Wątróbka smażona z morelami i cebulką
Inny sposób na wątróbkę. Owocowy i szybki do przygotowania bo wątróbkę zawsze trzeba robić szybko.
składniki:
sposób przygotowania: Wątróbkę wypłukałam i oczyściłam z żyłek, pokroiłam każdą na 2 - 4 części, zależnie od wielkości. Morele pokroiłam na ćwiartki usuwając pestki. Cebulki oczyściłam, przyciąć tak aby zostało ok. 5 cm szczypiorku, resztę szczypiorku posiekałam. Cebulki przekroiłam wzdłuż na pół lub, jeśli duże to na 4 części. Na jednej patelni rozgrzałam masło z oliwą, włożyłam cebulki, obsmażyłam ze wszystkich stron aż się zrumieniły i zmiękły, oprószyłam delikatnie solą i pieprzem, dostawiłam przykryte żeby nie wystygły.
W miseczce wymieszałam mąkę z papryką, majerankiem i rozmarynem. Na drugiej patelni rozgrzałam oliwę, na gorący tłuszcz kładłam obtoczoną w mące z przyprawami wątróbkę i ćwiartki moreli, smażyłam po 2 - 3 min. ze wszystkich stron. Kiedy się zrumieniły, posypałam cukrem a kiedy ten zaczął się karmelizować wszystko skropiłam sokiem z cytryny i wlałam sok - sok jabłkowy i cytrynowy można zastąpić białym winem. Zagotowałam i dusiłam dosłownie chwilkę. Nie bójcie się, mimo dodatku całej łyżki cukru danie nie jest słodkie - smak równoważy cytryna i sok owocowy a morele smażone są też jakby mniej słodkie od świeżych. Tuż przed podaniem oprószyłam całość solą i pieprzem. Podawałam z przysmażoną dymką i ryżem z migdałami, posypując całość posiekanym szczypiorem.
składniki:
- 1/2 kg wątróbki z kurczaka
- 3 łyżki mąki,
- 1 łyżka brązowego cukru Muscovado,
- 1/3 szkl. soku jabłkowego (może być z kartonu)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 3 - 4 łyżki oliwy do smażenia wątróbki
- 1 łyżka masła + 1 łyżeczka oliwy do cebulki
- 4 cebulki dymki razem ze szczypiorkiem (jeśli małe to 8 szt.)
- 1/2 łyżeczki posiekanego rozmarynu
- 1 łyżeczka majeranku otartego suszonego
- 1 płaska łyżeczka papryki słodkiej w proszku
- 8 szt. dużych, dojrzałych, ale twardych moreli
- do smaku: sól i pieprz mielony
sposób przygotowania: Wątróbkę wypłukałam i oczyściłam z żyłek, pokroiłam każdą na 2 - 4 części, zależnie od wielkości. Morele pokroiłam na ćwiartki usuwając pestki. Cebulki oczyściłam, przyciąć tak aby zostało ok. 5 cm szczypiorku, resztę szczypiorku posiekałam. Cebulki przekroiłam wzdłuż na pół lub, jeśli duże to na 4 części. Na jednej patelni rozgrzałam masło z oliwą, włożyłam cebulki, obsmażyłam ze wszystkich stron aż się zrumieniły i zmiękły, oprószyłam delikatnie solą i pieprzem, dostawiłam przykryte żeby nie wystygły.
W miseczce wymieszałam mąkę z papryką, majerankiem i rozmarynem. Na drugiej patelni rozgrzałam oliwę, na gorący tłuszcz kładłam obtoczoną w mące z przyprawami wątróbkę i ćwiartki moreli, smażyłam po 2 - 3 min. ze wszystkich stron. Kiedy się zrumieniły, posypałam cukrem a kiedy ten zaczął się karmelizować wszystko skropiłam sokiem z cytryny i wlałam sok - sok jabłkowy i cytrynowy można zastąpić białym winem. Zagotowałam i dusiłam dosłownie chwilkę. Nie bójcie się, mimo dodatku całej łyżki cukru danie nie jest słodkie - smak równoważy cytryna i sok owocowy a morele smażone są też jakby mniej słodkie od świeżych. Tuż przed podaniem oprószyłam całość solą i pieprzem. Podawałam z przysmażoną dymką i ryżem z migdałami, posypując całość posiekanym szczypiorem.
Uwielbiam wątróbkę w połączeniu z owocami.
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda i tak też pewnie smakuje :)
Ciekawy pomysł, to musi być pyszna odmiana! :)
OdpowiedzUsuńNo, kochana Ty to masz pomysły... z morelami.. cudnie to brzmi i wyglada:))
OdpowiedzUsuń