Tort capuccino
Bardzo lubię desery z kawą bo lubię kawę. Właściwie powinnam ją odstawić, nie pić i nie jeść niczego z jej dodatkiem, ale co tam - kawa jest jedną z niewielu moich przyjemności i mam w nosie zalecenia pani doktorki :D
Wilgotny tort z kremem z bitej śmietany, z dodatkiem kawy, leciutki i cudowny - aż ciężko nie sięgnąć od razu po drugi kawałek . . .
czas przygotowania : w sumie kilka godzin
składniki :
sposób przygotowania : BISZKOPT - mąkę pszenną przesiałam razem z ziemniaczaną i kakao. Jajka ubiłam z cukrem i solą na bardzo puszystą pianę - cukier musi się zupełnie rozpuścić a masa powinna być kremowa i bardzo gęsta. Wsypałam sypkie składniki i wymieszałam całość bardzo dokładnie przy pomocy łyżki. Masę wylałam do tortownicy śr. 22 cm tylko na dnie posmarowanej odrobiną masła i wysypanej tartą bułką - można wyłożyć papierem do pieczenia. Piekłam ok. 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Przed wyjęciem sprawdziłam stan ciasta patyczkiem, wyjęłam i zostawiłam w formie do wystudzenia. Dopiero gdy ostygł okroiłam brzegi i wyjęłam ciasto odwracając je do góry spodem - tak zostawiłam na noc przykrywając dużą miską żeby nie wysechł.
PONCZ - mocny, przestudzony napar kawy posłodziłam i wymieszałam z rumem.
MASA JASNA - żelatynę zalałam zimną wodą a po kilku minutach gdy napęczniała podgrzewałam ją pomału i mieszałam aż zupełnie się rozpuściła uważając żeby nie zagotować. Zimną śmietankę ubiłam na sztywno. Jedną łyżkę serka wymieszałam z lekko przestudzoną, płynną żelatynę. Nie przerywając miksowania śmietany wlałam tę mieszankę. Dodałam też resztę serka i pastę waniliową.
Biszkopt przekroiłam poziomo na 3 mniej więcej równe części. Jeden blat ułożyłam na paterze, nasączyłam 1/3 ponczu, posmarowałam 1/3 masy. Nałożyłam drugi blat, nasączyłam, posmarowałam. Z trzecim postąpiłam tak samo, z tym że ostatnią częścią masy posmarowałam wierzch i boki tortu. Odstawiłam ciasto do lodówki na ok. godzinę żeby krem stężał.
MASA/KREM CAPUCCINO - ubiłam zimną śmietankę na sztywno pod koniec wsypując śmietan fix zmieszany z cukrem pudrem i kawą. Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej i wlałam do masy cały czas ją miksując. Dodałam też serek, wymieszałam. Masę nałożyłam do rękawa cukierniczego i pokryłam nią obficie wierzch oraz boki tortu. Chłodziłam kilka godzin.
Ważne żeby kawa rozpuszczalna do kremu była w postaci drobnego proszku bo większe granulki mogą się źle rozprowadzać. Radzę też schłodzić krem zanim zaczniecie dekorować. Jak widać moja dekoracja nie jest najładniejsza bo miałam mało czasu i zrobiłam to od razu - masa o mało mi nie spłynęła z tortu . . . Ale za to smak całości jak dla mnie rewelacja !
