Sałatka z dressingiem mandarynkowym i prezentem

Bardzo lubię kulinarne prezenty. Przed Świętami taki sprawiła mi Kasia przysyłając z Monachium paczuszkę, w której znalazłam herbatę Earl grey z bławatkiem, herbatę jaśminową i pieprz hiszpański pomarańczowy. Herbaty pyszne i bardzo aromatyczne - takie są i u nas, ale liczy się gest i fakt, że jak widać ktoś uważnie czyta to co piszę w luźnej rozmowie :)))

Natomiast z trzecim prezentem, pieprzem pomarańczowym, spotkałam się pierwszy raz i od razu miałam zagwozdkę do czego takie cudo użyć. Nie jest zbyt ostry, ale za to bardzo aromatyczny. Pomyślałam, że w sałatce sprawdzi się doskonale i nie pomyliłam się.



składniki na 2 spore porcje:
  • 6  liści sałaty rzymskiej
  • 4 grubsze plasterki schabu domowego, pieczonego z czosnkiem i majerankiem
  • 4 plastry sera Carskiego, wędzonego - też takie grubsze
  • 3 mandarynki
  • 4 gałązki natki pietruszki - użyłam takiej o karbowanych listkach

  • DRESSING - 3 łyżki oleju słonecznikowego
  • sok z jednej mandarynki
  • szczypta soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu pomarańczowego

sposób przygotowania:
Dressing - do soku z mandarynki dodałam sól i pieprz, mieszałam intensywnie dolewając pomału olej aż z płynów powstała emulsja.

Mandarynki obrałam ze skórki, delikatnie żeby nie porozdzielać cząstek. Bardzo ostrym noże pokroiłam w poprzek na plasterki. Z plastrów sera wykroiłam gwiazdki, ale można go pokroić po prostu w kostkę.

Liście sałaty pokroiłam w cienkie paseczki, schab też w paski, ale nieco grubsze. Wymieszałam te oba składniki i polałam dressingiem, dorzuciłam listki natki oberwane z gałązek. Wyłożyłam porcje na talerze obkładając plasterkami mandarynek. Na wierzchu ułożyłam kawałeczki sera, całość oprószyłam jeszcze szczyptą pieprzu pomarańczowego. Pysznie było, dzięki Kasiu :)

7 komentarzy:

  1. No śliczna sałatka, interesujący skład i pięknie udekorowana! ;) Bardzo mi miło, że pieprz się nadał i na pewno bądzie jeszcze źródłem niejednej inspircaji. O to jestem spokojna! :)
    I bardzo dziękuję za słowa uznania! ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, trafiłaś dokładnie w mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna ta sałatka! Bardzo smakowicie wygląda. Ten pieprz też mnie zaciekawił.
    No, fajne są takie niespodzianki i świadomość, że ktoś o nas myśli i pamięta...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka ładna, pomysłowa sałatka. Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie podana i na pewno przepyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiek, ta pamięć jest właśnie najmilsza :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger