Grzyby gatunkami. Wodnicha późna
Wodnicha późna Hygrophorus hypothejus nazywana jest też wodnichą jasnożółtą. Rośnie właśnie teraz, na przełomie października i listopada więc jej popularna nazwa to listopadówka. To bardzo smaczny, późnojesienny grzyb jadalny, ale słabo znany przez mniej wprawnych grzybiarzy. Jeśli Wy też jeszcze go nie znacie to zapraszam do przeczytania tego wpisu, w którym postaram się przestawić ten gatunek grzyba jak najdokładniej.
Wodnicha późna go gatunek rzadki. Znajduje się na Czerwonej Liście Grzybów Wielkoowocnikowych ze statusem "I" czyli grzyb o nieokreślonym zagrożeniu.
Na ostatnim grzybobraniu nie udało mi się ich nazbierać ponieważ wszystkie znalezione okazy były już zamieszkane. Szkoda bo liczyłam na pyszny sos wodnichowy.
Jak wygląda wodnicha późna?
Kapelusz wodnichy późnej ma od 1 do 10 cm średnicy. Początkowo półkulisty, nawet dzwonkowaty, z czasem rozpościera się, staje się lekko wypukły, na koniec spłaszczony lub lekko wgłębiony. Przeważnie z niewielkim, ciemniejszym garbkiem pośrodku. Skórka śluzowata, lśniąca od wilgoci. . Koloru oliwkowobrązowego, szarobrązowego, rzadko pomarańczowobrązowego. Starsze okazy często mają żółtawe przebarwienia.
Pod kapeluszem hymenofor blaszkowaty. Blaszki rzadkie, szerokie, miękkie i zbiegające nieco na trzon. Różniej długości, o nierównych ostrzach. Koloru początkowo kremowego, z wiekiem żółtego a nawet pomarańczowego. U bardzo młodych owocników blaszki są okryte śluzowatą osłonką.
Trzon do 7 cm wysokości, raczej cienki. Cylindryczny, zwężający się ku podstawie. Koloru kremowego, żółtawego. Za młodu pokryty śluzem , później bardziej suchy. Brak pierścienia i strefa pierścieniowa zwykle słabo widoczna.
Miąższ delikatny, w trzonie bardziej łykowaty, miękki, koloru kremowego, żółtawego. Smak łagodny, delikatny. Zapach słabo wyczuwalny, lekko owocowy.
Czy wodnicha późna to grzyb jadalny?
Tak. To grzyb jadalny i moim zdaniem bardzo smaczny. Jest lekko słodkawy, łagodny. Wodnichę późną można smażyć, dusić, gotować albo marynować. Ponieważ owocniki są nieduże i delikatne to nie wymaga długiej obróbki cieplnej.
Gdzie szukać wodnichy późnej?
Wodnicha późna pojawia się tuż po pierwszych przymrozkach, w październiku i listopadzie, może rosnąć w sprzyjających warunkach nawet przez większość zimy. Wyrasta zwykle gromadnie, ale niestety często bywa zaczerwiona, szczególnie gdy jesień jest deszczowa.
Późna pora i miejsce występowania tego gatunku pozwala łatwo rozpoznać te grzyby.
Ponieważ wodnicha późna jest grzybem mikoryzowym i współżyje z sosną to szukajcie jej właśnie pod sosnami, w zagajnikach sosnowych lub lasach mieszanych. Produkuje się nawet specjalne szczepionki z grzybnią wodnichy późnej i szczepi się nimi sadzonki sosny zwyczajnej. Tak przygotowane drzewka rosną o ok. 50% szybciej niż nie szczepione.
źródło :
B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
M. Fluck „Atlas grzybów. Oznaczanie, zbiór, użytkowanie”
E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006
P.Skoubla "Wielki atlas grzybów", Elipsa, Poznań 2007
Wodnicha późna go gatunek rzadki. Znajduje się na Czerwonej Liście Grzybów Wielkoowocnikowych ze statusem "I" czyli grzyb o nieokreślonym zagrożeniu.
Na ostatnim grzybobraniu nie udało mi się ich nazbierać ponieważ wszystkie znalezione okazy były już zamieszkane. Szkoda bo liczyłam na pyszny sos wodnichowy.
Jak wygląda wodnicha późna?
Kapelusz wodnichy późnej ma od 1 do 10 cm średnicy. Początkowo półkulisty, nawet dzwonkowaty, z czasem rozpościera się, staje się lekko wypukły, na koniec spłaszczony lub lekko wgłębiony. Przeważnie z niewielkim, ciemniejszym garbkiem pośrodku. Skórka śluzowata, lśniąca od wilgoci. . Koloru oliwkowobrązowego, szarobrązowego, rzadko pomarańczowobrązowego. Starsze okazy często mają żółtawe przebarwienia.
Pod kapeluszem hymenofor blaszkowaty. Blaszki rzadkie, szerokie, miękkie i zbiegające nieco na trzon. Różniej długości, o nierównych ostrzach. Koloru początkowo kremowego, z wiekiem żółtego a nawet pomarańczowego. U bardzo młodych owocników blaszki są okryte śluzowatą osłonką.
