Pasta z szynki na grzankach

Lubię chrupiące kanapki, tosty, zapiekanki - byle pysznie i chrupiąco. Na kolację zachciało mi się czegoś .... właściwie sama nie wiem czego ...poszłam do kuchni i wyszło coś takiego co Żarłoczek też chętnie zjadł.

składniki:

• 1 prostokątny chleb wieloziarnisty
• 3 - 4 plastry szynki gotowanej
• 2 - 3 jajka na twardo
• 2 - 4 łyżki majonezu
• 1/2 małego słoiczka oliwek zielonych bez pestek
• 1 papryczka piri-piri z zalewy
• 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
• do smaku: sól, papryka słodka mielona, pomidory suszone z czosnkiem i bazylią

sposób przygotowania: chleb pokroiłam na niezbyt cienkie kromki, szklanką (albo wykrawaczem do pączków - taka metalowa obręcz) wycięłam okrągłe kawałki z miąższu. Opiekłam je w tosterze - można mocniej albo mniej , tak jak lubicie , ja lubię dość mocno.
Szynkę, obrane jajka, oliwki i piri-piri bardzo drobno posiekałam - można też zmielić, ale posiekane ładniej według mnie wygląda. Dodałam majonez, natkę i wymieszałam - doprawiłam solą i słodką papryką. Na każdą grzankę nałożyłam po łyżce masy. Ozdobiłam plasterkami oliwek i listkami natki. Można też posypać ulubionymi ziołami, ja użyłam suszonych pomidorów z czosnkiem i bazylią.