Blok lodowy z kawą i orzechami

Lato w tym roku może nie jest najpiękniejsze, ale dla mnie w sam raz. Upalne dni przeplatają się z takimi chłodniejszymi więc nawet w mieście da się żyć. Kiedy robi się cieplej nabieram ochoty na lody, oczywiście takie domowe.

Robienie lodów w domu to nie taka trudna sprawa. Nie zawsze potrzebna jest do nich maszynka i chociaż ją mam to nie zawsze używam. Dzisiejszy blok powstał właśnie z masy ubitej mikserem, ale nie kręconej w maszynie do lodów.

Kawa Inka doskonale rozpuszcza się zarówno z płynach gorących jak i zimnych. Świetnie sprawdza się w postaci orzeźwiających kaw mrożonych, napojów kawowych na zimno czy lodów. Możecie zmiksować ją z mlekiem lub jogurtem i owocami. Możecie dosypać jej do ubitej śmietanki i dodać do deserów. Jest idealnych składnikiem lodów bo w zetknięciu z zimną, ubitą bazą nie tworzy grudek tylko idealnie się rozprowadza. Ważne, żeby było przyjemnie, naturalnie i oczywiście pysznie!

Blok lodowy o smaku kawowym z orzechami włoskimi

czas przygotowania: 30 minut + czas studzenia orzechów + czas mrożenia
składniki:

• ORZECHY W CUKRZE - 150 g łuskanych orzechów włoskich 
• 150 g cukru - białego lub brązowego 
• kilka łyżeczek zimnej wody
• szczypta soli
• 1/4 łyżeczki mielonego cynamonu 
• 1 łyżka masła extra
• 
  
• LODY KAWOWE - 330 ml śmietanki kremówki 30%
• 2 średnie jajka 
• 100 g cukru - białego lub brązowego 
• szczypta soli
• 3 łyżeczki kawy zbożowej Inki klasycznej

Jak zrobić orzechy w cukrze?

Orzechy przebrałam sprawdzając czy nie ma między nimi kawałków skorupek. Wysypałam je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na 10 minut. Po podpieczeniu wyjęłam i zostawiłam żeby przestygły.

Na patelnię wsypałam cukier i postawiłam ją na ogniu. Najlepiej w tym przypadku sprawdza się patelnia stalowa, bez żadnych teflonów. Podgrzewałam, od czasu do czasu przechylając patelnią tak żeby cukier był równomiernie rozsypany po całej powierzchni dna. Podgrzewałam aż cukier zaczął się topić i przybrał kolor złotobrązowy. Wlałam wodę, dodałam sól, masło i cynamon, zamieszałam. Wsypałam orzechy i mieszałam aż wszystkie pokryły się karmelem. Przełożyłam na metalową tackę posmarowaną cienko olejem roślinnym i zostawiłam do ostudzenia, a następnie pokruszyłam na mniejsze kawałki.

Jak zrobić lody kawowe bez maszynki?

Jajka umyłam dokładnie i zanurzyłam we wrzącej wodzie, na łyżce, na dosłownie kilka sekund. Środek nie zdąży się ściąć, ale wysoka temperatura wody zabije bakterie znajdujące się na powierzchni skorupki. Wybiłam do dwóch misek rozdzielając białka od żółtek. Białka ubiłam mikserem na sztywną pianę dodając pod koniec sól i 2 łyżki cukru.

W drugiej misce ubiłam żółtka z resztą cukru na puszystą pianę.

W trzeciej misce ubiłam bardzo mocno schłodzoną śmietankę kremówkę. Powinna być dobrze ubita, na sztywno. Zmniejszyłam obroty miksera do minimum i dodałam najpierw ubite żółtka, a kiedy połączyły się ze śmietanką dołożyłam także partiami ubite białka. Dosypałam kawę Inkę i wymieszałam delikatnie, ale dokładnie. Na koniec dosypałam pokruszone orzechy w cukrze.

Jak zrobić blok lodowy z kawą i orzechami?

Puszystą masę śmietanowo-kawową z orzeszkami przełożyłam do foremki keksówki. Wcześniej jej wnętrze posmarowałam odrobiną oleju roślinnego i wyłożyłam dokładnie folią spożywczą, taką przeźroczystą. Cienka warstewka tłuszczu spowoduje, że folia przyklei się do ścianek foremki i nie będzie się przesuwać. Wyłożenie formy folią ułatwi wyjęcie zamrożonego deseru.

Formę owinęłam dokładnie folią żeby nic się nie wylało, ale też żeby lody były zabezpieczone w zamrażarce przed innymi zapachami. Wstawiłam do zamrażarki na kilka/kilkanaście godzin. Najlepiej zrobić lody dzień wcześniej i mrozić je przez noc.

Blok lodowy podaję krojąc w grube plastry i posypując orzechami.

Inka klasyczna to esencja jęczmienia, żyta, cykorii i buraków cukrowych. To 100% naturalnych składników i wysoka zawartość polskich zbóż. Jest tak skomponowana, że ma łagodny smak, dużo składników odżywczych, piękny aromat i delikatną piankę po zaparzeniu. Inka jest bezpieczna nawet dla kobiet w ciąży, karmiących i małych dzieci powyżej 3 roku życia.