Wilgotny tort z kremem z bitej śmietany, z dodatkiem kawy, leciutki i cudowny - aż ciężko nie sięgnąć od razu po drugi kawałek . . .
czas przygotowania : w sumie kilka godzin
składniki :
- BISZKOPT - 5 jajek L
- 150 ml cukru trzcinowego demerara
- szczypta soli
- 4 lekko czubate łyżki kakao naturalnego
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanek
- 4 łyżki mąki pszennej tortowej
- 1 płaska łyżka kawy rozpuszczalne
- PONCZ - ok. 180 ml mocnego naparu kawy naturalnej albo tyleż wody + 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 3 łyżki rumu
- 2 łyżki cukru trzcinowego demerara
- MASA JASNA - 250 ml śmietanki kremówki 30 %
- 200 g gęstego twarożku waniliowego
- 1 dobrze czubata łyżeczka żelatyny + 4 łyżki wody
- 1/2 łyżeczki pasty waniliowej
- MASA KAWOWA -250 ml śmietanki kremówki 30 %
- 200 g gęstego twarożku waniliowego
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej - drobny proszek
- 150 g białej czekolady
- 1 op. śmietan fix
- 1 łyżeczka cukru pudru
- ew. cukrowa posypka
sposób przygotowania : BISZKOPT - mąkę pszenną przesiałam razem z ziemniaczaną i kakao. Jajka ubiłam z cukrem i solą na bardzo puszystą pianę - cukier musi się zupełnie rozpuścić a masa powinna być kremowa i bardzo gęsta. Wsypałam sypkie składniki i wymieszałam całość bardzo dokładnie przy pomocy łyżki. Masę wylałam do tortownicy śr. 22 cm tylko na dnie posmarowanej odrobiną masła i wysypanej tartą bułką - można wyłożyć papierem do pieczenia. Piekłam ok. 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Przed wyjęciem sprawdziłam stan ciasta patyczkiem, wyjęłam i zostawiłam w formie do wystudzenia. Dopiero gdy ostygł okroiłam brzegi i wyjęłam ciasto odwracając je do góry spodem - tak zostawiłam na noc przykrywając dużą miską żeby nie wysechł.
PONCZ - mocny, przestudzony napar kawy posłodziłam i wymieszałam z rumem.
MASA JASNA - żelatynę zalałam zimną wodą a po kilku minutach gdy napęczniała podgrzewałam ją pomału i mieszałam aż zupełnie się rozpuściła uważając żeby nie zagotować. Zimną śmietankę ubiłam na sztywno. Jedną łyżkę serka wymieszałam z lekko przestudzoną, płynną żelatynę. Nie przerywając miksowania śmietany wlałam tę mieszankę. Dodałam też resztę serka i pastę waniliową.
Biszkopt przekroiłam poziomo na 3 mniej więcej równe części. Jeden blat ułożyłam na paterze, nasączyłam 1/3 ponczu, posmarowałam 1/3 masy. Nałożyłam drugi blat, nasączyłam, posmarowałam. Z trzecim postąpiłam tak samo, z tym że ostatnią częścią masy posmarowałam wierzch i boki tortu. Odstawiłam ciasto do lodówki na ok. godzinę żeby krem stężał.
MASA/KREM CAPUCCINO - ubiłam zimną śmietankę na sztywno pod koniec wsypując śmietan fix zmieszany z cukrem pudrem i kawą. Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej i wlałam do masy cały czas ją miksując. Dodałam też serek, wymieszałam. Masę nałożyłam do rękawa cukierniczego i pokryłam nią obficie wierzch oraz boki tortu. Chłodziłam kilka godzin.
Ważne żeby kawa rozpuszczalna do kremu była w postaci drobnego proszku bo większe granulki mogą się źle rozprowadzać. Radzę też schłodzić krem zanim zaczniecie dekorować. Jak widać moja dekoracja nie jest najładniejsza bo miałam mało czasu i zrobiłam to od razu - masa o mało mi nie spłynęła z tortu . . . Ale za to smak całości jak dla mnie rewelacja !
Za samego rana trafiłam na Twój tort,oj kusisz
OdpowiedzUsuń:)
kuszę bo wyszedł bajecznie pyszny :D
UsuńJa też bez kawy nie mogłabym żyć,nie przypominam sobie bym kiedykolwiek jadła tort kawowy,twój wygląda obłednie.Gdyby nie to że nie mam wielu składników w domu już bym go kręciła.Lubię zaglądać do ciebie,zawsze mnie czymś zainspirujesz... Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńja lubię a powinnam zupełnie z niej zrezygnować - przyznam, że bardzo ciężko mi to przychodzi...
