Sałatka pomarańczowa - bomba witaminowa

Moc witamin i słońce na talerzu. Taka właśnie jest ta sałatka z pomarańczy. Soczysta, słodko kwaśna, kolorowa i bardzo zdrowa. To po prostu bomba witaminowa, idealna sałatka zimowa.

Pora roku taka ponura i mokra, że trzeba dostarczać sobie słońca pod inną postacią. Co powiecie na południowe słońce zaklęte w prostej sałatce z pomarańczy? Taką sałatkę pomarańczową robię często, szczególnie zimą, i podaję jako samodzielną przekąskę albo dodatek do pieczonego kurczaka, bo takie połączenie bardzo nam pasuje. Podaję ją też na różnych imprezach - robi się szybko, a jest efektowna. Pięknie wygląda i wszyscy lubią słodkie cytrusy, prawda? Tym razem dodałam do niej mikro buraczki, kilkudniowe kiełki buraka, które sama sobie wyhodowałam. Różowo zielone malutkie roślinki doskonale komponują się kolorystycznie ze wszystkimi składnikami sałatki i dodają jej jeszcze więcej witamin. Zestawy do takiej domowej hodowli możecie kupić TUTAJ

Zachęcam Was do szukania, kupowania i jedzenia dobrych owoców. Większość cytrusów sprowadzanych do nas jest bardzo mocno pryskana chemikaliami żeby długo się nie psuły. Niestety, części tych substancji nie usunie zwykłe mycie owoców, a nawet mogą się przedostawać do organizmu wnikając w skórę naszych rąk. Na szczęście są też sklepy, w których można kupić cytrusy bio i eko.  Są zwykle droższe, ale też zdrowsze i warto takich szukać. 

Kolorowa sałatka z pomarańczy 

czas przygotowania: 15 minut
składniki: 

• 2 pomarańcze zwykłe, słodkie
• 2 pomarańcze czerwone 
• 2-3 mandarynki
• 1-2 garści liści szpinaku baby
• garstka kiełków buraczka - mikro buraczków
• kilkanaście orzechów pekan
• 1 czubata łyżeczka ziaren sezamu, najlepiej czarnego
• 2-3 łyżeczki oleju roślinnego - użyłam oleju z avocado
• 2 szczypty pieprzu czarnego albo ostrej papryki mielonej
• 1 szczypta soli 

Jak zrobić kolorową sałatkę z pomarańczy?

Pomarańcze i mandarynki umyłam i osuszyłam, obrałam ze skórki. Bardzo ostrym nożem pokroiłam w niezbyt cienkie plasterki. Na talerzu położyłam część liści szpinaku. Na nim ładne plastry owoców, przekładając je resztą liści. Z końcówek pomarańczy wycisnęłam sok - było tego ze 2 łyżki. Dodałam do niego olej, sól i pieprz/paprykę, wymieszałam dokładnie.

Ułożone na talerzu kawałki owoców poprzekładałam listkami szpinaku. Posypałam pokruszonymi orzechami pekan, ziarnami sezamu i polałam sosem. Wierzch posypałam mikro buraczkami. Podałam zaraz po przygotowaniu.

Gotowe. Prawda, że proste? A jakie kolorowe i zdrowe! Taka porcja sałatki wystarczy dla 2-4 osób

Smaczna Pyza radzi: zamiast szpinaku możecie użyć rukoli albo roszponki, albo ułożyć plastry pomarańczy na mieszance sałat.  Zamiast orzechów pekan mogą być orzechy włoskie albo inne, które lubicie.