Kotleciki siekane z pieczarkami

Już dawno doszłam do tego, że mięso z udka kurczaka jest smaczniejsze niż to z piersi. Nie jest takie mdłe czy suche i dużo bardziej wyraziste w smaku - ta zasada obowiązuje także przy innych mięsach, z innych zwierząt, bo najsmaczniejsze są kawałki z mięśni, które więcej pracują. 

Kupuję filety z udek już wytrybowanych, bez skóry i kości. Nadają się świetnie na gulasze, potrawki. Robię z nich sznycelki czy roladki. Tym razem zrobiłam pyszne kotleciki z pieczarkami.

składniki: 

• ok. 1/2 kg filetów z udźca kurczaka 
• ok. 1/2 kg świeżych pieczarek 
• 1 średnia cebula 
• 2 łyżki musztardy francuskiej z całą gorczycą 
• 3 nieduże jajka
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej
• 2 czubate łyżki majonezu
• 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego 
• 1/4 łyżeczki przyprawy ognistej 
• do smaku - sól 
• do smażenia - olej roślinny 

sposób przygotowania: mięso opłukałam i dobrze osuszyłam, pokroiłam w niedużą kostkę, m/w 1 cm. Cebulą obrałam, posiekałam a pieczarki po oczyszczeniu pokroiłam w kosteczkę. Na patelni rozgrzałam łyżkę oleju i wrzuciłam cebulą oraz pieczarki. Smażyłam na ostrym ogniu mieszając aż odparowała woda, przestudziłam.

Podsmażone pieczarki dodałam do mięsa. Wbiłam jajka, dosypałam mąką ziemniaczaną, dodałam musztardę, majonez i przyprawy - dokładnie wszystko wymieszałam i odstawiłam na pół godziny żeby smaki się przegryzły.

Na rozgrzaną patelnię z olejem nakładałam porcje masy wielkości 2 - 3 dużych łyżek i smażyłam z obu stron aż ładnie się zrumieniły. Po przysmażeniu z jednej strony i przewróceniu łopatką na drugą przykrywałam patelnię żeby kotleciki dobrze dosmażyły się w środku. Podałam z surówką.