Idziemy na grzyby. Jaki nożyk wybrać do oczyszczania grzybów ?
Kiedy idę do lasu na grzyby zabieram ze sobą wiklinowy koszyk. Drugą niezbędną dla mnie rzeczą jest nóż, którym będę oczyszczać grzyby.
Co jeszcze zabrać ze sobą na grzybobranie ?
Jaki nóż do grzybów wybrać ? Większość ludzi bierze ze sobą na grzybobranie zwykły, nieduży nożyk, choćby taki do obierania warzyw. I nie robią źle bo rodzaj noża tutaj specjalnie wielkiego znaczenia nie ma. Ważne żeby dobrze leżał w naszej dłoni i wygodnie nam się go używało. Powinien być ostry, ale nie musimy go ostrzyć przed każdym wyjściem.
Jaki nóż będzie najlepszy na grzybobranie ? Według mnie doskonałym rozwiązaniem są scyzorki ze względu na to, że się składają. Kiedy chodzimy po lesie, szczególnie w trudnym terenie, lepiej złożyć ostrze - w razie potknięcia czy nawet przewrócenia nie zrobimy sobie nim krzywdy.
Można kupić składane nożyki specjalnie dla grzybiarzy. Od zwykłego scyzoryka różnią się tym, że na drugim końcu mają nieduży pędzelek, szczoteczkę, którym możemy dodatkowo oczyszczać swoje zbiory już zanim włożymy je do kosza. Ostrze mają zakrzywione, z ostrym czubkiem i ząbkowanym drugim brzegiem, którym możemy oskrobać grzybowe nóżki. Są dość wygodne i przeważnie sprzedawane od razu z etiu, w którym możemy je przechowywać.
Mając ze sobą nożyk możemy oczyścić trzony grzybów i przyciąć je. Po pierwsze usuwamy resztki ściółki żeby nie zanieczyściła nam całych zbiorów a poza tym po przycięciu sprawdzamy czy grzyb nie ma lokatorów. Możemy też przekroić cały owocnik żeby się o tym przekonać i w razie czego zostawić zamieszkałego grzyba w lesie.
A czy wiecie skąd się wzięły grzyby ?
Wśród znajomych grzybniętych słyszę co jakiś czas czyjeś ubolewania z powodu zgubienia ulubionego noża. I na to jest sposób. Można nóż przypiąć do długiej smyczki czy sznurka a drugi koniec przyczepić do rączki kosza albo paska - w taki sposób nie zgubimy noża w lesie co dość często się zdarza. Moim ulubionym, który służy mi już wiernie od wielu lat jest ten czerwony scyzoryk - nakosił dla mnie już bardzo dużo grzybów :)
Jednak niezależnie od tego jaki nóż wybierzecie idąc na grzyby to i tak najważniejsze jest to żeby było co nim kosić i oczyszczać, prawda ? I tego właśnie Wam a także sobie życzę. Udanych grzybobrań i pełnych grzybów koszy !
Co jeszcze zabrać ze sobą na grzybobranie ?
Jaki nóż do grzybów wybrać ? Większość ludzi bierze ze sobą na grzybobranie zwykły, nieduży nożyk, choćby taki do obierania warzyw. I nie robią źle bo rodzaj noża tutaj specjalnie wielkiego znaczenia nie ma. Ważne żeby dobrze leżał w naszej dłoni i wygodnie nam się go używało. Powinien być ostry, ale nie musimy go ostrzyć przed każdym wyjściem.
Jaki nóż będzie najlepszy na grzybobranie ? Według mnie doskonałym rozwiązaniem są scyzorki ze względu na to, że się składają. Kiedy chodzimy po lesie, szczególnie w trudnym terenie, lepiej złożyć ostrze - w razie potknięcia czy nawet przewrócenia nie zrobimy sobie nim krzywdy.
Można kupić składane nożyki specjalnie dla grzybiarzy. Od zwykłego scyzoryka różnią się tym, że na drugim końcu mają nieduży pędzelek, szczoteczkę, którym możemy dodatkowo oczyszczać swoje zbiory już zanim włożymy je do kosza. Ostrze mają zakrzywione, z ostrym czubkiem i ząbkowanym drugim brzegiem, którym możemy oskrobać grzybowe nóżki. Są dość wygodne i przeważnie sprzedawane od razu z etiu, w którym możemy je przechowywać.
Mając ze sobą nożyk możemy oczyścić trzony grzybów i przyciąć je. Po pierwsze usuwamy resztki ściółki żeby nie zanieczyściła nam całych zbiorów a poza tym po przycięciu sprawdzamy czy grzyb nie ma lokatorów. Możemy też przekroić cały owocnik żeby się o tym przekonać i w razie czego zostawić zamieszkałego grzyba w lesie.
A czy wiecie skąd się wzięły grzyby ?
Wśród znajomych grzybniętych słyszę co jakiś czas czyjeś ubolewania z powodu zgubienia ulubionego noża. I na to jest sposób. Można nóż przypiąć do długiej smyczki czy sznurka a drugi koniec przyczepić do rączki kosza albo paska - w taki sposób nie zgubimy noża w lesie co dość często się zdarza. Moim ulubionym, który służy mi już wiernie od wielu lat jest ten czerwony scyzoryk - nakosił dla mnie już bardzo dużo grzybów :)
Jednak niezależnie od tego jaki nóż wybierzecie idąc na grzyby to i tak najważniejsze jest to żeby było co nim kosić i oczyszczać, prawda ? I tego właśnie Wam a także sobie życzę. Udanych grzybobrań i pełnych grzybów koszy !
Uwielbiam chodzić na grzyby,póki co tylko kurki znalazłam w tym roku.Nie mam takich scyzoryków grzybiarskich zawsze biore nożyk nr 3 :) koszyk, wodę do picia i jakiś spray na komary.
OdpowiedzUsuńIzuś proponuję jeszcze zabrać takiego wspaniałego mężczyznę co masz na zdjęciu co uniesie ten kosz pełen skarbów leśnych :):) pozdrawiam imienniczka :)
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że Pani postuluje, aby na grzybobranie wziąć chłopa:)
OdpowiedzUsuńJa tam na grzyby zabieram ze sobą nóż CRK M-21 04 w najstarszej wersji.
OdpowiedzUsuńTeoretycznie nie nadaje się do tego bo niby za duży.
Wolałbym starszy CRKT M-21 02, bo mniejszy, ale starsze jego wersje są trudne do nabycia.
Czemu właśnie ten nóż?
Otóż nie dość, że jest składany, to jeszcze bajecznie prosto się go otwiera i na dodatek zupełnie niepodatny jest na zanieczyszczenia piaskiem.
Po grzybobraniu można go umyć bez strachu w całości i w suszarce na zlewie wysuszyć.
Ciezko powiedziec.
OdpowiedzUsuńByle był wygodny w użyciu, prawda?
Usuń