Usuńaż ślinka leci, mniam :)
OdpowiedzUsuńKasia
nie dziwię się :)
UsuńWygląda prześlicznie. Pewnie tak samo smakuje :-)
OdpowiedzUsuńsmakuje to nawet lepiej niż wygląda :D
UsuńWitaj Iza :)
OdpowiedzUsuńCudny ten Twój tort. Jest tak piękny, że aż niemożliwe, żeby lepiej smakował... Nie komentuję przepisów nie wykorzystanych przeze mnie, ale ten jest tak śliczny, że nie mogłam się powstrzymać :). Piszesz: Jak widać moja dekoracja nie jest najładniejsza bo miałam mało czasu i zrobiłam to od razu - masa o mało mi nie spłynęła z tortu . . .
No cóż, a ja zastanawiałam się jak osiągnęłaś taki efekt - wspaniały po prostu. Dzięki za przepis, już wiem, co przygotuję na imieniny ;)
Pozdrawiam najserdeczniej, Małgosia
Małgosiu, bardzo Ci dziękuję za te wszystkie miłe słowa - to balsam dla duszy :) Tort jest naprawdę pyszny więc śmiało polecam :)
UsuńCześć Iza!
UsuńNo zrobiłam ten tort wreszcie ;), jakoś później niż planowałam.
Czeka od wczoraj na dzisiejszych gości, mam nadzieję, że mi wyszedł.
Przyznam, że zrobiłam mniej masy capuccino, no i mniej było na dekorację, ale poradziłam sobie inaczej.
Dzięki za przepis :)
Serdecznie pozdrawiam, Małgosia
https://picasaweb.google.com/108104691143894682840/WKuchniJasiaIMaGosi#5893360459577876834
pięknie Ci wyszedł - mam nadzieję, że będzie Wam smakował :)Masa wyszła Ci ładniutka, gładka - pewnie schłodziłaś tak jak radziłam i świetnie jest ! Pozdrawiam :)
UsuńOj jak smakował, wszystkim bez wyjątku! pyszny po prostu.
UsuńMasę capuccino zrobiłam podobnie jak tę jasną, tyle, że bez dodatku białej czekolady (zapomniałam kupić), ale dodając 2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozmieszanej z kilkoma łyżkami wrzątku. Połączyłam tę kawę z żelatyną i przestudzoną mieszaninę dodałam do ubitej śmietany z cukrem i serkiem. Nie trzeba było schładzać.
W sumie bardzo szybko poszło mi wykonanie tego tortu.
Dziękuję jeszcze raz!!!
Serdecznie pozdrawiam, Małgosia
no to cieszę się bardzo :) Pozdrawiam, Małgosiu :)
UsuńPrzepiękny tort! Bardzo mi się podoba przepis. :)
OdpowiedzUsuńprzepis w sumie dość prosty a całość niezwykle udana smakowo
UsuńPiękny tort! :) Yummy :)
OdpowiedzUsuńi jaki dobry !
UsuńMmm, pychota! Też uwielbiam kawę w deserach :)
OdpowiedzUsuńbo kawa świetnie komponuje się ze słodyczami
UsuńIzo,jaki serek proponujesz ? mascarpone ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Anka
ja użyłam serka waniliowego, takiego homogenizowanego ale bardzo gęstego
UsuńWitam,co mogę dodać do masy zamiast pasty waniliowej.
OdpowiedzUsuńmożna zastąpić ją ekstraktem waniliowy albo ziarenkami z laski wanilii - 1 łyżeczka pasty, zamiennie 1 łyżeczka ekstraktu lub ziarenka z 1 laski wanilii
Usuń