dawno tak dobrego ciasta nie zrobiłam, smakowało wszystkim :). Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńtaki pytanie czym moge zastąpić ppaste waniliową bo nie moge w sklepie zadnym znaleźć
OdpowiedzUsuńPaulinko, pasta waniliowa robiona jest z prawdziwej wanilii - jedna łyżeczka takiej pasty odpowiada ziarenko wydłubanym z jednej laski wanilii :) więc po prostu użyj zwykłej wanilii. Możesz też użyć cukru waniliowego, ale takiego z wanilią a nie tylko jej aromatem - dodałabym go jakieś 2 - 3 łyżki zmniejszając o tę ilość porcję cukru zwykłego
Usuńdziękuje bardzo:)
Usuńale to musi być pyszne!!! z całą pewnością kiedyś zrobię sobie taki deser :)
OdpowiedzUsuńbył pyszny i już nie mogę doczekać się świeżych malin...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, takie 3D. Uwielbiam serniki.
OdpowiedzUsuńdziękuję, staram się robić apetyczne zdjęcia chociaż pewnie nie zawsze mi to wychodzi...
UsuńO matko jedyna! A ja się miałam odchudzać! No i przepadłam! :))) Jutro jadę po zaopatrzenie do Lidla...
OdpowiedzUsuń