Trzon do 7 cm wysokości, raczej cienki. Cylindryczny, zwężający się ku podstawie. Koloru kremowego, żółtawego. Za młodu pokryty śluzem , później bardziej suchy. Brak pierścienia i strefa pierścieniowa zwykle słabo widoczna.
Miąższ delikatny, w trzonie bardziej łykowaty, miękki, koloru kremowego, żółtawego. Smak łagodny, delikatny. Zapach słabo wyczuwalny, lekko owocowy.
Czy wodnicha późna to grzyb jadalny?
Tak. To grzyb jadalny i moim zdaniem bardzo smaczny. Jest lekko słodkawy, łagodny. Wodnichę późną można smażyć, dusić, gotować albo marynować. Ponieważ owocniki są nieduże i delikatne to nie wymaga długiej obróbki cieplnej.
Gdzie szukać wodnichy późnej?
Wodnicha późna pojawia się tuż po pierwszych przymrozkach, w październiku i listopadzie, może rosnąć w sprzyjających warunkach nawet przez większość zimy. Wyrasta zwykle gromadnie, ale niestety często bywa zaczerwiona, szczególnie gdy jesień jest deszczowa.
Późna pora i miejsce występowania tego gatunku pozwala łatwo rozpoznać te grzyby.
Ponieważ wodnicha późna jest grzybem mikoryzowym i współżyje z sosną to szukajcie jej właśnie pod sosnami, w zagajnikach sosnowych lub lasach mieszanych. Produkuje się nawet specjalne szczepionki z grzybnią wodnichy późnej i szczepi się nimi sadzonki sosny zwyczajnej. Tak przygotowane drzewka rosną o ok. 50% szybciej niż nie szczepione.
źródło :
B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
M. Fluck „Atlas grzybów. Oznaczanie, zbiór, użytkowanie”
E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006
P.Skoubla "Wielki atlas grzybów", Elipsa, Poznań 2007
Czekałam na tego grzybka,na opis,bo uwielbiam go.Pierogi są fantastyczne z tych grzybków i pyszne są marynowane.Cierpliwie z córką wycinamy,bo trzeba ich dużo uzbierać,bo to taki mikry grzybek,ale u nas w Rawie Mazowieckiej rośnie ich bardzo dużo.U nas jest znany pod nazwą listopadówka.Pozdrawiam,Ewa.
OdpowiedzUsuńups.. Pyza jestem pod warażeniem .. właśnie Cię oglądam u Małgosi od dawna jestem Twoja Fanką..:)..kocham Was obie ..perfekcyjna i baba bez kompleksów...pewnie się domyślasz,że ja też mam trochę ciałka..u Ciebie nie ma miejsca na porażki..zostałam wyróżniona poznając Ciebie...
OdpowiedzUsuńze mnie żadna gwiazda, po prostu staram się być sobą, nie udawać nikogo innego :) Pozdrawiam!
UsuńA jaki grzyb jest na ostatnim zdjęciu? Czy to też listopadówka?
OdpowiedzUsuńtak, to też listopadówka
Usuńostatnie zdjęcie to chyba nie listopadowka
OdpowiedzUsuńA jednak. Grzyby bywają bardzo zmienne w obrębie tego samego gatunku, w zależności od wielu czynników. Te na pierwszych zdjęciach focone kilka dni temu czyli podczas mokrej jesieni, w lesie mieszanym, rosły w dość wysokiej trawie i jagodzinach. Te na ostatnim zdjęciu są sprzed kilku lat - rosły na koszonym trawniku, na prywatnej posesji, między młodziutkimi sosenkami, jesień wtedy była dość sucha i słoneczna.
UsuńAż wierzyć sie nie chce, że ten ostatni grzyb to też listopadówka, wygląda jak gąska
OdpowiedzUsuńCzy wodnichę obieramy ze skórki? Teraz w Bydgoszczy jest bardzo wilgotno i skórka się mocno klei. Grzyb rzeczywiście bardzo smaczny:-)
OdpowiedzUsuńnie, wodnichy się nie obiera
UsuńDziękuję bardzo; te kapelusiki trochę niewygodne do obierania...;-)
UsuńNic by z nich nie zostało po obraniu, ale trzeba dokładnie sprawdzać bo w tym roku Wodnicha jest wyjątkowo robaczywa
UsuńWitam mam pytanko co do wodnichy. Co z nia zrobić jak mam mała ilość sosik? Powiem jeszcze ze pierwszy raz będę ja konsultować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zrobić tylko troszeczkę sosu albo dorzucić do zupy jarzynowa czy krupniku, albo przesmażyć i zrobić jajecznicę, albo dodać do innych zebranych grzybów, albo zamrozić na razie i poszukać więcej
UsuńDzisiaj, na niedzielne śniadanie, była jajecznica na zebranych wczoraj po południu, wodnichach. Pyszna.
OdpowiedzUsuńCZA, Wołów, dolnośląskie