Piernik staropolski długo dojrzewający

Ciasto korzenne na staropolski piernik dojrzewało sobie prawie 6 tygodni stojąc w dużej misie, na balkonie bo zima w tym roku łaskawa i bez mrozu aż do świąt. Na 5 dni przed świętami upiekłam piernikowe blaty, przełożyłam powidłami i zostawiłam na 4 dni żeby dobrze zmiękły. Później tylko pokroiłam na mniejsze porcje, posmarowałam czekoladową polewą i przybrałam.

W sumie niedużo przy tym pierniku roboty a mnóstwo pysznego ciasta, którym podzieliłam się z rodziną. Zapach i smak takiego piernika są niesamowite i wiem, że będę go przygotowywać już na każde Boże Narodzenie.

Jak przygotować ciasto na piernik staropolski ?




Piernik staropolski długo dojrzewający, przełożony powidłami i oblany czekoladą

składniki na 4 pierniki przekładane o wymiarach ok. 21x11x4,5 cm :

sposób przygotowania : na 6 dni przed świętami dojrzałe ciasto wstawiłam do domu i zostawiłam w temperaturze pokojowej na noc żeby się ogrzało. Podzieliłam na je 4 części i każdą rozwałkowałam na arkuszu papieru do pieczenia na równy płat grubości ok. 3 mm. Docięłam boki pomagając sobie przyłożoną dnem prostokątną formą tak żeby były jednakowej wielkości czyli 21x32 cm. Okrawki zagniotłam, rozwałkowałam i wykroiłam z nich małe pierniczki. 4 piernikowe blaty przeniosłam razem z papierem na duże blachy i upiekłam wstawiając do piekarnika nagrzanego do 170 st. C na ok. 15 minut, grzanie góra/dół z włączonym termoobiegiem. Po upieczeniu ostudziłam.

3 ostudzone blaty przełożyłam smarując porządnie podgrzanymi powidłami. Czwarty najpierw pokroiłam w poprzek na mniej więcej równe części i je też przełożyłam powidłami. Jeśli ktoś woli może ułożyć wszystkie blaty jeden na drugim a otrzyma później wyższe pierniki. Owinęłam przełożone ciasta papierem i folią spożywczą a na wierzchu położyłam dużą deskę obciążając ją dodatkowo książkami. Tak zabezpieczone pierniki zostawiłam na 3 dni żeby nasiąkły wilgocią z powideł.

Na dzień przed świętami odpakowałam je i ten złożony z trzech dużych blatów pokroiłam w poprzek na 3 części. Bardzo ostrym nożem odkroiłam cienkie paski po brzegach żeby wyrównać całość. Tak przygotowane ciasta posmarowałam dość grubą warstwą polewy czekoladowej i posypałam kruszonym orzechami oraz posypkami cukrowymi. Możecie przybrać je także ozdobami z marcepanu albo skórką pomarańczową czy zrobić wzorki z czekolady.

POLEWA - śmietankę podgrzałam mocno z masłem aż to się zupełnie rozpuściło. Do gorącej mieszanki wrzuciłam połamaną na kawałeczki czekoladę i mieszałam aż czekolada się rozpuściła a masa była gładka i jednolita. Kiedy nieco przestygła i zaczęła gęstnieć przy pomocy pędzla i szerokiego noża posmarowałam nią dwukrotnie boki oraz wierzch pierników. 


Przepis pochodzi z książki „W staropolskiej kuchni i przy polskim stole”, autorstwa Tadeusza Żakieja (książka zastała wydana pod pseudonimem Maria Lemnis, Henryk Vitry w 1979 r

15 komentarzy:

  1. Poczęstowałabym się z chęcią. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. o tak - pierwszy raz w życiu w te święta miałam okazje takiego własnie spróbować - JEST CUDNY !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anna, przepis wcale nie jest trudny a wyszło mi z niego aż 4 pierniki przekładane i 2 blaszki małych pierniczków więc warto zrobić :)

      Usuń
  3. Witam, ja przed upieczeniem wtykam w każdy placek połówki lub ćwiartki orzechów włoskich, dodaję też laskowych. Placki przed przełożeniem nasączam kawą, a na każdy placek oprócz powideł rozsmarowuję masę kakaową. Zawijam w folię i czeka na święta. Barbara Jenczyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem gapą i jeszcze nie zrobiłam ciasta. Czy jak zrobię je dziś, wyjdzie mi dobre na święta? Uwielbiam Pani przepisy i bardzo bym chciała wypróbować też ten... Pozdrawiam ,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że tragedii nie będzie - im ciasto dłużej leży tym jest lepsze, ale zagniataj i piecz, powinno być dobrze :)

      Usuń
  5. Witam,
    proszę o informację czy w marginalnym przepisie jest również polewa z gorzkiej czekolady ?? Ile wcześniej można upiec piernik ?
    Pozdrawiam Ntaka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie mam tej książki pod ręką żeby sprawdzić. Piernik można upiec już teraz, do Świąt zaledwie kilka dni

      Usuń
  6. Smarowałaś gorącymi powidłami? Ile czasu potem czekasz zanim obciążysz piernik żeby powidła nie wyciekały?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie gorącymi, lekko podgrzanymi bo ja robię gęste powidła i takie ciepłe lepiej się rozsmarowują. Ja nie czekam, składam i już. Trzeba wyczuć ilość i nie nakładać tych powideł za dużo to nie wypłyną. Obciążenie też nie ma być ciężkie jak kowadło z kuźni żeby nie sprasowało, nie zgniotło, ciasta za bardzo.

      Usuń
  7. Witam, czy jeżeli zrobię samo ciasto które musi leżakować, 3 listopada...to nie będzie za długo w lodówce? Boje się że się zepsuje :// wyjeżdżam 3 listopada i wracam dopiero 10 grudnia i wiem że 10 grudnia będzie już stanowczo za późno... Jak Panj myśli? Czy to nie za długi czas leżakowania?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic złego nie powinno się stać jeśli ciasto będzie dobrze zrobione

      Usuń
  8. Czy piernik na te 3 dni można wystawić na balkon jak jest 0 stopni czy trzymać w cieple w domu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W temp pokojowej chyba lepiej, ale w sumie jak nie ma mrozu to można na balkon. Tylko trzeba dobrze zabezpieczyć folią albo włożyć w jakiś szczelnie zamykany pojemnik żeby ciasto nie wyschło.

      Usuń
  9. skonczyły mi się swojskie powidła. Czym jeszcze można przełożyć piernik? widziałem w sklepie że oprócz dżemów są tzw konfitury one mają najwięcej owoców na 100 gr produktu, może taka konfitura? z malin albo czarnej przeczki bo sliwkowej nie ma...jak sądzisz?
    M.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger