Wątróbka z owocami zapiekana w boczku
Takie roladki można podać na imprezie jako ciepłą przekąskę. Mogą być także obiadowym czy kolacyjnym daniem. Sprawdzają się również pieczone na grillu - takie uniwersalne i bardzo pyszne danko.
składniki:
sposób przygotowania: Plastry boczku nie mogą być zbyt cienkie bo będą nam się rozrywać podczas zawijania. Wątróbkę opłukałam, dokładnie osuszyłam i każdą podzieliłam na pół. Gruszki obrałam, podzieliłam na ósemki, wycięłam gniazda nasienne. Wątróbkę odrobinę posoliłam i zaręczam, że nie stwardniała. Każdy plaster boczku posypałam mieloną papryką, pieprzem ziołowym i rozmarynem, ułożyłam przy jednym brzegu kawałek surowej wątróbki, jedną śliwkę i ósemkę gruszki, dokładnie zwinęłam i spięłam wykałaczką. Ułożyłam w żaroodpornym naczyniu leciutko posmarowanym olejem i zapiekałam przez 15 min. w piekarniku nagrzanym do 220 st. C. Można upiec na ruszcie. Podałam na gorąco.
Roladki można przygotować kilka godzin wcześniej a zapiec tuż przed podaniem.
składniki:
- 20 plastrów chudego boczku wędzonego parzonego
- 30 dkg wątróbki z kurczaka
- 20 śliwek suszonych b/pestek - lepsze są w tym przypadku kalifornijskie niż polskie wędzone
- 2,5 gruszki
- 3 - 4 łyżeczki mielonej papryki (ja dałam słodką, ale jeśli ktoś woli może dodać ostrą)
- 3 łyżeczki posiekanego świeżego rozmarynu
- 1 - 2 łyżki oleju do posmarowania naczynia
- do smaku: sól, ew. pieprz ziołowy
- 20 wykałaczek lub szpadek do spięcia roladek
sposób przygotowania: Plastry boczku nie mogą być zbyt cienkie bo będą nam się rozrywać podczas zawijania. Wątróbkę opłukałam, dokładnie osuszyłam i każdą podzieliłam na pół. Gruszki obrałam, podzieliłam na ósemki, wycięłam gniazda nasienne. Wątróbkę odrobinę posoliłam i zaręczam, że nie stwardniała. Każdy plaster boczku posypałam mieloną papryką, pieprzem ziołowym i rozmarynem, ułożyłam przy jednym brzegu kawałek surowej wątróbki, jedną śliwkę i ósemkę gruszki, dokładnie zwinęłam i spięłam wykałaczką. Ułożyłam w żaroodpornym naczyniu leciutko posmarowanym olejem i zapiekałam przez 15 min. w piekarniku nagrzanym do 220 st. C. Można upiec na ruszcie. Podałam na gorąco.
Roladki można przygotować kilka godzin wcześniej a zapiec tuż przed podaniem.
Bardzo smakowicie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wątróbkę, a tak jeszcze nie robiłam! Zapamiętam ten przepis! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Uwielbiam kulinarne eksperymenty z wątróbkami:-)Kolejny, pyszny przepis na wątróbki do wypróbowania:-)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper, robiłam coś takiego na grillu z ale z samą wątróbką, ale to połączenie smaków musi być pyszne
OdpowiedzUsuńPychota, po raz pierwszy jadłam to danie w Ostródzie podczas wiosennego urlopu i wraz z mężem dostaliśmy olśnienia :) Szczerze polecam, bo nie ma lepszego przepisu na wątróbkę :)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
Inne Twoje przepisy są fajne, ale wątróbka przyrządzona w ten sposób to nie nasza bajka ;) dobrze, że przed imprezą, przetestowałam na domownikach ... niestety 12 porcji wylądowało w koszu na śmieci ;/
OdpowiedzUsuńprzepis jest dobry i sprawdzony przez wiele lat i mnóstwo osób - to hit różnych imprez imieninowych, karnawałowych czy innych domówek. Po prostu Wam nie smakowało bo najwyraźniej nie lubicie takiego zestawienia smaków
UsuńMoże szkoda, że nie daliście Państwo gościom szansy na spróbowanie tego dania? Ja dawniej też byłam uprzedzona do wątróbki ale niedawno spróbowałam z kwaśnym jabłkiem i podbroby nabrały dla mnie nowego znaczenia w kuchni. Ten przepis też na pewno wypróbuję ale już teraz wiem, że jedzonko będzie smakować.
OdpowiedzUsuńWitam, czy moze byc swiezy boczek? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet powinien być świeży, chyba pytanie miało brzmieć czy może być surowy? Teoretycznie tak, ale surowy ciężko cienko pokroić a poza tym wędzony dodaje smaku wędzonki co jest ważne
Usuń